reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Z okazji 10 miesięcy dla Marcelka i Barmanki moc ciepłych życzeń przygód radosnych, wiosny w domu i na dworze, bezkolizyjnego dreptania i dobrego humoru od rana do rana.

A dla 4-letniego Mikołaja wielu fajnych przygód, fajnych koleżków i koleżanek, szczęśliwych rodziców, bajecznych wakacji i dającego się ujarzmić czasem młodszego brata;-).

Jola - daj P czas, jakby coś zbroił co chciałby ukryć to zakombinowałby abyś tego wyciągu na oczy nie zobaczyła. A wytłumaczyć się powinien zwłaszcza jak jest to kwota niepokojąca jak na codzienne Wasze wydatki. Może spytaj się czy ma jakieś kłopoty którymi nie chciał Ciebie martwić? A dopiero potem bardziej przysłowiowo z grubej rury???

AgA - życzę dobrych wieści u okulisty.

Mama Niki - witam :). Trzymam kciuki za wytrwałość przy diecie i życzę więcej takich koleżeńskich spacerków.

Aga km - kobitko!!! Dr House też bym sobie obejrzała!!!! Szkoda żeś nie bliżej bo byłabym częstym telewidzo-gościem:-).

martalis - a czemu zrobiłaś takie dokładne badania gin (oczywiście, ze dobrze) ale byłaś czymś zaniepokojona???

kasica - niespodziewajka imprezowa na całego:-D.

Roxy - ja dostałam wieprzowinkę, poporcjowałam i opisałam i zamroziłam. Teraz tylko wyciągam i mam mięsko na wspólny obiad a chudziutką szynkę dla Małgosi i Gabi.
Cielęcinka od T - super sprawa. Poporcjuj sobie, opisz i już. Później tylko wyciągasz porcję, dodajesz warzywka, poddusisz i masz pyszny i zdrowy obiadek dla córci.

ankzoc - bidulo, współczuję tych bólów głowy. A wcześniej też cierpiałaś na takie? Albo pojawiały się w jakichś szczególnych okolicznościach czy porach roku itp. No i wiosenne światło by się przydało!!!!

m&m's - toć trafiła Ci się teściowa!!!. rozumiem, że czułaś smutek bo nie pierwsza zobaczyłaś zaproszenia i nie Ty je rozesłałaś - to byłoby cos bardzo symbolicznego i twojego na całe życie (bo jedyny raz). A co sądzi o tym twój M?? Zwłaszcza o zwierzakach swojej matki???? Zachowanie T jest na poziomie 2-latka krzyczącego o lizaka. Ty nawet nie dydkutuj z T tylko zaznacz, że nie życzysz sobie żadnych zwierząt na swoim ślubie!!!! Bo żadne argumenty nie dotrą. A tak czuje się teraz ważna bo skierowała na siebie waszą uwagę. Tylko przewałkuj stanowisko z M coby mieć wspólny front - jest wtedy szansa, że T spuści z tonu i straci pewność siebie. Chyba Tobie zazdrości: przystojnego faceta, urody, romantycznego ślubu, wymarzonego wesela i udanego związku. A z zazdrością idzie w parze złośliwość. Nie daj się T!!!!!!

mamamatysia - oj!!!!!!! To masz roboty po pachy. I znowu wszystko na Twojej głowie. Powodzenia!!!

Dodam tylko, że Gaba wraca do przedszkola od 1 kwietnia, M czeka na wyniki rekrutacji ( w tym tygodniu) więc trzymajcie kciuki!!!!
A Gosia w nocy strajkuje i nie chce spać (zęby!!!!). Dzisiaj spała ze mną w małżeńskim łóżku a M już się nie zmieścił;-), tylko wybudzałam sie coby sprawdzić czy śpi obok czy już na podłodze.
 
Ostatnia edycja:
reklama
O Bosze!!! Mamstud jak Ty bidulko dajesz radę. Biedny Andrzejek-znowu mu się choróbsko przypałętało.Najgorsze te ataki. Ściskam Cię kochana.

Mmatysia miło Cię widzieć.Dobrze,że małemu cwaniaczkowi nic nie jest. Zajrzyj czasami do nas.

Mój łobuz ściągnął na siebie kubek gorącej kawy.Tatuś nie zdążył odsunąć. Cała kawa wylądowała na głowie a pustym kubkiem przyłożył sobie w czoło. Dzięki Bogu się nie poparzył bo w momencie siedział w wannie z zimną wodą. Po uderzeniu siniak na pół czoła. Tatuś natomiast mało nie zeszedł z tego świata ze stresu.

Bohaceifko Tobie również dziękuje za życzenia.
Fajnie ,że Gaba wraca do przedszkola. Chętnie posłałabym tam Mikołaja ale na państwowe nie mamy szans. Prywatne kosztuje minimum 600 zł i mnie na nie nie stać.
Trzymam kciuki za M.
 
Ostatnia edycja:
Mmatysia miło Cię widzieć.Dobrze,że małemu cwaniaczkowi nic nie jest. Zajrzyj czasami do nas.

Mój łobuz ściągnął na siebie kubek gorącej kawy.Tatuś nie zdążył odsunąć. Cała kawa wylądowała na głowie a pustym kubkiem przyłożył sobie w czoło. Dzięki Bogu się nie poparzył bo w momencie siedział w wannie z zimną wodą. Po uderzeniu siniak na pół czoła. Tatuś natomiast mało nie zeszedł z tego świata ze stresu.
Teraz jak mam net to postaram się być z wami cały czas .Szukając sprzętu w necie już nawet BB nie zamykam;-).
Jak przeczytałam o tej kawie to mi ciary po plecach przeszły.moja siostra w ten sposób poparzyła sobie cały brzuch-pamietam wrzask,kąpiel w zimnej wodzie,chirurgiczne zdejmowanie skóry razem z ciuchami no i blizny na całe życie...brrrrr.Dobrze,ze u was skończyło się na strachu i siniaku na głowie.
Bohaciefko-Dziękuje:-).Poradzić sobie muszę ,innego wyjścia nie ma.Najgorsze jest to,że potem będę się czuła przez tydzień jak dętka ,z której uszło powietrze:sorry2:.
Fajnie,ze Gaba wraca do przedszkola a co do Gosi to doskonale cie rozumiem(u nas to samo)
 
Witajcie Kobitki

Mikołajku - Wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia 4 latek!!!
Obyś zawsze był takim wesołym Chłopczykiem, oby zabawki spadały z nieba niczym deszcz... no i fajnych koleżanek :-):-):-)

Rodzicow również życzę wszystkiego najlepszego - radości z wychowywania, mniej trosk (szczególnie o zdrówko), no i dużo kasy na wszelkie zabawki!!!!

20uy793.jpg


No i jeszcze życzenia dla Zbyszka Kasicy :-) - Wszystkiego najlepszego - oby zaskoczenie z imprezy było nieziemskie, a radości z tej imprezy niech nie ma końca - Wszystkiego najlepszego!!!


Mmatysia - uuu - Ty jak zwykle masz co robic w domku, i nie tylko... Życzę Ci aby w miare szybko wpadło Ci coś konkretnego w oko (na tą 30-letnią rocznicę), a co do zaproszeń i organizacji imprez - jakoś jestem przespokojna jeżeli chodzi o Twoją osóbkę. Masz prawie 2 miesiące czasu... więc w takim terminie wierze, ze potrafisz góry przenieść ;-):tak::-)

Bohaciefko - kurcze... no szkoda, że bliżej nie mieszkamy - ja jestem House-maniaczką;-):-D:-D
Kciuki za Twojego Mężulka zaciśnięte:tak::-).
Trzymam też kciuki za powrót Gabrysi do przedszkola - oby poszło gładko i bez marudzenia.
A co nasz Gosiaczek robi ciekawego? :-)

mamo Niki - w tamtym tygodniu dalam d... Niby się pilnowałam, ale za duzo sobie tez pofolgowalam, dlatego za karę - robie raz jeszcze 1 tydzien w połączeniu z ćwiczeniami. Schudlam ponad 1,5 kg (w ciągu tygodnia - ważyłam się dzisiaj) - więc jeszcze 4 do dolu i bedzie juz dobrze.
A Jaga to szatan wcielony i tyle... Nie mam do niej sily..
 
Ostatnia edycja:
Aguś dziękuję ślicznie .
Czy Ty na tej swojej diecie tak pięknie schudłaś?

Kasica dla męża moc życzeń.

Mmatysia kawa stała z 10 minut więc troszkę przestygła. Kąpiel w wodzie też była błyskawiczna.Dobrze,ze tak się skończyło bo mój M zginą ł b y śmiercią tragiczną z moich rąk
 
Tak Moniko - jestem na swojej dietce. W sumie ciągle wałkuje 1 tydzien...:sorry2::zawstydzona/y: Bo wiecznie coś przedobrzam. No ale... np. z kawy nie zrezygnuję!!!
Dodatkowo ćwiczę A6W od poniedziałku. I ... jestem póki co zadowolona (choć boli nieziemsko).
Nie mam niestety silnej woli mamy Niki - ale i tak jestem zadowolona, że znowu coś ruszyło.
Aaaaa - mama Niki jest na tej samej diecie co ja (pytałaś ją co stosuje) :tak:
 
Tak Moniko - jestem na swojej dietce. W sumie ciągle wałkuje 1 tydzien...:sorry2::zawstydzona/y: Bo wiecznie coś przedobrzam. No ale... np. z kawy nie zrezygnuję!!!
Dodatkowo ćwiczę A6W od poniedziałku. I ... jestem póki co zadowolona (choć boli nieziemsko).
Nie mam niestety silnej woli mamy Niki - ale i tak jestem zadowolona, że znowu coś ruszyło.
Aaaaa - mama Niki jest na tej samej diecie co ja (pytałaś ją co stosuje) :tak:

no to chyba najwyższa pora przeprosić dietkę i zacząć ją stosować. Jeszcze do końca miesiąca powałkuje dietę Dukana i jak nie będzie lepiej to wracam na Twoją.
Do A6W się przymierzam ale jakoś nie mogę się zabrać. leniuch ze mnie-ale najpóźniej 1 kwietnia startuje. Na chwilę obecną wynajduje sobie zajęcia tyko po to żeby nie ćwiczyć.
 
Hej kochane:-)
Boszeeee od rana się zbieram żeby do Was napisać i nic z tego:wściekła/y:
Przyjechała T ....na dodatek uśpiła dziecia i nawet wtedy nie miałam chwilki....teraz młoda obudzona,marudna....a wszyscy pojechali i zostawili mnie samą z ryczącym dzieckiem:-(
Zrobiłam Nadii obiadek-sama:szok: z cielęcinką...ale nie chciała,od paru dni w porze obiadowej woli mleko:baffled:
Pózniej Was poczytam i nadrobie:tak:
Monia...dla Mikołaja Moc Życzeń na te 4 Latka:-)
 
reklama
Roxy ,dziękujemy !!!!!!!!!!!!:tak:Nadinka obiadek zje później chyba,ze jakiś trujący ugotowałaś:szok::-D:cool2:

Mmatysia ja mam rocznie 8 maja. W prawdzie nie taką okrąglutką ale też ważną bo pierwszą- wyślij nas do jakiegoś spa:tak: Jak ja lubię te Twoje prezenty. Masz fajne pomysły.
 
Do góry