Imagination - ale stracha napędziłaś. Dobrze, że wszystko się uspokoiło i jesteście zdrowi w domciu. Uważaj na siebie kochana i odpoczywaj jak najwięcej. Gratuluję syneczka:-)
Sheepy - witaj, cała i zdrowa ;-) Jak nacieszysz się synkiem, to opisz nam swój pobyt
Tikanis, Patusia ja też dopisuję się do klubu cesarek. Marcinek urodził się przez cc ze względu na stan moich oczu. Tikanis ja mam wadę -5,75 i -6,75 ale powodem cesarki były zmiany zwyrodnieniowe siatkówki które pojawiły się podczas ciąży. Okulista przed badaniem chciała skierować mnie na skrócenie drugiej fazy porodu (czyli kleszcze lub próżnociąg) ale po badaniu tylko cc. Zobaczymy jak teraz będzie. Sama wada wzroku nie jest wskazaniem do cc i ja miałam nadzieję że uda mi się rodzić naturalnie. Wskazaniem dopiero są m.in. zmiany w siatkówce, zwiększone ciśnienie itp.
My też przymierzamy się do urządzania pokoju maluszka ale najpierw musimy go uprzątnąć. Tapety mamy już upatrzone, zresztą synuś sam wybrał takie same do swojego pokoju ale w innej kolorystyce (on ma zielono a Julcia będzie miała niebiesko-żółto), łóżeczko mamy, pozostaje do dokupienia jakaś komódka (bo półeczkę na ścianę i szafeczki do powieszenia mamy). Ale na wszystko potrzebujemy czasu i no i pieniędzy.
Dziś zamówiliśmy szafy do pokoju i przedpokoju i suma mnie powaliła z nóg (dobrze że siedziałam).
Zbieramy się po synusia - odebrać go od dziadków. Do wieczora.
Sheepy - witaj, cała i zdrowa ;-) Jak nacieszysz się synkiem, to opisz nam swój pobyt
Tikanis, Patusia ja też dopisuję się do klubu cesarek. Marcinek urodził się przez cc ze względu na stan moich oczu. Tikanis ja mam wadę -5,75 i -6,75 ale powodem cesarki były zmiany zwyrodnieniowe siatkówki które pojawiły się podczas ciąży. Okulista przed badaniem chciała skierować mnie na skrócenie drugiej fazy porodu (czyli kleszcze lub próżnociąg) ale po badaniu tylko cc. Zobaczymy jak teraz będzie. Sama wada wzroku nie jest wskazaniem do cc i ja miałam nadzieję że uda mi się rodzić naturalnie. Wskazaniem dopiero są m.in. zmiany w siatkówce, zwiększone ciśnienie itp.
My też przymierzamy się do urządzania pokoju maluszka ale najpierw musimy go uprzątnąć. Tapety mamy już upatrzone, zresztą synuś sam wybrał takie same do swojego pokoju ale w innej kolorystyce (on ma zielono a Julcia będzie miała niebiesko-żółto), łóżeczko mamy, pozostaje do dokupienia jakaś komódka (bo półeczkę na ścianę i szafeczki do powieszenia mamy). Ale na wszystko potrzebujemy czasu i no i pieniędzy.
Dziś zamówiliśmy szafy do pokoju i przedpokoju i suma mnie powaliła z nóg (dobrze że siedziałam).
Zbieramy się po synusia - odebrać go od dziadków. Do wieczora.