reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

dobranoc Madziu :***
miło mi, że z nami posiedziałaś - zapraszamy częściej :tak::-):-):-)

a gdzie kasica, co??

Barmanka, a Ty gdzie???
 
reklama
no mogę sobie wyobrazić. :nerd::nerd::nerd:
u nas Maja chyba tylko jedną noc przespała w naszym łóżku. brrrrrr... koszmar.
jak wy (Aguś i inni ;-) ) to robicie że możecie spać z dziećmi??

Wiciu kilka razy spal z nami to byla istna tragedia, maz czasem bral go do naszego lozka, nie wiadomo po co .... ale zalatwilam go predko poszlam spac do innego pokoju i musial sam wstawac w nocy do malego :-D

Dobranoc Madziu
 
no mogę sobie wyobrazić. :nerd::nerd::nerd:
u nas Maja chyba tylko jedną noc przespała w naszym łóżku. brrrrrr... koszmar.
jak wy (Aguś i inni ;-) ) to robicie że możecie spać z dziećmi??

Martuś - no jest to nie lada wyczyn sportowy, który mamy już w pełni opanowany wraz z M...
Jaga rozwalona w polowie łóżka, a my po bokach leżymy na boczku... Dodatkowo mam dosuniete łóżeczko do łóżka, w razie przeniesienia Jagi, bądź zabezpieczenia końca łózka (przed jakimś upadkiem)
 
Martuś - no jest to nie lada wyczyn sportowy, który mamy już w pełni opanowany wraz z M...
Jaga rozwalona w polowie łóżka, a my po bokach leżymy na boczku... Dodatkowo mam dosuniete łóżeczko do łóżka, w razie przeniesienia Jagi, bądź zabezpieczenia końca łózka (przed jakimś upadkiem)

A kiedy planujecie mala przeniesc do swojego lozeczka ??? tak juz na stale mam na mysli
 
Martuś - no jest to nie lada wyczyn sportowy, który mamy już w pełni opanowany wraz z M...
Jaga rozwalona w polowie łóżka, a my po bokach leżymy na boczku... Dodatkowo mam dosuniete łóżeczko do łóżka, w razie przeniesienia Jagi, bądź zabezpieczenia końca łózka (przed jakimś upadkiem)
współczuję,ja się śmieję ,że z M się nie wysypiam ,bo on ciągle nocki ma... więc jak już rzadko jest to się męczę ,a co dopiero z dzieckiem....
 
Wiciu kilka razy spal z nami to byla istna tragedia, maz czasem bral go do naszego lozka, nie wiadomo po co .... ale zalatwilam go predko poszlam spac do innego pokoju i musial sam wstawac w nocy do malego :-D

Agenciara...:-D:-D

no to ja bym nie mogła zostawić Jagi z Marczem... to by sie po prostu nie udało... teraz często jest tak, że Ona się obudzi, usiadzie sobie na nim, zacznie się smieć/gadać, baaa nawet go dotykać... a On śpi nieporuszony :confused2::confused2::confused2:

A kiedy planujecie mala przeniesc do swojego lozeczka ??? tak juz na stale mam na mysli

codziennie Owco palnujemy i próbujemy...
np. teraz spi w łóżeczku :sorry: ale na jak długo...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
codziennie Owco palnujemy i próbujemy...
np. teraz spi w łóżeczku :sorry: ale na jak długo...

spryciula mala :-D

Wiecie co, myslalam ze nasze urzedy to porazka ale jak siostra mi pisze co sie dzieje w norwegii to istna tragedia jest, zeby ona polka musiala kobiecie w urzedzie na ich stronie internetowej pokazywac jakie dokumenty musi zlozyc do macierzynskiego, bo ta pani nie ma bladego pojecia co i jak ....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wiecie co, myslalam ze nasze urzedy to porazka ale jak siostra mi pisze co sie dzieje w norwegii to istna tragedia jest, zeby ona polka musiala kobiecie w urzedzie na ich stronie internetowej pokazywac jakie dokumenty musi zlozyc do macierzynskiego, bo ta pani nie ma bladego pojecia co i jak ....

o kurcze... no to rzeczywiście kiszka...:no::confused2::confused2::confused2:

jaki morał z tego = za mało tam jest Polaków... Norwegia jest kolejnym krajem, który powinnismy podbić!!!
 
Do góry