reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

confi- asiu skladam ci najszczersze zyczoinka urodzinkowe troszke spoznione :) duzo pieniazkow spelnienia marzen i grzecznego damisia:)

kasica,cinfi,nina, mama niki, aga-k-m,ankzoc,mamamatysia,roxy,barmanka- dziekuje dziewczynki za te zyczonka dla kubusia i dla mnie:) jestescie kochane od razu milo mi sie zrobilo:)

roxy- swietny tort:) kochana jestes:)


a mnie jakis czas nie bylo, nie mialam weny czasu i sil by pisac z wami kochane... moj maz zazdrosnik zrobil jeszcze scene zazdrosci kiedy przyjechali do nas goscie i teraz sie do niego nie odzywam ale ciezko tak milczec lub odzywac sie oficjalnie..

a z nowosci u kubusia walcze teraz z katarem.. co do spania to sa nocki jak dzis ze obudzi sie tylko 2 razy i spi do 6 a sa nocki ze budzi sie co godzine,, ma jednego zabka,,,:) sam zasypia juz na noc,, tzn po karmieniu zasypia w bujaczku,, w dzien jeszcze trzeba go ululac ale ja sie ciesz ze w nocy nie musze...w nocy jak sie budzi to tylko albo poglaskac albo smoczka albo przykryc albo mleczko takze nie jest zle.. z nowosci to mamy dla niego chodzik i szaleje w nim jak szlak... plus hustawke w ktorej prawie za kazdym razem usypia- najlepszy usypiacz:) heheh
 
reklama
Witam wszystkie mamusie!! oj bardzo dawno mnie nie bylo czego bardzo zaluje bo bardzo sie zastanawiam co tam u Was i Waszych pociech niestety nie jestem w stanie tego nadrobic, przejzalam troszke fotek i jestem w szoku jak maluszki sie zmienily w tak krotkim czasie mi sie wydaje ze moj Wiciu jest taki sam :-)
Po krotce co tam u nas.... Mieszkanie kupione hurrra narescie teraz tylko remont nasz czeka i na wiosne juz sie wprowadzimy !!! Wiciu ma jednego zabka i prawde mowiac ja juz nie chcem wiecej bo zabkowanie u niego jest tragedia jaki kolwiek lek dziala ale max na godzine a tak trzeba nosic i nosic( waga ok 10 kg) .... Jesli chodzi o postepy to jak patrze na fotki Waszych pociech to zastanawiam sie czy z Wiciem wszystko oki jak na razie turla sie po podlodze o siedzeniu nie ma mowy nawet jak go posadze to leci :confused2: probuje pelzac ale srednio mu to idzie i raczej do tylu co go bardziej denerwuje. Jesli chodzi o nocki to przez te zabki jest srednio budzi sie czeba go pobujac dac smoczka a czasem tak po 10 razy na noc wiec chodze od miesiaca z oczkami na zapalki :confused2:. Pewnie jeszcze wiecej rzeczy sie dzialo przez ten okres ale juz nie chcem Was zanudzac.... Bardzo zaluje ze nie moge do konca poczytac co u Was moze czasem wieczorkiem znajde czas i cofne sie jakies 1000 stron :sorry: Zycze Wam milego dnia !!! Oczywiscie skladam wszystkim malucha spoznione zyczenia !!!
 
Wszystkiego Najlepszego dla Jagódki i Agi z okazjii ukończenia 9 miesiąca....buziaczki:-)

jagody-630x472.jpg


Hej dziewczyny:-)
Ja dzisiaj kompletnie nie wyspana:no: młoda obudziła się o 23:00 i nie spała do 2:30....chciała się bawic:szok: w międzyczasie darła w niebogłosy...nie wiem co to miało być:no: No i jak jadła wczoraj o 20:00 to do tej pory jeszcze nic,już dwie butelki mleka się zmarnowały:szok:
Nic,lece po drugą kawke....miłego dnia:-)
 
Ostatnia edycja:
dzień dobry , ja na chwilkę tylko gdyż mój synuś kochany dopiero się obudził ( od wczoraj od 21 ) i zażyczył sobie mleczka :-)
teraz znów przysypia, więc i ja skorzystam i pójdę jeszcze się położyć;-)


Pierw jednak chciałam złożyć mojej kochanej synowej oraz mojej wirtualnej siostrze serdeczne życzenia z okazji ukończenia 9 miesiąca...mam tu taki śmieszny wierszyk:
Idzie misio, idzie słonik,
idzie lalka no i konik,
wszyscy razem z balonami,
z najlepszymi życzeniami,
bo to dzień radosny wielce,
masz już jeden miesiąc więcej :)

A tobie Aguś ,życzę przede wszystkim tego by udało Ci się znaleźć więcej czasu i przestrzeni dla siebie, by Jagodzia z dziką radością zaczęła spać w swoim łóżeczku bez wybudzania się w nocy...poza tym jak zawsze cierpliwości i radości z macierzyństwa
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*


29c07yq.jpg

 
witajcie z samego rańca :-)

Roxy, owca - dziękuję za życzenia w imieniu Jagodzi oraz swoim :*** te życzenia naprawedę mają wielką moc... Od razu rogal mi na buźce powstał i jestem mniej zła na Jagodę, która nas w nocy przyterroryzowała (AgA, ankzoc - od dzisiaj czytam wszelkie literatury na temat usypiania dzieci)

Roxy - dziękujemy za torcik - jest extra (no i do kawki jak znalazł)!!!
Oczywiście wszystkie zapraszam na kaweczke, likierek, ciacha, dla dzieci mam soczki i deserki;-):tak:

Wczoraj dla Kubuśka też był nieziemski... zdradź nam nazwę cukierni (trzeba poszukać jakiś inspiracji na roczek):tak::-)

Owca - Kochana, nie martw się na zapas Wiciem. Każde dziecko ma swój rytm. Ja też ostatnio złapałam doła z powodu postępów Jadzi, ale okazało się, że było to też na zapas... Od niecałych 2 tygodni Jagódka "wystrzeliła" po prostu... Jak wcześniej tarzała/turlała/podciągała się na brzuszku się po podłodze - tak teraz raczkuje i to na 2 sposoby (na czterech bądź na trzech kończynach), wszędzie gdzie się da próbuje wstać (co jest średnio fajne, bo ma już 3 siniaki na koncie (na główce) i często ląduje na pupie), zamiast siedzieć woli stać i chodzić (podtrzymywana pod rączki), a samodzielnie siada od miesiąca. Także... nie przejmuj się - naprawdę.
Staraj się dużo ćwiczyć z Wikciem, a poprzez zabawę powinien w niedługim czasie "załapać" - chociaż wtedy moja droga nie usiedzisz już spokojnie... Lepiej już pomyśl o przemeblowaniu, no i przygotuj kuchnie na wojaże Wikcia.
Pozdrawiam Was cieplutko

P.S. Czekam na resztę opisu z Waszego życia ;-) mnie nie zanudzisz ..

edit:

Confi i Damianku - DZIEKUJEMY :*********
 
Jagoda wszystkiego najlepszego ,dużo zdrówka i daj troszkę odpocząć rodzicom w nocy,buziaczki przesyła Filipek;-).
 
Witajcie drogie Majóweczki

Kochana Jagódko rośnij zdrowa i silna, 100 lat Pyzaczku :-)

Ostatnio coś nie jestem na bieżąco bo bardzo dużo dzieje się w moim życiu.... Staram się zaglądać i podczytywać Was ale nie zawsze mam czas i siły....
Doczytałam, że Jola wróciła - witaj wśród nas :-) Jolu dziękuję za troskę i zainteresowanie moimi choruszkami, kochana jesteś. A moniq wybyła - nie połam nóżek na tych nartach.

Bohaciefka jak tam Twoja fasolinka? Mam nadzieję, że już lepiej :tak:
owca fajnie, że się odezwałaś, a pytałaś pediatrę o postępy Wiktorka? Jako dziewięciomiesięczniak powinien już sam siadać. Rytm rytmem, chodzić jeszcze nie musi ale siedzieć z pewnością tak. Mój starszak też w 9 miesiącu nie siedział, okazało się, że ma złe napięcie mięśniowe i po dwumiesięcznej rehabilitacji udało się go "naprawić"... Radzę Ci żebyś się z kimś skonsultowała.

Confi kochana, przyjmij moje spóźnione życzenia urodzinowe, nie martw się tą 3 z przodu :-) Czułam, że też jesteś wodniczkiem :-p

Nie wiem co u marzeny, kasi, moniki, m&m's, tsariny i w ogóle u wielu dziewczyn, być może nie doczytałam albo przeoczyłam, wybaczcie.....

Napiszę pokrótce co u nas. Gaba wychodzi z ospy, jesteśmy na etapie strupków. Ma kiepski apetyt i już się martwię o jej wagę.... W nocy śpi raz lepiej raz gorzej ale od kilku dni wstaje wyspana o 5.30 i chce się bawić :sorry: Muszę zacząć wcześniej chodzić spać bo jakoś nie daję rady.
W piątek byłam u neurologa z Andrzejkiem, po badaniach i wywiadzie orzekła, że według niej Młody na 70% ma padaczkę:-( Za kilka miesięcy mamy zrobić rezonans i EEG i wtedy się okaże, do tej pory mamy go obserwować.
W pracy mam kocioł, zalało nasz dział i przenieśli nas na salę konferencyjną, pomieszczenie ciasne, ciemne i w ogóle okropne. Przedźwigałam się nosząc dokumenty (trzeba je było ratować przed zniszczeniem) i w czwartek z łóżka wstać nie mogłam, już myślałam, że mam półpaśca.
Teraz mam urlopik i jestem u babci w Kołobrzegu. Pogoda bajkowa nie jest ale spaceruję z dzieciakami, niech się jodu nawdychają :-)
Klub AA się jeszcze zbiera wieczorami? Z chęcią bym dołączyła :tak:
 
aga_k_m dziekuje za slowa pocieszenia oczywiscie jak znajde chwilke to naskrobie wiecej co sie dzialo u nas :-)

Wlasnie zauwazylam ze Wiciowi przebil sie kolejny zabek :-) tym razem to dwojka a nie jedynka smiesznie bedzie wygladac z taka szparka :tak: czy to normalne ???? :eek:
 
reklama
Mamstud witam:-).
Dobrze,że Gaba już kończy to paskudztwo :tak:.A mam pytanie czy u Andrzejka wystąpił tylko jeden atak,czy było ich więcej???Bo jeżeli tylko jeden to na jakiej podstawie taka diagnoza:sorry:.Ale wam fajnie na tym urlopie wypoczywaj dużo i ładuj akumulatory pozdrawiam;-).
 
Do góry