reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Dołączyłabym do Was ,ale Damian nie chce zasnąć. Położyłam go do łóżeczka to teraz stoi i gapi się w wyłączony telewizor :confused2:
ja miałam to samo wczoraj :sorry: półtorej godziny gadzina jedna stał w łóżeczku i buszował :eek: dodam że łóżeczko stoi w drugim pokoju i jest zupełna ciemność...a usnął w tak boskiej pozycji że aż musiałam pare fotek cyknąć :-D:-D
 
reklama
Dołączyłabym do Was ,ale Damian nie chce zasnąć. Położyłam go do łóżeczka to teraz stoi i gapi się w wyłączony telewizor :confused2:
Przestaję się z nim cackać...niech sam zaśnie. Dobrze ,że nie płacze , jeszcze tego by brakowało.
Może odezwę się potem , klub AA dziś otwarty? ;-)
ja bym wyłączyła telewizor i niech siedzi aż zaśnie ;-)
 
Dołączyłabym do Was ,ale Damian nie chce zasnąć. Położyłam go do łóżeczka to teraz stoi i gapi się w wyłączony telewizor :confused2:
Przestaję się z nim cackać...niech sam zaśnie. Dobrze ,że nie płacze , jeszcze tego by brakowało.
Może odezwę się potem , klub AA dziś otwarty? ;-)

No ja się właśnie zastanawiam czy coś nie chlapnąć może małe Martini...no nie wiem;-)
Krzysio śpi od 2h zawsze tak szybko chodzi spać z czego się ciesze ale te jego pobódki na cyca w nocy powoli mnie już wnerwiają:wściekła/y:
 
Barmanka widzę, że Marcelek nie odpuszcza i daje Wam popalić. Przykro mi z powodu pracy :-(

Confi ja już nauczyłam Gabę samodzielnego zasypiania, było trochę płaczu... Wracaj do nas jak młody zaśnie - ja już piffko popijam :-)
widzisz mój też ładnie sam zasypiał...dopóki nie nauczył się wstawać w łóżeczku :sorry::-D:-D
teraz to mam ochotę go sznurkiem popętać:rofl2::rofl2::rofl2:
 
widzisz mój też ładnie sam zasypiał...dopóki nie nauczył się wstawać w łóżeczku :sorry::-D:-D
teraz to mam ochotę go sznurkiem popętać:rofl2::rofl2::rofl2:
no widzisz, Gaba wstaje w łóżeczku od 1,5 miesiąca - i na to sposób znalazłam :-) Gdy tylko wstaje, kładę ją z powrotem, czasem robię to 20 razy, czasem 3, a zdarza się i tak, że młoda już nie próbuje wstać i zasypia
 
widzisz mój też ładnie sam zasypiał...dopóki nie nauczył się wstawać w łóżeczku :sorry::-D:-D
teraz to mam ochotę go sznurkiem popętać:rofl2::rofl2::rofl2:
znalazłam na to sposób:-D siadam koło łóżeczka tak żeby mnie nie widział przytrzymuję go chwilkę ,aż się wyciszy i ładnie usypia:tak:
 
Barmanka widzę, że Marcelek nie odpuszcza i daje Wam popalić. Przykro mi z powodu pracy :-(

Confi ja już nauczyłam Gabę samodzielnego zasypiania, było trochę płaczu... Wracaj do nas jak młody zaśnie - ja już piffko popijam :-)

To podziwiam ja mam miętkie serce i nie zniosłabym płaczu mojego maleństwa,Anie też usypiamy tzn.tak długo jej czytamy aż zasnie,ale zwykle jest to ok 15,20minut:tak:
 
no widzisz, Gaba wstaje w łóżeczku od 1,5 miesiąca - i na to sposób znalazłam :-) Gdy tylko wstaje, kładę ją z powrotem, czasem robię to 20 razy, czasem 3, a zdarza się i tak, że młoda już nie próbuje wstać i zasypia
też tak robiłam, ale nie zdążyłam odejść do końca łóżeczka a on już się podnosił :szok: gdy byłam obok i mnie widział to leżał grzecznie, a tylko jak stracił mnie z oczu to od razu - siad :eek: nawet położyłam mu dwie kołderki - licząc na to że będzie mu ciężko się podnieść :-D:-D nie doceniłam synka :sorry::szok::rofl2:
 
reklama
To podziwiam ja mam miętkie serce i nie zniosłabym płaczu mojego maleństwa,Anie też usypiamy tzn.tak długo jej czytamy aż zasnie,ale zwykle jest to ok 15,20minut:tak:
ja znoszę ten płacz z kilku powodów: wiem, że nie dzieje się małej krzywda, jest nakarmiona, przebrana, wyprzytulana itd. To zwykłe wymuszanie, a na to nigdy się nie zgodzę.
Też czytam Andrzejowi ale po czytaniu wychodzę i musi zasnąć sam, chcę mieć trochę własnego życia....
 
Do góry