reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

Helllołłł Kobity

ankzoc - u mnie podobny przebieg zdarzeń :confused2:- wczoraj przebiły się 2 ząbki, pojawił się stan gorączkowy, a wieczorem zakaszlała...
Ja w kazdym badź razie przeczekam ten stan - dziś jest ciut lepiej (ale w nocy co chwilę budziła się z płaczem i tuliła do piersi...). Boję się, że jakbym poszła z nia do pediatry, to znowu dostałabym antybiotyk... bo Pan dr zobaczy zmiane na gardle np... Wczoraj podałam jej Nurofen i jest o.k. Poza tym musimy sie bronic przez choróbskami bo 24.02. mamy szczepienie.

Kasica, kasienka - z Waszymi nadżerkami jakieś czary-mary... :-DWybierają sobie dr-ów na zasadzie "a-kuku";-)

Ja cytologię miałam robioną przed samą ciążą.. a w sumie to już wniej byłam tylko ani ja ani Pani dr nie wiedziałyśmy (to był niecały 2 tc). Jak wybiorę się w końcu na wizytę to pewnie będę ją miała zrobioną.

Monika,Kasica - łączę się w bólu "starszych sióstr":-(

kasienka - gratuluję kolejnego ząbka:-)

mama Niki - no Kochana...My też opuszczamy forum z wielkim bólem (nasi eMowie przechodzą samych siebie w uniemileniu nam tego czasu.. wieczne kłótnie, ahhhh)
 
reklama
agakm- na początek gratuluję ząbków, chyba sprawnie to poszło ;-), co do zdrówka to Maja też się w nocy budziła i tuliła, a idę z nią do lekarza, bo dziś rano było gorzej niż wczoraj więc nie będę czekać, aż coś się rozwinie. na piątek wzieliśmy urlop i chcieliśmy jechać do prababci w odwiedziny na cały dzień, ale wszytsko zależy teraz od tego jak Maja bedzie się czuła. A na jakie szczepienie idziesz z Jagódką?
 
Dzień dobry.
Gratuluję wam ząbków teraz to już szkraby będą spały jak aniołki,do następnego ząbka:sorry:
 
agakm- na początek gratuluję ząbków, chyba sprawnie to poszło ;-), co do zdrówka to Maja też się w nocy budziła i tuliła, a idę z nią do lekarza, bo dziś rano było gorzej niż wczoraj więc nie będę czekać, aż coś się rozwinie. na piątek wzieliśmy urlop i chcieliśmy jechać do prababci w odwiedziny na cały dzień, ale wszytsko zależy teraz od tego jak Maja bedzie się czuła. A na jakie szczepienie idziesz z Jagódką?

za ząbki dziękujemy :-):-):-) - przedwczoraj miała napuchniete górne jedynki... i myślalam, że bedzie tak jak ostatnio - 2-3 tyg na wybicie się... A tu niespodzianka - na następny dzień już się przebiły:happy2:
Czyli w ciągu 2 tygodni Jaga wzbogacila się o 4 kły:tak::-D i przez to marudzi nie do wytrzymania:-(

Poranny pediatra jest z tych co wszystko leczą antybiotykami... a do wieczornej Pani dr nie mielibyśmy szans się teraz dostać:baffled: Na szczęście jest dobrze...
Tylko nie wiem na ile.. Bo mi z nosa cieknie i ogólnie czuje się źle.. M kazaszlany - ale może Jaga bedzie silniejsza od nas:sorry2:

na 24.02. wyznaczyli nam szczepienie na 3w1 (odra+świnka+różyczka), ktore powinno byc w 13/14 miesiącu) :confused: Nie wiem czy ją zaszczepią, ale... przynajmniej zmierzą i zważą dokładnie;-)
 
Kasieńko gratuluje zębolka ;-) A co do nadżerki to dla mnie jest mobilizacją fakt, że moja mama przez tego dziada straciła ciąże

ankzoc z nią nigdy nie będzie łatwo zawsze pod górkę...

Aga przeczekaj :tak: u nas stan podgorączkowy od kilku dni się utrzymuje, mała udaje że kaszle, ale ja na razie się wstrzymuje bo podejrzewam, że to przez zęby
co do tej szczepionki 3w1 to się niewypowiem bo ja uważam ją za zło totalne i nie szczepie

Monika jeszcze nie podjęłam decyzji na 100% wcześniej jak był net bo tu mieszkaliśmy to płaciła wedle umowy... oj ciężki orzech do zgryzienia :-(
 
No to mnie nastraszyłaś :baffled: Kasiaca i zmotywowałaś zarazem. Chcę mieć jeszcze dzidziusia i nawet ostatnio mnie jakieś tęsknoty za tym wielkim brzucholem nachodzą. Więc koniecznie muszę zadziałać w kierunku zwalczenia "dziada"
 
Gratulacje ząbków dla Majuni, Jagódki i synka Kasieńki( jak ma na imię synek?)
I szybko zdrowieć bo inaczej ciotka Nina się tam do Was przejedzie:)

U nas dzis w nocy dwie pobudki - już chyba coraz lepiej, ale nie zapeszam.

Słonko Juleczce też życze zdrowia i żeby w końcu było wiadomo o co chodzi.

Co do nadżerki to ja miałam przed ciążą, ale nie zdążyłam nawet leków wykupić bo nie dostałam @, ale teraz po ciąży usunełam ją.
Wziełam sie za to bo w szpitalu pod koniec ciąży chcieli mi zbadać czystość wód, a nie miałam rozwarcia, więc lekarz pchając palce naruszył nadżerkę i zobaczyłam powódź z krwi. Nie wiedziałam że może cos się stać z ciążą przez nadżerkę(może i lepeiej bo miałam ją całą ciąże i tylko bym panikowała)
 
Witajcie:-)

Gratuluje wszystkim dzieciaczkom nowych ząbków:tak::-)

Dziewczyny u nas masakry ciąg dalszy:-(
Noc znów nie przespana,pobudka co pół godziny z wielkim płaczem...gorączka 38,5....w końcu dałam jej nurofen w nocy i 3 godzinki przespała...rano dalej temperatura 38-38,5 i marudzenie:-(
Mam nadzieje że to ta górna jedynka....bo w zasadzie nic jej nie ma ani katarku ani kaszelku,kupki normalne....już nie wiem co robić:no:
 
reklama
Witajcie:-)

Gratuluje wszystkim dzieciaczkom nowych ząbków:tak::-)

Dziewczyny u nas masakry ciąg dalszy:-(
Noc znów nie przespana,pobudka co pół godziny z wielkim płaczem...gorączka 38,5....w końcu dałam jej nurofen w nocy i 3 godzinki przespała...rano dalej temperatura 38-38,5 i marudzenie:-(
Mam nadzieje że to ta górna jedynka....bo w zasadzie nic jej nie ma ani katarku ani kaszelku,kupki normalne....już nie wiem co robić:no:

ojej... Biedna Nadinka... I Ty też - ja przez te ciągle pobudki z płaczem ledwo dzisiaj wstałam...:-:)-:)-(
ja też obstawiałabym ten stan gorączkowy jako wywołany przez ząbka. U nas wczoraj było to samo...

Życzę Wam dużo siły w tym bolącym stanie... I oby jaknajszybciej minął:happy:
 
Do góry