Helllołłł Kobity
ankzoc - u mnie podobny przebieg zdarzeń - wczoraj przebiły się 2 ząbki, pojawił się stan gorączkowy, a wieczorem zakaszlała...
Ja w kazdym badź razie przeczekam ten stan - dziś jest ciut lepiej (ale w nocy co chwilę budziła się z płaczem i tuliła do piersi...). Boję się, że jakbym poszła z nia do pediatry, to znowu dostałabym antybiotyk... bo Pan dr zobaczy zmiane na gardle np... Wczoraj podałam jej Nurofen i jest o.k. Poza tym musimy sie bronic przez choróbskami bo 24.02. mamy szczepienie.
Kasica, kasienka - z Waszymi nadżerkami jakieś czary-mary... Wybierają sobie dr-ów na zasadzie "a-kuku";-)
Ja cytologię miałam robioną przed samą ciążą.. a w sumie to już wniej byłam tylko ani ja ani Pani dr nie wiedziałyśmy (to był niecały 2 tc). Jak wybiorę się w końcu na wizytę to pewnie będę ją miała zrobioną.
Monika,Kasica - łączę się w bólu "starszych sióstr":-(
kasienka - gratuluję kolejnego ząbka:-)
mama Niki - no Kochana...My też opuszczamy forum z wielkim bólem (nasi eMowie przechodzą samych siebie w uniemileniu nam tego czasu.. wieczne kłótnie, ahhhh)
ankzoc - u mnie podobny przebieg zdarzeń - wczoraj przebiły się 2 ząbki, pojawił się stan gorączkowy, a wieczorem zakaszlała...
Ja w kazdym badź razie przeczekam ten stan - dziś jest ciut lepiej (ale w nocy co chwilę budziła się z płaczem i tuliła do piersi...). Boję się, że jakbym poszła z nia do pediatry, to znowu dostałabym antybiotyk... bo Pan dr zobaczy zmiane na gardle np... Wczoraj podałam jej Nurofen i jest o.k. Poza tym musimy sie bronic przez choróbskami bo 24.02. mamy szczepienie.
Kasica, kasienka - z Waszymi nadżerkami jakieś czary-mary... Wybierają sobie dr-ów na zasadzie "a-kuku";-)
Ja cytologię miałam robioną przed samą ciążą.. a w sumie to już wniej byłam tylko ani ja ani Pani dr nie wiedziałyśmy (to był niecały 2 tc). Jak wybiorę się w końcu na wizytę to pewnie będę ją miała zrobioną.
Monika,Kasica - łączę się w bólu "starszych sióstr":-(
kasienka - gratuluję kolejnego ząbka:-)
mama Niki - no Kochana...My też opuszczamy forum z wielkim bólem (nasi eMowie przechodzą samych siebie w uniemileniu nam tego czasu.. wieczne kłótnie, ahhhh)