nina2003
Mama Julianka i Łucji
a co do odzwyczajania to naprawde nie było źle. Nastawiłam się na tragedie, a przy pierwszych trzech pobudkach wystarczyło 5-10 minut żeby go uśpić.
natomiast dwie kolejne to już 1-1,5 godziny
no i oczywiście moim celem jest przesypianie nocek bez pobudek. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
natomiast dwie kolejne to już 1-1,5 godziny
no i oczywiście moim celem jest przesypianie nocek bez pobudek. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ostatnia edycja: