agakm- jeny kochana czekałam na wiadomości od Ciebie, ale nie myslałam, że będą one takie smutne. Strasznie mi przykro, mam nadzieję, że to nic poważnego. Dobrze, że zrobią niuni wszytskie badania i ja zbadają bo przynajmniej bedziesz miała pewność, co tak naprawdę sie dzieje. Wyobrażam sobie jak musi Ci byc cięzko i co teraz czujesz ( pamietam jak mała miała podejrzenie o fenyloketonurię)
dlatego przytulam Cie mocno i przesyłam duzo cipłych mysli i buziaczków!
Jak nie będziesz miała dostepu do neta to napisz smska co tam u was dziewczynki.
Jagusia jest sliczną i silna dziewczynką więc na pewno bedzie wszytsko ok!