reklama
Witam się Kochane..
nie mialam siły ani ochoty odpalac wczoraj kompa...
Wróciliśmy po 20:00 (bylismy u lekarza, pozniej u Teściow, i na zakupkach).
Pani dr (a jest to dobry lekarz i ordynatorka oddz. noworodków) jest mocno zaniepokojona odruchami Jagi (tym otrzasaniem sie i kreceniem głowki (jakby chciala pokazac"nie").
Jutro czekaja nas badania okulistyczne, później mamy sie zglosic do neurologa, no i czeka nas najprawdopodobniej szpital (w kazdym badz razie Pani dr chce ja poobserwować):---(
Także same rozumiecie-opadłam wczoraj ze wszystkiego... Boje się... Ale póki co staram sie zając czymś innym i nie mysleć o złych rzeczach. Zobaczymy co jutro okulistka zauważy... No i później, chyba od razu prywatnie pojedziemy do neurologa (ze skierowaniem czeka sie jakiś strasznie długi okres)...
nie mialam siły ani ochoty odpalac wczoraj kompa...
Wróciliśmy po 20:00 (bylismy u lekarza, pozniej u Teściow, i na zakupkach).
Pani dr (a jest to dobry lekarz i ordynatorka oddz. noworodków) jest mocno zaniepokojona odruchami Jagi (tym otrzasaniem sie i kreceniem głowki (jakby chciala pokazac"nie").
Jutro czekaja nas badania okulistyczne, później mamy sie zglosic do neurologa, no i czeka nas najprawdopodobniej szpital (w kazdym badz razie Pani dr chce ja poobserwować):---(
Także same rozumiecie-opadłam wczoraj ze wszystkiego... Boje się... Ale póki co staram sie zając czymś innym i nie mysleć o złych rzeczach. Zobaczymy co jutro okulistka zauważy... No i później, chyba od razu prywatnie pojedziemy do neurologa (ze skierowaniem czeka sie jakiś strasznie długi okres)...
Helllołłł
Śniegu co niemiara !!!
Ale bym chciała być teraz dzieckiem! Wyjść na sanki, pozjeżdżać z jakiejś górki na jabłuszku ... ulepić bałwana, no połazić tak beztrosko po tym wielkim śniegu. Pięknie jest. Ale jednocześnie współczuję tym które zmuszone są wychodzić do pracy, a już najbardziej tym, które muszą się przez te zaspy z wózkiem zmagać
Tomuś - dla Ciebie dzisiaj wielki buziak! Wielki bo dla dużego chłopca! Żebyś ładnie jadł, ładnie spał i ładnie się rozwijał! A od Lilijki masz ... lizaczka (do wyboru) :-)
ps... a w ogóle to wpiszcie sobie w google "lizaczek" i wybierzcie "grafika" - skupcie się na prawej stronie. DŻIZAS!
Śniegu co niemiara !!!
Ale bym chciała być teraz dzieckiem! Wyjść na sanki, pozjeżdżać z jakiejś górki na jabłuszku ... ulepić bałwana, no połazić tak beztrosko po tym wielkim śniegu. Pięknie jest. Ale jednocześnie współczuję tym które zmuszone są wychodzić do pracy, a już najbardziej tym, które muszą się przez te zaspy z wózkiem zmagać
Tomuś - dla Ciebie dzisiaj wielki buziak! Wielki bo dla dużego chłopca! Żebyś ładnie jadł, ładnie spał i ładnie się rozwijał! A od Lilijki masz ... lizaczka (do wyboru) :-)
ps... a w ogóle to wpiszcie sobie w google "lizaczek" i wybierzcie "grafika" - skupcie się na prawej stronie. DŻIZAS!
Załączniki
Ostatnia edycja:
nina2003
Mama Julianka i Łucji
Witajcie dziewczyny
Tomeczku wszystkiego najlepszego. Rośnij zdrowy i bądź szczęsliwy i radosny.
Tylko dwie strony - super
Tomeczku wszystkiego najlepszego. Rośnij zdrowy i bądź szczęsliwy i radosny.
Tylko dwie strony - super
agakm- jeny kochana czekałam na wiadomości od Ciebie, ale nie myslałam, że będą one takie smutne. Strasznie mi przykro, mam nadzieję, że to nic poważnego. Dobrze, że zrobią niuni wszytskie badania i ja zbadają bo przynajmniej bedziesz miała pewność, co tak naprawdę sie dzieje. Wyobrażam sobie jak musi Ci byc cięzko i co teraz czujesz ( pamietam jak mała miała podejrzenie o fenyloketonurię)
dlatego przytulam Cie mocno i przesyłam duzo cipłych mysli i buziaczków!
Jak nie będziesz miała dostepu do neta to napisz smska co tam u was dziewczynki.
Jagusia jest sliczną i silna dziewczynką więc na pewno bedzie wszytsko ok!
dlatego przytulam Cie mocno i przesyłam duzo cipłych mysli i buziaczków!
Jak nie będziesz miała dostepu do neta to napisz smska co tam u was dziewczynki.
Jagusia jest sliczną i silna dziewczynką więc na pewno bedzie wszytsko ok!
nina2003
Mama Julianka i Łucji
Witam się Kochane..
nie mialam siły ani ochoty odpalac wczoraj kompa...
Wróciliśmy po 20:00 (bylismy u lekarza, pozniej u Teściow, i na zakupkach).
Pani dr (a jest to dobry lekarz i ordynatorka oddz. noworodków) jest mocno zaniepokojona odruchami Jagi (tym otrzasaniem sie i kreceniem głowki (jakby chciala pokazac"nie").
Jutro czekaja nas badania okulistyczne, później mamy sie zglosic do neurologa, no i czeka nas najprawdopodobniej szpital (w kazdym badz razie Pani dr chce ja poobserwować):---(
Także same rozumiecie-opadłam wczoraj ze wszystkiego... Boje się... Ale póki co staram sie zając czymś innym i nie mysleć o złych rzeczach. Zobaczymy co jutro okulistka zauważy... No i później, chyba od razu prywatnie pojedziemy do neurologa (ze skierowaniem czeka sie jakiś strasznie długi okres)...
Dobrze Aga, że nie zignorowałaś tego. Oby okazało się że to nic złego. Trzymaj się cieplutko, my wszystkie będziemy trzymały kciuki za dobre zakończenie sprawy.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 77 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 296 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 102 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 321 tys
Podziel się: