reklama
mamamatysia
Fanka BB :)
Po zaciemnionym niebie biegnie smuga kolorowa, z ogonem rozpryskującym się po królestwie nocy. Po chwili znika w blasku księżyca, tak jak rok miniony. Lecz coś po nim pozostanie- wspomnienia i marzenia. Szczęście i te dni gorsze, słowa raniące i te kojące. Uśmiech igrający ze łzami. A ja życzę Wam aby te wspomnienia, które pozostaną w pamięci w Nowym Roku były inne. Z marzeniami, masą dobrych dni, słowami płynącymi z serca, które uszczęśliwią, wspomnienia z masą miłości i przyjaźni.
HAPPY NEW YEAR:-):-):-):-)
HAPPY NEW YEAR:-):-):-):-)
jola466
Majowe mamy'09
Happy New Year !!!!!!!!!
bohaciefka
Fanka BB :)
He, He, pierwszy raz pierwsza z rana!!!!!!!!!!!!!:-):-):-)
bohaciefka
Fanka BB :)
Witajcie w nowym roku!!!
Niechaj spokojniejszy będzie nocami, za dnia ciekawy i z chwilą na delektowanie podniebienia kawą (z ekspresu m&m's), z fantastycznymi wakacjami, w zdrowiu i dobrym samopoczuciu, skory do śmiechu i łez szczęścia, gniewem nie unoszący się (jedynie krótkotrwałym i miło zakończonym), pełnym dobrych niespodzianek, dostatnim w życzliwość i ludzką dobroć.
Buziaki :-)
Niechaj spokojniejszy będzie nocami, za dnia ciekawy i z chwilą na delektowanie podniebienia kawą (z ekspresu m&m's), z fantastycznymi wakacjami, w zdrowiu i dobrym samopoczuciu, skory do śmiechu i łez szczęścia, gniewem nie unoszący się (jedynie krótkotrwałym i miło zakończonym), pełnym dobrych niespodzianek, dostatnim w życzliwość i ludzką dobroć.
Buziaki :-)
bohaciefka
Fanka BB :)
Od sąsiadów wóciliśmy o 3 nad ranem, Małgosia zasnęła o północy mając za kołysankę fajerwerki, Gabi padła godzinę później u sąsiadów z ich 4-letnią córką. Upiłam się dziewczyny, miałam super humorek (wtedy śmieję się do rozpuku), było bardzo wesoło. No i po tym powrocie myślę se.... no, to ja dzisiaj śpię najdłużej, melduję mężowi że jestem pijana a mój M leci do łazienki, pada na kolana i przytula się do muszli klozetowej w wiadomym celu........ Kuźwa myślę: przecież to ja więcej wypiłam!!!!! ja jestem pijana i ja chcę spać dłuuuuuuuuuuuuuugo. I dupa blada, wstałam zaraz po Małgosi - teraz troszku jęczy na podłodze bo się nudzi. A ja piję gorącą herbatkę z cytryną. No i dostałam @.
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2010!!!!
bohaciefka
No i ja juz tutaj....a co....
Moje dziecko od 7 próbowało mnie skutecznie obudzic.
Do domu dotarłam ok 3.00 no ale w zasadzie chciałam chwile posiedziec z M, wypic drinka i zrobiła sie 5.00
A moje dzieciaki... no cóz oprócz tego ze strzelali petardami gdzie popadnie to tylko podpalili smietnik wiec nie było zle
a koło mnie na placu stał facet który podczas fajerwerków ryczał jak bóbr i nie były to łzy szczescia. Stał sam i płakał na głos kładac głowe na barierki lub łapał sie rekami za twarz....
bohaciefka
No i ja juz tutaj....a co....
Moje dziecko od 7 próbowało mnie skutecznie obudzic.
Do domu dotarłam ok 3.00 no ale w zasadzie chciałam chwile posiedziec z M, wypic drinka i zrobiła sie 5.00
A moje dzieciaki... no cóz oprócz tego ze strzelali petardami gdzie popadnie to tylko podpalili smietnik wiec nie było zle
zawsze zastanawiam się z czego się ci wszyscy ludzie tak cieszą....:-)
a koło mnie na placu stał facet który podczas fajerwerków ryczał jak bóbr i nie były to łzy szczescia. Stał sam i płakał na głos kładac głowe na barierki lub łapał sie rekami za twarz....
Od sąsiadów wóciliśmy o 3 nad ranem, Małgosia zasnęła o północy mając za kołysankę fajerwerki, Gabi padła godzinę później u sąsiadów z ich 4-letnią córką. Upiłam się dziewczyny, miałam super humorek (wtedy śmieję się do rozpuku), było bardzo wesoło. No i po tym powrocie myślę se.... no, to ja dzisiaj śpię najdłużej, melduję mężowi że jestem pijana a mój M leci do łazienki, pada na kolana i przytula się do muszli klozetowej w wiadomym celu........ Kuźwa myślę: przecież to ja więcej wypiłam!!!!! ja jestem pijana i ja chcę spać dłuuuuuuuuuuuuuugo. I dupa blada, wstałam zaraz po Małgosi - teraz troszku jęczy na podłodze bo się nudzi. A ja piję gorącą herbatkę z cytryną. No i dostałam @.
dooobre hahahahaha...pewnie cały dzien bedzie miał mega kaca i marudzące?
A Zofija podobno nawet nie drgneła o połnocy i o dziwo jak zasneła o 20.00 to obudziła sie jak ja dotarłam do sypialni.ok 5.00...i o co chodzi? ona mnie wyczuwa czy jak?
reklama
Bohaciefko Ty jestes mądra kobitka powiedz mi cos bo moja siostra boi sie ze straci prace:
A wiec pracuje w sklepie odziezowym i jest zakaz rozmawiania w trakcie pracy z kom. wogóle nie wolno miec na sklepie.
Wczoraj miała dzien wolny, ale poniewaz jedna z jej kolezanek z pracy jest fryzjerka z zawodu pojechała do sklepu i ta na zapleczu ja uczesała na sylwka. Potem poszła na zaplecze jej kierowniczka tez sie czesac a moja Siostre poprosiła by staneła na sklepie. No i moja Siostra stała przy kasie (ludzi podobno było 2 szt ogladało ciuchy) i rozmawiała przez kom i wszedł najwazniejszy Szef sieci sklepów (przyjechał z krakowa ) wpadł na zaplecze - nie chciał nawet gadac tylko darł sie i wypadł.
No i teraz pytanie moze je wywalic no ale moja Siostra miała dzien wolny, tylko ze nikogo nie było na sklepie i Ona przy tej kasie...
No i laska sie strasznie martwi.
No a wogole to chłopak zabrał ja na Bal Sylwestrowy do Władysławowa i ona teraz wraca sama PKSem bo jutro do pracy a On został tam ze swoim towarzystwem....czaicie...juz jej napisałam co o nim mysle ...co za kutafon
Jakby mi M. tak zrobił to bym ubiła
A wiec pracuje w sklepie odziezowym i jest zakaz rozmawiania w trakcie pracy z kom. wogóle nie wolno miec na sklepie.
Wczoraj miała dzien wolny, ale poniewaz jedna z jej kolezanek z pracy jest fryzjerka z zawodu pojechała do sklepu i ta na zapleczu ja uczesała na sylwka. Potem poszła na zaplecze jej kierowniczka tez sie czesac a moja Siostre poprosiła by staneła na sklepie. No i moja Siostra stała przy kasie (ludzi podobno było 2 szt ogladało ciuchy) i rozmawiała przez kom i wszedł najwazniejszy Szef sieci sklepów (przyjechał z krakowa ) wpadł na zaplecze - nie chciał nawet gadac tylko darł sie i wypadł.
No i teraz pytanie moze je wywalic no ale moja Siostra miała dzien wolny, tylko ze nikogo nie było na sklepie i Ona przy tej kasie...
No i laska sie strasznie martwi.
No a wogole to chłopak zabrał ja na Bal Sylwestrowy do Władysławowa i ona teraz wraca sama PKSem bo jutro do pracy a On został tam ze swoim towarzystwem....czaicie...juz jej napisałam co o nim mysle ...co za kutafon
Jakby mi M. tak zrobił to bym ubiła
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 84 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 301 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 327 tys
Podziel się: