reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

imagination- ja biorę feminatal N z kwasem foliowym i jodem. 1 tabletkę na dzień w opakowaniu masz 60 tabletek, więc na 2 m-c, a kosztowały 34,80. jak byłam w przychodni to dostałam taką książeczkę "cudowne 9 m-c" i tam było napisane trochę o tych wiatminach a pozatym lekarz, sam od poczatku kazał mi je brać. Można je kupić normalnie w aptece
 
reklama
dziewczyny mnie też często boli krzyż, więc przepisuje wam kilka rad z książeczki na temat ciąży, jak radzić sobie z bólem krzyża
-staraj się dużo i aktywnie wypoczywać- lekki spacer, relaksacyjne pływanie, leżenie
-noś obuwie na niskim obcasie
-można zastosować pas ciążowy
-zmień stanowisko pracy na mniej obciążające( jesli to mozliwe)
-nie dzwigaj ciężarów- pamiętaj zakupy to tez ciężar
-uzywaj raczej plecaka niż torby na ramię
 
ja jestem dziś śnięta, za dużą dawkę tabletki na spanie sobie zaserwowałam :dry:
Co do witaminek tanich to ja biorę prenatal classic [12 zł]bo właśnie nie mam pieniędzy na lepsze. gdybym mogła, kupowałabym elevit pronatal [30zl]
 
No tak właśnie myślałam, że się przeciąga - uczucie dokładnie takie jakby się prostowało na całą długość! :-D A myślałam, że to tylko taka moja "robocza" nazwa, to przeciąganie. :sorry:

A tak w ogóle to witam z rana! Jak Wam się śpi?
Mnie ostatnio coraz gorzej, budzę się obolała i zdrętwiała. Obkładam się różnymi poduszkami, ale i to nie pomaga... mam nadzieję, że przejdzie. :-(
Wow, ale super... Mnie baaaardzo często tak zakuwa. Gin mi nic nie mówił od czego, mówił, ze to macica rośnie i mam brać nospę. Ale zaskoczona jestem :-) Mam więc w sobie małego Wiercioszka, bo często tak mnie zakuwa i rzeczywiscie tak, jakby ktoś rozciągał:-)

A mi też dziwnie się śpi... Wiercę się z boku na bok, nie mogąc znaleźć sobie odpowiedniej i najwygodniejszej pozycji. Pomijam już fakt, ze mamy wąskie łóżko, a mój T się lubi rozwalać łokciami i kolanami, więc ja wbita w ścianę jestem:-p A jakie sny... Teściowie mi się śnili:szok:, że jakies zdjęcia oglądaliśmy, w tym jakieś jak jeszcze nie bylam z T:szok::szok::szok: W ogóle to mam dużo różnych snów i co sen to się budzę... czyli nocki takie 'na czuja'... No i te bóle kręgosłupa w nocy też czasem spać nie dają:dry:

Elevit jest bardzo polecany, bo pełno tego w gabinetach gin. się poniewiera, znaczy się ulotek. Poza tym na karcie ciąży mam też ich reklamę. I chyba wezmę elevit. Zapytam jeszcze farmaceutki :-)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie wszystkie kochane w ten ponury dzień, aż mi się chce iść spać.Ale zaraz muszę wyjść do apteki po witaminki i kupić sobie jakiś długi sweterek by przykrył mi brzuszek mój ogromniasty, muszę zrobić zdjęcie i wstawić.
Paula7 i princesstopic dziękuje Wam za wsparcie i uspokojenie, ostatnio bardzo panikuje jak tylko coś mnie zaboli zakłuje w brzuszku już się martwie i wymyślam ,to okropne, człowiek tak martwi się o tą maleńką istotkę juzteraz a co będzie jak będzie już na świecie, będę siedzieć dzień i noc przy łóżeczku.

Coś się ze mną dzieje nie tak, czuje się okropnie nieatrakcyjna, mam ochote wynieść się z domu by nikt mnie nie oglądał. Chce mi się beczeć, czuje sie nie potrzebna i odtrącona mimo że mam rodzine czuje się samotna , nikt nie rozumie mnie moich lęków:-(. Nie mam z kim porozmawiać bo jak zaczynam z moim mężem to twierdzi że panikuje , ale ja się boję , nie chce tego koszmaru co miałam przy porodzie z pierwszą ciążą. Przepraszam że tak się żale ale chociaśz tu mogę wylać swoje myśli choć w malutkiej części. Buziaki kochane.
 
hey kochane:-) wróciłam i od razu tu weszłam:-)
po 1: nie dowiedziałam się co to, bo to nowy sprzęt i jeszcze nie są aż tak dobre parametry ustawione, i doktor mówi że jest 50/50 hehe:-)
ale dzidzia ogólnie rośnie że total:-):-) waży już 406 gram i mierzy jak to ginek mówi ze 20 cm już:-):-) niestety narazie zdjęć żadnych nie dostałam z dzisiejszej wizyty ale ważne że ja widziałam dzidzie. a tak się kreci że masakra, dzisiaj w nocy taka byłam happy no i co że nie mogłam spać:-D:-D wystraczylo delikatnie położyć rękę a dostalo się niezłego kopa i tak od ok.23 do rana.. i znowu ok.6 rano znowu szał:-D:-D
dzidzia jest zdrowa, rozwija się prawidłowo i kopie kopie kopie :-)
a.. i dowiedziałam się że termin mi się jakby przesuwa. ale i tak wiem że w maju urodzę.. ginek mi mów że to będzie 27/28 kwietnia już wg obliczeń i mierzeń.. ale ja i tak wiem swoje:tak: tak, po prostu to czuję:-)
ogólnie jestem szczęśliwa że mogłam zobaczyć moją dzidzę w akcji :-)
nawet jak miałam robione usg to kopało nieźle..hihi:-):-):-)
a jak tam u Was????:-)
 
princesstopic- no to szkoda, ze nie dowiedzialas sie jaka to plec, ale najwazniejsze ze wszytsko jest wporzadku :), ja ide 15.12 i tez jestem ciekawa jaka maluch zrobi nam niespodziankę, moj maz idzie pierwszy raz jest przejety, a moze maluszek na zlosc zrobi i będzie spal :p To jest wielka nie wiadoma!
madzia431- kochana rozumiem twoje obawy i samopoczucie, ja tez czulam sie okropnie, mialam odrosty na glowie, i czulam sie jak taka wypedzona :), ale poszlam do fryzjera ścielam wloski, zrobilam bajeage, staram sie na codzien ladnie wygladac, umalowac, wychodzić do ludzi spotykac ze znajomymi i jakos juz mi lepiej! Moze tez sprobuj!
 
ankzoc- ja to nie wiem kiedy moja dzidzia śpi.. bo wiariuję często i cieszę się z tego. dzisiaj o 6 rano z przejęcia obudziłam smsem moją teściową i gadałyśmy przez telefon, a ona właśnie dziś ma wolne, a ja nie dała jej spać.. hehe..oj ja niedobra:-p
hehe... jak tak patrzę na wymiary i wagę mojego maleństwa to wygląda mi na 23 tydzien, tzn takie ma wymiary i wagę..hehe.. a podobno to chłopcy zawsze są więksi.. hmm..nie wiem:-p ale wiem jedno..będę miała dość duże maleństwo i kawał klocka..hehe:-):-):-):-)
 
reklama
Do góry