reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

o matko z córką, jak się rozpisalyście :szok:
ja wróciłam taka padnięta że nie mam siły dziś odpisywać

acha nie miałam mierzonego NT tzn nie miałam żadnych badań genetycznych ani na przezierność :no:

Bazylia, mnie napada panika za każdym razem jak pomyslę o porodzie,,, miałam cesarkę i teraz też bym chciała ale póki co lekarz nie widzi wskazań:crazy: na samą myśl, że dziecko mi się tam będzie przeciskać dostaję gęsiej skórki

idę już spać bo czuję że zaraz urodzę :crazy: za dużo się nalatałam dziś
dobranoc:-)
 
reklama
za 3 dni mam egzamin z prawka troche się denerwuje choć wiem że nie powinnam trzymajcie za mnie kciuki:yes:
 
Ostatnia edycja:
Kochana jestem w siedemnastym tygodniu, tak sobie myślę że może to dzidzia minie ciągnie za pępek bo chwilowo przeszło. Dziękuje kochana.

Madziu..ja też tak miewam czasem, to po prosu dzidzia za mocno chwyta lub kopie w pępowinkę :-p i Ty to mocno odczuwasz tak jak i ja oraz dużo z nas(kobiet w ciąży:-)) więc zapewne nie masz co się martwić bo ja też tak mam:-)
 
niunie- ja idę juz spać, bo z rana do ginka na usg :-)
trzymajcie proszę za mnie kciuki;-)
już nie mogę się doczekać..a mój ukochany musiał teraz pojechać na pogotowie bo coś z sercem i tak się strasznie czuł że to było jedyne wyjście:-(
Mój skarbuś biedny.. ahh:-( dobranoc wszystkim wam życzę. to jutra:blink:;-)
 
jola-mam nadzieje ze z dziewczynkami wszystko bedzie ok ale czy nie powinni zrobic ci wiecej badan teraz? kurcze bo dopiero a 4tyg chyba ze teraz nie da sie nic zrobi jeszcze
princesstopic-trzymam kciuki z ajutro
 
Postanowiłam coś więcej dziś naklepać. Może troszkę poopowiadać, troszkę się pochwalić... :-p Dziś rano pojechaliśmy z moim chłopakiem na wizytę do prowadzącego ciążę lekarza. W badaniu wyszło, że wszystko jest w porządku. Dzidzia się rozwija prawidłowo, ja też ;-) Potem jakoś tak pojeździliśmy trochę po mieście. Potem jakiś obiad i ja poszłam na zajęcia na uczelnię, a facet do wulkanizatora. W trakcie zajęć zadzwoniła moja mama. Jest pielęgniarką i zadzwoniła, że gdybyśmy mieli chwilę czasu, to może byśmy podjechali do niej do szpitala. Bo tu jest taka znajoma pani doktor i usg mają niezłe i może byśmy chcieli dzidzię popodglądać... Widać babcia chciała Bąbla obejrzeć, ale się nie przyznała.;-) Pojechaliśmy, ja całą drogę myślałam do Maleństwa "tylko nie śpij na badaniu, pokaż jak kopiesz, no proszę". I jak na życzenie, pani doktor zaczęła badanie, a Bąbel zaczął szaleć. I było ziewanie i czkawka i kopanie i ciągnięcie się za uszy i przeciąganie i wszelkie możliwe wiercioszki. :-D Dziecko się wierciło, ja się śmiałam, pani doktor żartowała, że mamie się brzuch trzęsie, dziecko się trzęsie, chyba w genach to ma. :-) Po chwili oglądania pani doktor postanowiła, że strzelimy kilka fotek. Chciała nam zrobić zdjęcie twarzyczki, co się przymierzyła do kliknięcia 'BLURP' kręgosłup 'BLURP' n:-)oga 'BLURP' pupa. Więc mówi "no cóż, widać Niunia nie chcę zdjęć buzi, to zrobimy... może... zdjęcie stopy, o tu jest stopa" 'BLURP' głowa :-D:-D:-D Także na zdjęciach Maleństwo wygląda bardziej jak alien niż jak człowiek, ale radochę mieliśmy wielką z oglądania i wszystko jest elegancko.No i potwierdziło się to, co wiedzieliśmy od 12 tygodnia, czyli czekamy na dziewczynkę. Podobno. :-) No i dowiedziałam się, co takiego się dzieje, że czasem czuję takie ciągnięcie, jakby się nagle coś w brzuchu rozciągało. Otóż, moje miłe, to nasz mały człowiek się przeciąga. Ręce proste nad głową i prościutkie nogi. Gdybym nie widziała i nie czuła jednocześnie, to bym chyba nie uwierzyła, że tak można to odczuwać. :-) To by było chyba na tyle dziś. Ach! Jeszcze zapomniałam o jednym.
Okruszku
- Twój post dotyczący jedzenia różności zaowocował tym, że zeszłam na dół do pizzerii pod domem po kolacyjkę pyszną. Tak jak leżałam przy kompie... W dresiku, z tzw artystycznym nieładem na głowie i mało brakowało, a pognałabym w kapciach i bez portfela... :zawstydzona/y::-D Taka to mnie chęć na pizzę napadła. Oczywiście jak wróciłam z gotową pizzą na górę, to okazało się, że zdążyłyście dopisać kolejne 2 strony na forum, ale nic to. Bardzo się cieszę, że Was mam. Życzę Wam wszystkim, Mamuśki, spokojnej nocy i przyjemnego jutrzejszego poranka. I uciekam do łóżka, bo Dziecko już ma dość siedzenia i daję mi się troszkę we znaki. Dobranoc :-)
 
reklama
jadziunia- woiam serdecznie pisz...pisz... do nas cos o sobie...
madzia341- nie przejmoj sie mnie tez mocno bolal pepuszek przez jakies 3 tygodnie a to dlatego ze zaczyna powoli wychodzic...
kasia1203- trzymam trzymam daj znac jak po tescie...mam nadzieje ze zdasz i zrobisz sobie mily prezecik na swieta...
imagination- dobry pomysl z tym szamponem...powodzenia napisz o efektach...
sheeppy- dobranoc malutka...odpoczywaj...:-)
 
Do góry