Postanowiłam coś więcej dziś naklepać. Może troszkę poopowiadać, troszkę się pochwalić...

Dziś rano pojechaliśmy z moim chłopakiem na wizytę do prowadzącego ciążę lekarza. W badaniu wyszło, że wszystko jest w porządku. Dzidzia się rozwija prawidłowo, ja też ;-) Potem jakoś tak pojeździliśmy trochę po mieście. Potem jakiś obiad i ja poszłam na zajęcia na uczelnię, a facet do wulkanizatora. W trakcie zajęć zadzwoniła moja mama. Jest pielęgniarką i zadzwoniła, że gdybyśmy mieli chwilę czasu, to może byśmy podjechali do niej do szpitala. Bo tu jest taka znajoma pani doktor i usg mają niezłe i może byśmy chcieli dzidzię popodglądać... Widać babcia chciała Bąbla obejrzeć, ale się nie przyznała.;-) Pojechaliśmy, ja całą drogę myślałam do Maleństwa "tylko nie śpij na badaniu, pokaż jak kopiesz, no proszę". I jak na życzenie, pani doktor zaczęła badanie, a Bąbel zaczął szaleć. I było ziewanie i czkawka i kopanie i ciągnięcie się za uszy i przeciąganie i wszelkie możliwe wiercioszki.

Dziecko się wierciło, ja się śmiałam, pani doktor żartowała, że mamie się brzuch trzęsie, dziecko się trzęsie, chyba w genach to ma. :-) Po chwili oglądania pani doktor postanowiła, że strzelimy kilka fotek. Chciała nam zrobić zdjęcie twarzyczki, co się przymierzyła do kliknięcia 'BLURP' kręgosłup 'BLURP' n:-)oga 'BLURP' pupa. Więc mówi "no cóż, widać Niunia nie chcę zdjęć buzi, to zrobimy... może... zdjęcie stopy, o tu jest stopa" 'BLURP' głowa



Także na zdjęciach Maleństwo wygląda bardziej jak alien niż jak człowiek, ale radochę mieliśmy wielką z oglądania i wszystko jest elegancko.No i potwierdziło się to, co wiedzieliśmy od 12 tygodnia, czyli czekamy na dziewczynkę. Podobno. :-) No i dowiedziałam się, co takiego się dzieje, że czasem czuję takie ciągnięcie, jakby się nagle coś w brzuchu rozciągało. Otóż, moje miłe, to nasz mały człowiek się przeciąga. Ręce proste nad głową i prościutkie nogi. Gdybym nie widziała i nie czuła jednocześnie, to bym chyba nie uwierzyła, że tak można to odczuwać. :-) To by było chyba na tyle dziś. Ach! Jeszcze zapomniałam o jednym.
Okruszku - Twój post dotyczący jedzenia różności zaowocował tym, że zeszłam na dół do pizzerii pod domem po kolacyjkę pyszną. Tak jak leżałam przy kompie... W dresiku, z tzw artystycznym nieładem na głowie i mało brakowało, a pognałabym w kapciach i bez portfela...


Taka to mnie chęć na pizzę napadła. Oczywiście jak wróciłam z gotową pizzą na górę, to okazało się, że zdążyłyście dopisać kolejne 2 strony na forum, ale nic to. Bardzo się cieszę, że Was mam. Życzę Wam wszystkim, Mamuśki, spokojnej nocy i przyjemnego jutrzejszego poranka. I uciekam do łóżka, bo Dziecko już ma dość siedzenia i daję mi się troszkę we znaki. Dobranoc :-)