reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

kina1409- właśnie wydaje mi się , że masz rację bo ja jestem na zwolnieniu już 2 m-c i obydwie wypłaty dostałam z firmy, u nas pracuje 1000 ludzi. Więc to co napisałaś ma sens :) Ja na całe szczęscie też mam na czas, ale tobie współczuję tyle kasy w plecy, na pewno idzie odczuć, ale masz coś w zamian! Największy skarb:rofl2:
 
reklama
Z tego co wiem jezeli firma zatrudnia wiecej niż 20 pracownikow to ona wypłaca pensje przez cały czas zwolnienia. (z tym , ze po 30 dniach zus przelewa pieniadze za nasze zwolnienie do firmy) wiec ja nie mam problemów z wypłacaniem pensji. A na zwolnieniu jestem od 23 wrzesnia. Z tym, że ja jestem strasznie w klapy nabita:-( bo ja mam pensje + prowizje. A oczywiscie prowizji na zwolnieniu i na urlopie sie nie dostaje :-:)-( Więc jestem w klapy o 1 tyś zł:-:)-(Zaraz się rozbeczę:-(. Ale cóz zdrowie mojego okruszka jest najważniejsze. :tak::tak:
No właśnie ja mam ten sam ból, z drugą częścią wypłaty premią/prowizją czy jak to się nazywa moge się pożegnać :zawstydzona/y: Zobaczymy, może jakoś uda mi sie chociaz troche popracować...
 
Dziewczyny, chyba jednka poprosze lekarza o zwolnienie bo dziś to już przebrała się miarka. Szefowa opieprzyła mnie że za długie przerwy sobie robie w pracy i że przysługuje mi tylko 25 min w ciagu dnia i ze za duzo gadam podczas przerwy z innymi! :wściekła/y:
 
Dziewczyny, chyba jednka poprosze lekarza o zwolnienie bo dziś to już przebrała się miarka. Szefowa opieprzyła mnie że za długie przerwy sobie robie w pracy i że przysługuje mi tylko 25 min w ciagu dnia i ze za duzo gadam podczas przerwy z innymi! :wściekła/y:

Och Ty to się masz...Kochana....
Kopnij ich wszystkich w d.... i po prostu idź na zwolnienie i będziesz mieć święty spokój. Odpoczniesz....będziesz mieć więcej czasu dla siebie....i olej to, że to jakaś koleżanka teściowej. Myśl przede wszystkim o sobie i Motylku...:-)
Nie potrzebne Ci są takie nerwy...to tylko zaszkodzić może...
Szkoda słów do tego, co dzieje się w Twojej firmie...:wściekła/y:
 
:szok: ...co za suka... przepraszam.

Idź na L4, niech Cię cmoknie w... A po porodzie kolejno: wykorzystaj macierzyński, potem wykorzystaj cały zaległy urlop za 2008 i bieżący za 2009, po czym idź znowu na zwolnienie. I jeszcze zadzwoń do PIPu i powiedz o nadgodzinach i dziwnym systemie wypłacania premii w postaci um-zlec.

W głowie się nie mieści, skąd się biorą tacy ludzie - czy to zazdrość czy po prostu zwykła złośliwość. :no::no::no:
 
Jej sie chyba w życiu nie układa. Wszyscy mówią żeby się nie przejmować ale ja nie znosze gdy ktoś się na mnie wydziera :wściekła/y: Najlepsze jest to, że ona sie tak wydarła gdy ktos zaczal sie mnie pytac o tesciowa (nikt nie wiem ze ta szefowa ja zna) i to w nienajlepszym kontekscie :sorry: Wyszło ogólnie fatalnie ale nic jej nie usprawiedliwia.
Nie mam siły słuchać takich uwag. :crazy:
 
Cześć dziewczynki!!!
katarzynak83- strasznie Ci współczuje sytuacji w pracy. Sama nie wiedziałabym co zrobić. Najłatwiej byłoby iść na zwolnienie i mieć babsztyla z głowy. Ale z drugiej strony jeśli stracisz dużą część dochodu to i tak będziesz się denerwowała czy na wszystko starczy. Szczególnie jeśli masz kredyt, który trzeba spłacać :-(
Ciężka sprawa. No chyba, że mąż znalazłby dodatkową prace, to problem rozwiązany.
kasica212- ja też mam problem z podejmowaniem decyzji bo zawsze boje się, spadne z deszczu pod rynne. I strasznie nie lubie zmian. Także nie zazdroszcze :no:
okruszek.emi- jak tam Twoja wysypka? Dałaś rade sama czy poszłaś do dermatologa?

A u nas dzisiaj zima. Rano wstalismy i było biało. Ale temperatura jest na plusie i zrobiła sie wielka chlapa. A jak szłam po synka do szkoły to zaczął padać mokry śnieg i do domu wróciłam cała mokra:crazy:
Pozdrawiam
 
reklama
Cześć dziewczynki!!!
kasica212- ja też mam problem z podejmowaniem decyzji bo zawsze boje się, spadne z deszczu pod rynne. I strasznie nie lubie zmian. Także nie zazdroszcze :no:
ja w tej chwili tak mam, że nie wiem co gorsze marudząca i denerwująca babcia czy mieszkanie sam na sam. W sumie tutaj ciśniemy się w małym pokoiku a tam mieszkanko całe dla nas takie coś koło 40 metrów, ale kurde będziemy sami i jeszcze rzadko będziemy się widywać - nie wiem co lepsze:baffled:
 
Do góry