reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Confi super ze pokonaliście gorączkę:-)
my mamy zamiar kupić spacerówkę na wiosnę, na razie gondolka się sprawdza, można w niej podnieść oparcie przy czym po 5 minutach Hania śpi więc i tak je opuszczam, a tymczasem w wolnej chwili pooglądam Wasze propozycje spacerówek, wiem na pewno że musi mieć cztery koła, trójkołowce do mnie nie przemawiają i mieścić się do bagażnika auta które muszę jak najszybciej kupić tzn do 17 listopada;-)

ewka82 z tych spacerówek co nam pokazałaś ta druga wygląda na bardziej stabilną, ale to najlepiej iść i na żywo porównać
slonko ale ja pisałam nie o tacierzyńskim bo z tego co wiem to jest część macierzyńskiego którą wykorzystuje ojciec dziecka zamiast mamy, pisałam o urlopie ojcowskim który jest nowością dopiero od 1 stycznia 2010 r i i rzeczywiście ma on być w przyszłości wydłużony do 14 dni, a na chwile obecna będzie trwal 7 dni
joann co do wspominania o tematach które będą poruszone na zamknietym to osobiście nie czuję się dotknięta, bb jest pierwszym forum na którym pisze więc i nie mam pojęcia jakie istnieją zwyczaje "forumowe";-) cieszę się że choć powstał Wasz upragniony wątek zamknięty to nadal ogólny tętni życiem:-)
 
reklama
ale ja właśnie jestem zwolenniczką takich solidnych wózków..nie przepadam za leciutkimi parasolkami 8 kołowymi..bo mam wrażenie, że to się rozleci na kamieniach..ale oczywiście każdy lubi co innego :-):-)

Joann, uważam że powiedzieć co lubisz będziesz mogła dopiero po kilku latach (minimum 2-ch, 3-ch) jeżdżenia z dzieckiem spacerówką.
Ja jeszcze nie zaczęłam używać spacerówki a już skłaniam się ku innemu zdaniu niż miałam dotychczas.
My kupiliśmy zestaw quinny buzz 3w1 w tym spacerówka do 18 i siedzisko od 18 miesiąca. O ile stelaż z gondolą sprawdza się super (jestem mega zadowolona, bo używam jednej ręki do wyjęcia go z bagażnika, rozłożenia, składa się w kilka sekund, jest leciutki no i zwinny) to mam obawy że w wersji ze spacerówką będzie już mniej wygodny.
Wiesz, my jeździmy non stop autem, codziennie, czasami kilkanaście razy dziennie muszę wyjąć i włożyć wózek do bagażnika (wystarczy że zrobię trasę dom-uczelnia-przychodnia-sklep-dom) i mam obawy jak się będzie przy tym sprawdzać spacerówka z dużymi kołami.
Jak wybieraliśmy wózek oglądałam program dla rodziców (na tvnstyle bodajże) gdzie prowadząca radziła by nie kupować wózków 3w1 - kupić wozek z gondolka i potem spacerówke. Wysłuchałam tego, pomyślałam i zrobiłam inaczej. Dziś spotykam mamy które mówią - każda kupuje na początku dużą spacerowkę, ale kiedy przychodzi moment że dziecko jest spore, samo sobie z wózka wychodzi i wchodzi do niego, najważniejszy jest komfort i spacerówki-parasolki są niezastąpione.
Bywam często na forum bb o wózkach. Założyła go dziewczyna która mieszka w USA i jest maniaczką wózków. Ma 4 dzieci i zjeździła już kilkanaście jak nie kilkadziesiąt wózków i na codzień używa około 10!!! Zna się na wózkach jak mało kto, jest skarbnicą wiedzy. Dzięki niej jestem o jej doświadczenia mądrzejsza i jak jeszcze kilkanaście miesięcy temu byłam tak jak Ty przeciwniczką małych terkoczących i badziewnie wyglądających kółek tak dziś biję się w pierś bo wiem że każdą z nas to czeka
 
Patik dziękuję za kciukaski:tak: wiesz, nie przejmuj się za bardzo tym przejściem na butelkę. Ja wyobrażałam sobie to gorzej a okazało się że największym problemem był strajk głodowy (od wczoraj chyba synek zaczął nadrabiać bo ciągle coś je, śpi i robi po 2 wielkie kupy dziennie...), oraz moje mamine uczucia... Synuś przeszedł całą akcję w dobrym humorze w odróżnieniu ode mnie:sorry: a moje cudowanie ze wszystkimi odmianami smoczków i butelek mogę podsumować tak: póki nie chciał jeść z butli to nie jadł z żadnej, a dziś je z apetytem wcina z każdej:tak:
 
Saro super ze Mati je ladnie z butli.Moj Mati urodzil sie O 10:05.Czyli Twoj blizniak byl pierwszy;-)U lekarza jeszcze nie bylam,zalapiemy sie na wizyte dopiero po 11 listopada.Mam nadzieje ze cos ta nasza pani doktor wyduma madrego.
Trzymam kciuki zeby Twoj M. znalazl jakas fajna prace.
A u nas pogoda do kitu.Leje od samego rana.A mojego M. boli zab jak nie powiem co_Obdzwonilismy z 10 gabinetow zanim udalo nam sie znalezc taki co zechcial go dzisiaj przyjac.Jakas masakra.

 
Cisowianka kurczę, prawie o tej samej porze się urodzili, tylko 55min różnicy:-) a ile Twój szkrab mierzy i waży? Napewno jest większy od mojego okruszka... Kiedy skończył 6m-cy i dwa dni ważył ok 7200g (dokładnie nie wiem bo ważyli go w ubranku) i miał 71cm. Dziękuję również za kciukaski... Caluski dla bliżniaka :tak:
 
Kurcze jak Was tak czytam to jestem w szoku.
Moniqsan jestes tak obcykana w tych wozkach ze nie moge wyjsc z podziwu.Ja to zupelny laik.A jesli chodzi o zakup spacerowki to zobaczymy dopiero na wiosne jak Mlody zacznie chodzic czy w ogole bedzie chcial jezdzic w wozku jescze.Nasza cora jak tylko zaczela tuptac to nie bylo takiej opcji zeby ja wlozyc do spacerowki.Dobrze ze mieszkamy na wsi to mamy duze podworko i ogrod i sporo dzieci dookola to nie musimy ruszac sie na zadne spacerki,wystarczy ze wyjdziemy z domu:-).A gdzies dalej to i tak zawsze samochodem.
 
Cisowianka kurczę, prawie o tej samej porze się urodzili, tylko 55min różnicy:-) a ile Twój szkrab mierzy i waży? Napewno jest większy od mojego okruszka... Kiedy skończył 6m-cy i dwa dni ważył ok 7200g (dokładnie nie wiem bo ważyli go w ubranku) i miał 71cm. Dziękuję również za kciukaski... Caluski dla bliżniaka :tak:

Moj na pol roczku wazyl 8550 i 73 cm. A jak sie urodzil to wazyl 3350 i 57cm.Buziak tez dla Was:-)
 
Kurcze tyle dzisiaj z wami pisze ze az sie sama dziwie,ale korzystam poki Mati spi.Chyba ta pogoda na niego tak dziala.U nas juz od godziny szarowka za oknem i w domu.Na szczescie pale w kominku to jakos przyjemniej od razu.
 
Sara no niestety mamy tak "wsypasiono" sytuacje finansowa wg. naszych samorzadow, ze nie zalapiemy sie. Ja nawet nie zastanawiam sie co maja ludzie, ktorzy maja np. o 100zl. wieksze zarobki niz dopuszczane do zasilkow :confused2:
Nasza sytuacja oczywiscie nie jest rozpaczliwa, bo maz ma prace, calkiem przyzwoita i (raczej) na stale. Jednak zawsze z dzieckiem sa tzw. "nieprzewidywane" wydatki i jednak jest juz ciezej....
Ale co tam! Damy rade! Prawda?!:tak::tak: Trzymam kciuki za pracke dla mezusia. Glowa do gory!

patik80 pisze:
slonko ale ja pisałam nie o tacierzyńskim bo z tego co wiem to jest część macierzyńskiego którą wykorzystuje ojciec dziecka zamiast mamy, pisałam o urlopie ojcowskim który jest nowością dopiero od 1 stycznia 2010 r i i rzeczywiście ma on być w przyszłości wydłużony do 14 dni, a na chwile obecna będzie trwal 7 dni
O tym samym ja pisalam. Tylko moze zle ujelam. Kobitka od parwa zawsze mowila tacierzynski i tak mi zostalo. Do tego w swojej ksiazce (wyd. na poczatku 2009), ktora wszyscy z roku kupilismy zamiescila przepisy obowiazujace np. od 2010 dopiero :wściekła/y: Ogolnie mozesz sobie wyobrazic jak sie najaralam i jakich planow narobilam czytajac o tym urlopie dla taty i o dodatkowym macierzynskim. Bo tam oczywiscie slowem nie bylo wspomniane od kiedy to wchodzi!:confused2::no: A tu psikus... Polecialam z tym do szwagierki pracujacej w ZUS'ie a ona na mnie takie oczy :szok: Hiehie.... Juz ja wiem co ona sobie pomyslala. :sorry:
Ten dodatkowy to mozna brac bezposrednio po urlopie macierzynskim. Szkoda, ze brakuje mi tych 2 msc. :-( No coz trzeba bedzie na wychowawczy skoczyc! :crazy:
Nizej dla zainteresowanych zamieszczam tekst z kasiazki Pani Anny Huk-Augustynowicz oraz Anny Widarskiej. Ksiazka jest pisana dla diagnostow labolatoryjnych, ale opisuje przepisy prawa pracy obowiazujace takze w innych placowkach.

Joannn pisze:
I mam prośbę - laski nie piszcie o czym piszecie na zamkniętym bo tym co nie mają dostępu na pewno nie jest przyjemnie..dodam, że na innych forach jest wręcz zakaz używania słowa "forum zamknięte" na otwartym.. - to taka moja sugestia.. Myślę, że te co nie mają dostępu się z tym zgodzą.. :rofl2:
Popieram w zupelnosci!!!:tak: Pamietam, jak bylo mi samej niesympatycznie kiedy dziewczyny z pierwszego zamknietego tak pisaly. :tak::sorry:
 

Załączniki

  • skanuj0001.jpg
    skanuj0001.jpg
    52,4 KB · Wyświetleń: 33
  • skanuj0002.jpg
    skanuj0002.jpg
    56,1 KB · Wyświetleń: 25
reklama
Kurcze tyle dzisiaj z wami pisze ze az sie sama dziwie,ale korzystam poki Mati spi.Chyba ta pogoda na niego tak dziala.U nas juz od godziny szarowka za oknem i w domu.Na szczescie pale w kominku to jakos przyjemniej od razu.
Prawda, ze dziwne uczucie? :laugh2:Ja tez sama nie moglam wysjsc z podziwu, ze czasem moge usiasc i cos napisac do Was.
A juz jak ktoregos dnia siedzialam prawie caly czas, to normalnie spac nie moglam z radosci :-)
 
Do góry