reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Hmm wiesz....możliwe, że jest dużo takich osób potrzebujących....ale skoro to już tyle lat, to pewnie zapomnieli o Tobie. A bywałaś tam osobiście by się dowiadywać (przez te lata)??? Wiesz jak ktoś własną sprawą się mało interesuje...i zbyt cierpliwie czeka, to dla nich informacja, że nie ma ciśnienia i przyjmują tych mniej cierpliwych, czy tych, którzy ścieżki wydeptują. Koszalin to małe miasteczko...i akurat jak ja się tam dostałam, to zabójczych kolejek nie było, ale grupa za grupą powstawała.
Jeśli chcesz, bo widzę, że jesteś z Warszawy, zapytam swojej psycholog, do kogo możesz tam się zwrócić....może to w czymś pomoże?? :-) Tylko myślę, że będąc w ciąży powinnaś poczekać do rozwiązania i aż Maluszek podrośnie...bo to jest bardzo wielkie przeżycie, obciążające i wyczerpujące...szczególnie na początku.:-(
Ale dobrze, że o tym myślisz....to już bardzo ważny krok na przód. :-)
Wiesz, na poczatku wydzwaniałam tam , pisałam i dowiadywałam sie czemu sie do mnie nie odzywaja bo wtedy byłam w dość cieżkim stranie i bardzo potrzebowałam pomocy, do tego leczyłam sie na depresje. Po jakims czasie już nie chciało mi sie... Potem moja sytuacja troche sie wyrostowała bo jakoś wszytsko zaczelo sie układać... Teraz tez jest raczej dobrze, tylko czasem myśle że to wróci i że nie bedzie zbyt fajnie :dry:
Też uważam że teraz nie jest dobry moment na zaczynanie terapii ale może za jakiś czas wróce to tematu :tak:
Dziękuję Ci za pomoc i za optymizm!

Dobra, dosyć smutnych tematów, idą Święta a ja zaczynam szukać prezentów... właśnie dla mojego brata wynalazłam koszulkę Super Tata i tak mi sie spodobała że zamówiłam tez dla męża :-D;-) tylko nie wiem kiedy mu ją dam, może na Dzień Ojca ;-)
 
reklama
Hej dziewczyny, ja juz po amniopunkcji.
Juz w domu, choc dlugo to trwalo.
Najpierw mialam dokladne badanie usg, lekarz ponownie sprawdzil kosc nosowa, ziarnistosc karczku, sprawdzil prawa komore serca (bo po tym takze sie podobno sprawdza?!), prace nerek... Obliczyl kazdy kawalek ciala mojej maluszki, no i stwierdzil, ze to dziewuszka :) co mnie ucieszylo.
Samo pobieranie trwalo nie dluzej niz 5 minut. I cholernie bolalo. Przebijanie przez powloki brzuszne bylo ok, zwykle uklucie, ale jak wbil sie glebiej to myslalam, ze moja macica zamieni sie w kamien. Nie ruszalam sie bo to wazne, nawet nie pisnelam slowem, ale bolalo niezle. 3 duze strzykawki plynu pobral. Krwawilam i mialam skurcze wiec leze. 3 dni plackiem, potem oszczedzanie sie przez kolejne 10 dni.
Wyniki bede miala za 3 dni. A juz tlumacze dlaczego tak szybko. Tu w uk skupija sie na badaniu genow (glownie 3 syndromy), wynik jest juz po 2 dniach, rzadko trzeba dluzej czekac. Najdluzej czeka sie na badanie genow plciowych, czyli miedzy innymi jaka plec bedzie dziecko mialo, na ten wynik czeka sie najdluzej od 2 tygodni do miesiaca. W innych krajach robia to w tzw zestawie, tu skupija sie na chorobach.
Ciesze sie, ze mam juz za soba najgorsze badanie. Teraz juz tylko DO MAJA!
 
Witamserdecznie wszystkie nowe Mamusie:-)

Lilian
...a więc z okazji urodzinek Twojej córci....życzę wspaniałej promiennej radości :-D:-D magii w odkrywaniu i poznawaniu świata :tak::tak:... niech zdrówko zawsze jej dopisuje....Ma wspaniałych rodziców, więc na pewno spełnią się jej marzenia....choć ona jeszcze maleńka...ale...na pewno sama Wasza radość na co dzień daje jej spełnienie wszystkiego o czym może taki Okruszek marzyć.
Fajniutkiej imprezki....i tak jak już ktoś tu wspomniał, nie przemęczaj się...nie musi być wszystko zapięte na ostatni guzik. ;-)

Katarzynka83 Jestem pewna, że na wszystko przychodzi czas...może tak miało być...będziesz dojrzalsza...więcej przeżyjesz do tego czasu...i wszystko będzie dobrze, jestem pewna :-)

Misza współczuję z tym ZUS-em znam ten temat...tylko jeszcze wtedy byłam zwyczajnie chora, ale też na gwałt załatwianie i poprawianie ... tyle że ja wszystko piechotką :baffled: Ale moje miasto jest małe.

Ladygab i ja trzymam kciuki ;-) mam nadzieję, że tym razem to dobra decyzja i że wszystko się ułoży po Twojej myśli.

Dziewczynki wszystkim Wam dziękuję za miłe słowa o mojej osobie...cieszę się, że Wam mogłam o tym powiedzieć. :-) Jesteście Kochane!!! Życzę każdej z Was dobrych wyborów w życiu i cudownych chwil...:-)

Ja dziś byłam na spacerku i zahaczyłam o sklep dla kobiet w ciąży. Przymierzałam spodnie, bo pomaleńku moje robią się ciasne ;-) Ja lubię sztruksy i tylko takie zimą noszę...te co sobie wypatrzyłam są czarne i są bardzo ładne :-) jak tylko dostanę kasę z ZUS-u to sobie je kupię.

Pozdrawiam Was wszystkie milutkiego wieczorku :-D:-D:-D
 
Isabela Moje gratulacje!!!:-) Cieszę się, że masz już to badanie za sobą...i że to dziewczynka, tak jak skrycie marzyłaś :-D A skoro piszesz..." Teraz juz tylko DO MAJA!" to nie będzie inaczej ....Super bardzo się cieszę i dalej trzymam kciuki... Odpoczywaj Kochana!!! teraz to bardzo bardzo ważne :tak:Pozdarwaim Cię bardzo wyjątkowo i dużo słonka w sercu życzę!!!
 
Ja dzis przeszukuje wszytskie fora z informacjami o szpitalach bo musze sie zapisac gdzies do przychodni aby mówc przynajmniej zrobic za darmo badania... poza tym chcialabym juz sie zorientowac gdzie warto sie szykowac na poród... i szczerze mowiac jestem zalamana!! O wiekszosci sa okropne opinie albo jakies dziwne zadady np wykupowanie opieki poloznej do porodu co gwarantuje przyjecie do szpitala:baffled: nie wiem co myslec...
Dziewczyny z Warszawy, macie juz upatrzony jakis szpital??

Ja zaczęłam przeglądać jakieś 3 tygodnie temu i stwierdziłam, że dam sobie spokój - po przeczytaniu tych wszystkich opinii za bardzo zaczęłam się tym wszystkim denerwować... Byłam nawet u Św. Zofii, ale tam panie odesłały mnie z kwitkiem i tekstem "wszystko jest na stronie"... a na stronie za przeproszeniem g**** jest, wszystkiego dowiedziałam się tutaj na forum od dziewczyn. Postanowiłam poczekać z myślą o wyborze szpitala do zajęć szkoły rodzenia, które zaczynam 8 stycznia.

hej Bazylia
Posmarowalismy wiecej zelu i aparacik dopplera dziala!!!!!slyszelismy bicie serca malucha takie szybciutkie!!ale słodko!!!!!!
pozdrawiam

No to super!!! :-):-):-) Dla mnie to jest naprawdę niesamowite uczucie, kiedy słucham serduszka dziecka, a jednocześnie trzymam dłoń na swoim sercu i czuję jak bije... każde innym rytmem. To jest po prostu magiczne!

Z utęsknieniem czekam na "kopniaki"... teraz jedynymi ruchami jakie odczuwam są takie jakby przeciągania i miejscowe napinanie... ostatnio Młode chyba wyciągnęło się na całą długość ciałka i, szczerze mówiąc, nie było to zbyt przyjemne... :baffled::baffled: Nie bolało, ale uczucie było po prostu... dziwne. Wiedziałam, że nie jest to spowodowane przez mój własny, tylko przez inny organizm. Nawet ciężko to wytłumaczyć... :sorry2:

Pozdrowionka dla wszystkich Mamuś! :-D
 
natlia- witam cie serdecznie
alla- powitania gorace
liliann- wszystkiego najlepszego dla corci i moc buziakow....
isabela- ciesze sie razem z toba bylas naprawde dzielna... z niecierpliwoscia czekam na rezultaty ale wiem ze wszystko bedzie dobrze... nie martw sie na zapas... trzymam kciuki i zycze duzo cierpliwosci w oczekiwaniu na wyniki... pozdrooooooooo
 
witam wszystkich..
u nas dzis dosc mroznie... widze ze poruszacie temat mieszkan... zgodze sie ze w polsce sa dosc straszne ceny wynajmu w porownaniu co do UK tym ze zarobki sa strasznie niskie w polsce... co do mnie ja place za domek z garazem 3 sypialniami, salonem,kuchnia, jadalnia,lazienka i 2 ogrodami ok 1600zl w przeliczeniu oczywiscie plus prad,ogrzewanie... pracujemy oboje z mezem ja obecnie na kolejnym zwolnieniu, synek chodzi do szkoly i tak naprawde nie chcemy juz wracac do polski jedynie na urlop... czase sie teskni ale nie mam juz sily wedrowac z miejsca w miejsce... tu mam nowych przyjaciol Nikki jest szczesliwy szybko lapie jezyk nie chce odrywac go od nowych znajomych i przyzwyczajen... Jestesmy Szczesliwi!!!
 
1)Powiedzcie mi kochane Mamuśki,wiem,że jesteście fachowcami....czy jeśli USG i lekarz określa tydzień ciąży 16 i 3 dni...to do zapłodnienia dochodzi dokładnie 2 tygodnie wcześniej czyli dzidzia ma 14 tygodni i 3 dni??
Wiem,że to zależy też od owulacji,terminu OM...ale przy nieregularnych cyklach i po sporym przesunięciu owulacji jeśli zna się dzień poczęcia...to te dane z USG są prawdziwe??Czy wiek ciąży z USG jest miarodajny??Czy np. jak jest 16 t.c. to do zapłodnienia doszło 13 tygodni wcześniej i dzidzia m 13 tygodni??
2)Jeszcze jedno..gdy stosunek odbywa się z 2 tygodniową różnicą...to chyba 2 tygodnie z początku życia płodu to dużo..i można określić czy z wcześniejszego,czy z późniejszego stosunku poczęło się życie????
3)Czy błąd w określeniu wieku ciąży od zapłodnienia wg aparatu USG jest duży,może mieć tydzień lub więcej..czy raczej w tych pierwszych tygodniach ciąży...kiedy zarodki rozwijają się w określonym tempie prawie identycznie błąd w terminie poczęcia może mieć 3 dni....
4)I czy możliwe jest by USG określiło idealnie co do dnia wiek ciąży/płodu zgodnie z terminem poczęcia/zapłodnienia który kobieta zna??Czy aparat może nie pomylić się nawet o dzień i idealnie określić??Zdarzyło się tak Wam??
Jakie macie zdanie??proszę o pomoc w tych tematach...
 
Ostatnia edycja:
reklama
kama9 strasznie duzo tych "czy?", ale powiem Ci jedno - badanie USG jest naprawde wiarodajne. Lekarze dzien poczecia licza najczesciej w dwa tygodnie po miesiaczce, poczawszy od pierwszego dnia krwawienia, (czyli ostatnia miesiaczke mialas np. 1 sierpnia, w ciaze zaszlas 14 sierpnia. Z tego wychodzi, ze 1 wrzesnia jestes w 4 tygodniu i 3 dniach ciazy, a zycie plodu w 2 tygodniu i 3 dniach.) Dodatkowo okreslaja wielkosc plodu poprzez usg, dokladnie co do milimetrow plus rozwniniecie poszczegolnych narzadow bo to takze daje nam obraz okresu w jakim jest w danym momencie plod. Co jest czasami wynikiem zmiany przez lekarza "wieku" plodu o kilka dni. Bo tak szczerze nie wiadomo kiedy dokladnie zaszlas sie w ciaze. Jesli mialas oczywiscie jeden stosunek w dwa tygodnie po pierwszym dniu miesiaczki to wlasnie wtedy zaszlas w ciaze, choc wcale nie jest powiedziane, ze tego dnia gdyz PAMIETAJMY, ze plemniki potrafia przetrwac w nas az 72 godziny- trzy dni (choc najczesciej udaje im sie przetrwac tylko :) 45 godzin). Jesli wspolzylas czesciej, to niestety nie da sie ustalic, za ktorym razem zaszlas w ciaze tak naprawde. Chyba, ze dokladnie mierzylas dni owulacyjne i "dzialaliscie" z parnerem wedle instrukcji ;)
Pozdrawiam serdecznie
 
Ostatnia edycja:
Do góry