reklama
Ago to ja ci jeszcze powiem, że u nas urlop macierzyński to 3 lata z których pierwszy rok płacą 100% płacy zarobkowej, drugi 85%, no a trzeci już nic i wtedy możesz iść pracować albo jeszcze raz rodzić i wszystko od nowa
jola466
Majowe mamy'09
Joleńka - ja to nie mogę wyjść z podziwu dla Ciebie - naprawdę. Spróbuj przynajmniej z nami troszkę się "odstresować" (o ile to możliwe).
ewa - kurcze - to na Litwie też jest lepsze prawo (kierowane do matki)
Agus....no wlasnie do Was juz "przyszlam" maz stwierdzial ze mi da laptopa. a sam pojdzie korzystac ze stacjonarnrgo ale zebym juz przestala siebie stresowac i jego dodatkowo....."
Kazal mi was troche pomeczyc...:-)
No ale cala gora prasowania na mnie czeka...torba do szpitala juz spakowana...:-(
aneteczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2008
- Postów
- 2 223
ewa - kurcze - to na Litwie też jest lepsze prawo (kierowane do matki)
W polsce tez tak jest , ze do roku czasu nie moga Cie zwolnic. trzeba tylko przejść na conajmniej 1/2 etatu, w praktyce można wziąść 7/8 i już masz ochronkę.I mogą nas cmoknąć. Trzeba złożyć odpowiednie pismo, mogo zwolnić tylko w przypadku likwidacji firmy:-)Takie prawo mamy od stycznia 2009r.
Idę spać, kochane, póki Szymonek spi.
Confi,
każda z nas ma takie dni... Im bardziej byłyśmy aktywne przed ciążą, tym bardziej teraz dołujące jest nieraz to, że jesteśmy "uwiązane". Ja tez miałam wielkiego doła. A teraz zostawiam częściej Szymona z M., raz w tygodniu przyjeżdża mama, albo ja jade do niej ( 60 km), a jak już nie wiem, co robic, to pakuję młodego do auta i jedziemy na zakupy A z Twoim M. tez mam nadzieje, że wszystko sie uloży... Pojawienie sie dziecka to tez w pewnym sensie stres ( nowe obowiazki na przyklad, dodatkowe zmeczenie)- moze tez przechodzi cos w rodzaju dola...
W każdym razie trzymaj sie, dobrze, ze mamy siebie na BB
Dobranoc
Confi,
każda z nas ma takie dni... Im bardziej byłyśmy aktywne przed ciążą, tym bardziej teraz dołujące jest nieraz to, że jesteśmy "uwiązane". Ja tez miałam wielkiego doła. A teraz zostawiam częściej Szymona z M., raz w tygodniu przyjeżdża mama, albo ja jade do niej ( 60 km), a jak już nie wiem, co robic, to pakuję młodego do auta i jedziemy na zakupy A z Twoim M. tez mam nadzieje, że wszystko sie uloży... Pojawienie sie dziecka to tez w pewnym sensie stres ( nowe obowiazki na przyklad, dodatkowe zmeczenie)- moze tez przechodzi cos w rodzaju dola...
W każdym razie trzymaj sie, dobrze, ze mamy siebie na BB
Dobranoc
jola466
Majowe mamy'09
Owca...oj wystraszylam sie....juz powiedzialam mezowi...i odstawimy narazie ten gluten....zobacze jakie to da efekty......
marychna21
Fanka BB :)
Witam.
Oj sporo dziś dołujących tematów na forum. Cóż czasem się problemy nawarstwiają. Jutro bedzie lepiej mam nadzieję. Poczytałam was i powoli idę spać bo synuś niedługo może wstać głodny. Jak ja marzę o 6 godzinach snu ciągłego boszzzz.
Więc Jolu trzymam kciuki i daj znać jak będziesz mogła i jak już będzie po. Buziale i papa
Oj sporo dziś dołujących tematów na forum. Cóż czasem się problemy nawarstwiają. Jutro bedzie lepiej mam nadzieję. Poczytałam was i powoli idę spać bo synuś niedługo może wstać głodny. Jak ja marzę o 6 godzinach snu ciągłego boszzzz.
Więc Jolu trzymam kciuki i daj znać jak będziesz mogła i jak już będzie po. Buziale i papa
reklama
Ago to ja ci jeszcze powiem, że u nas urlop macierzyński to 3 lata z których pierwszy rok płacą 100% płacy zarobkowej, drugi 85%, no a trzeci już nic i wtedy możesz iść pracować albo jeszcze raz rodzić i wszystko od nowa
to ja się wyprowadzam na Litwę!!! Nie ma gdzieś kolo Ciebie jakieś przytulnego mieszkanka (meble mam!!!)?? Normalnie aż Ci pozazdrościlam
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 70 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 292 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 99 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 317 tys
Podziel się: