reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
ja nie jestem szczupla, mam rozmiar 14, od poczatku ciazy przytylam kilogram, a ruchy juz czuje od 14 tygodnia. Moze to to, ze to moja 3 ciaza? Na poczatku nie wierzylam, myslala, ze to cos mi w jelitach bulgocze, ale pozniej przekonalam sie, ze te "delikatne uderzenia motylka" to moj byczek.
Dziewczyny probujcie wode z lodem. Duzy lyk i wslu****cie sie, a maluszek sie poruszy. To naprawde dziala, moze brzmi to troche smiesznie, ale moja dobra znajoma wie to od poloznej, jest w 30 tygodniu ciazy. Smialysmy sie do rozpuku gdy tak popijala wode i maly kopal jak szalony. Oczywiscie nasze maluchy sa jeszcze malutkie, ja czuje ruchy bardzo rzadko i sa one naprawde jeszcze delikatne.
 
a no wlasnie, ja sie zastanawialam jak wy dziewczyny pamietacie za kazdym razem zeby cenzurowac takie slowa:)) a to sie automat wlacza:)))hahahah

a co do ruchow to nazwalabym to raczej jakims laskotaniem, muskaniem, w okolicy macicy:)))
 
o cytrusach tez czytalam w jakiejs gazecie ale nie jak sie jest w ciazy tylko jak sie karmi bo powoduja alergie u malucha

izabelo- ja widziam ten wozek w niedziele w kosciele i wlasnie zwrocilam na niego uwage bo jeszcze takiego nie widzialam w londynie mial sliczny zielony kolor maluch luzno lezal w srodku ale powiem szczerze ze kola wygladaly strasznie topornie i wlasnie jak ktos napisal ze super sie prowadzi pewnie prawda a le jakbys musiala wnosic go gdzies wysoko albo jezdzic nim autobusem to wspolczuje byloby ciezko bo kola przednie sie nie skrecaja ale wiadomo napewno wzielas woj styl zycia pod uwage i jesli ci pasuje to wyglada bardzo fajnie:-)
 
zazdroszczę...
ja na czucie mojego brzdąca jeszcze poczekam - bo to pierwsza ciąża. A swoją drogą to dlaczego w kolejnych ciążach czuje się ruchy dziecka wcześniej? Więcej ciałek czuciowych w macicy zostaje po ciązy? Czy po prostu wiadomo już, które uczucie to jelita, a które bobas? :confused:

Co do cytrusów, to nie wiem- może dlatego, że uznali że ponieważ są alergizujące to w ciąży nie wolno? Albo wyczytali, że niedojrzałe cytrusy mają działanie poronne, i zapomnieli doczytać, że żeby wywołać takie działanie to trzeba by zjeść parę ładnych kilogramów cytrusów? Ja na samym początku ciąży nie mogłam znieść zapachu wielu pokarmów (np. mleka i mięsa) więc ich w ogóle nie jadłam, za to bardzo mi służyły grejpfruty i banany...
Na pewno jeszcze nie można jeść produktów z niepasteryzowanego mleka (zagrożenie listerią) i surowych albo "niedorobionych" mięs i ryb (chyba że któraś ma odpowiedni poziom przeciwciał i odporność na toxoplazmozę).
 
misza mam termin na ten sam dzień co ty :-) super:-D

katarzynak83 z tym tyłozgięciem to jest tak że ja je odziedziczyłam po mamie...i lekarz kazał mi leżeć na brzuchu(jak wcześniej pisałam) już od 1 wizyty(6 tyg c) i dopiero na ost wizycie usłyszałam że już się wyprostowała...więc u ciebie też tak będzie..mój gin kazał mi też wystrzegać się leżenia na wznak...można ewentualnie na boku...napewno wszystko będzie ok;-)
 
Misza ja wpierwszej ciazy smarowalam sie w zasadzie od poczatku ,ale niestety przyszedl moment wlasciwie jeden tydzien i na piersiach pojawily si spore rozstepy to bylo tak pod koniec 4-tego m-ca.Potem na dole brzucha i na udach u samej gory tak po bokach.Smarowalam dalej ale co sie pojawilo to juz nie cofnelam.Jednak kazde cialo jest inne ,ja bylam szczupla a piersi i brzuch rozrastaly sie szybko.Teraz z czasem prawie ich nie widac tyle razy je opalalam,zbladly i juz ich prawie nie zauwazam glowa do gory:happy:
 
katarzynak83 z tym tyłozgięciem to jest tak że ja je odziedziczyłam po mamie...i lekarz kazał mi leżeć na brzuchu(jak wcześniej pisałam) już od 1 wizyty(6 tyg c) i dopiero na ost wizycie usłyszałam że już się wyprostowała...więc u ciebie też tak będzie..mój gin kazał mi też wystrzegać się leżenia na wznak...można ewentualnie na boku...napewno wszystko będzie ok;-)


ja tez mam tylozgiecie macicy,ale ani w pierwszej ani w drugiej ciazy nie slyszalam zeby spac na brzuchy z poczatku ciazy...fakt ,podobno bardziej boli jak rosnie bo sie naprostowuje,ale zeby spac nna brzuchu? ja nie umiem! mam jakas blokade ,boje sie o dzidzie,poza tym z tym spaniem na wznak tez nie spie,chodz nie powinno sie spac na plecach duzo duzo pozniej, bo jak dziecko jest duze moze sie przygniesc pepowina i zaduzic i mamie na pluca naciska...ale ja i w pierwszej i teraz (mimo ze poczatek) ciazy mam taka blokade ze nie spie na wznak:))
 
reklama
hej
czy wy tez macie takie bole w podbrzuszu...przemijajace mini lekkie jakby klocia ...jakby brzuch sie rozrastal...
mialam to w 7 tygodniu i ostatnio ciagle teraz tez...bylam z tym u lekarza mowil ze to normalne....a wy co na to?
 
Do góry