KM przykro mi, że stanęłaś przed takim wyborem. Czasem trzeba się poświęcić żeby później zbierać plony swojej trafnej decyzji. Na pewno będzie dobrze, bo przecież inaczej być nie może. Trzymaj się Kochana, zobaczysz, że ten trudny czas szybko minie :-)
m&m's właśnie, dlaczego nic nie piszesz ostatnio? Mam nadzieję, że u Was już lepiej. Nie wiem co prawda, co Cię gryzie ale trzymam kciuki żeby Ci się wszystko poukładało.
Barmanko w krzesełku można sadzać dziecko, które już stabilnie samo siedzi, inaczej można nadwyrężyć kręgosłup dziecka. Rzeczywiście takie, z którego później można zrobić krzesełko i stoliczek do zabawy jest praktyczne. Nam służyło 4 lata :-) U nas dziś leje i ze spacerku nici :-( Do przedszkola po Andrzejka pójdę z Małą w chuście :-)
Aga najważniejsze, że macie to wszystko pod kontrolą, a w razie czego rehabilitacja czyni cuda. Mój starszak urodził się na 4 punkty Apgar i do 9 miesiąca nie siedział, nie kulał się, po prostu leżał. Miał problemy z napięciem mięśniowym. W miesiąc po rozpoczęciu rehabilitacji zaczął siadać, raczkować, a nawet chodzić :-)
Wróciłyśmy od lekarza. Przestudiował wyniki i stwierdził, że "nie są najgorsze" . Dla mnie to żadne pocieszenie... No ale skoro twierdzi, że nie trzeba żadnych leków, że białko w moczu się zdarza, to postaram się uspokoić. Co do morfologii to kazał powtórzyć, ale też zabronił się martwić. Eh... z tymi dzieciami to wieczne zamartwianie.. Do tego w 10 dni Gaba przybrała tylko 100 gram. A już było tak fajnie... Cóż, trafiła nam się Calineczka :-)
Dziękuję dziewczyny za wsparcie i miłe słowa, naprawdę mi one pomogły. Nie wiem co bym bez Was zrobiła :-):-)
m&m's właśnie, dlaczego nic nie piszesz ostatnio? Mam nadzieję, że u Was już lepiej. Nie wiem co prawda, co Cię gryzie ale trzymam kciuki żeby Ci się wszystko poukładało.
Barmanko w krzesełku można sadzać dziecko, które już stabilnie samo siedzi, inaczej można nadwyrężyć kręgosłup dziecka. Rzeczywiście takie, z którego później można zrobić krzesełko i stoliczek do zabawy jest praktyczne. Nam służyło 4 lata :-) U nas dziś leje i ze spacerku nici :-( Do przedszkola po Andrzejka pójdę z Małą w chuście :-)
Aga najważniejsze, że macie to wszystko pod kontrolą, a w razie czego rehabilitacja czyni cuda. Mój starszak urodził się na 4 punkty Apgar i do 9 miesiąca nie siedział, nie kulał się, po prostu leżał. Miał problemy z napięciem mięśniowym. W miesiąc po rozpoczęciu rehabilitacji zaczął siadać, raczkować, a nawet chodzić :-)
Wróciłyśmy od lekarza. Przestudiował wyniki i stwierdził, że "nie są najgorsze" . Dla mnie to żadne pocieszenie... No ale skoro twierdzi, że nie trzeba żadnych leków, że białko w moczu się zdarza, to postaram się uspokoić. Co do morfologii to kazał powtórzyć, ale też zabronił się martwić. Eh... z tymi dzieciami to wieczne zamartwianie.. Do tego w 10 dni Gaba przybrała tylko 100 gram. A już było tak fajnie... Cóż, trafiła nam się Calineczka :-)
Dziękuję dziewczyny za wsparcie i miłe słowa, naprawdę mi one pomogły. Nie wiem co bym bez Was zrobiła :-):-)