reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Piszę ku pokrzepieniu aktywnych na forum przeterminowanych majówek - nie jesteście same jestem jeszcze ja na plusie 5 dni (od połowy ciąży na podtrzymaniu) i koleżanka na plusie 8 dni (z nadciśnieniem i bez skurczy).
Może to marne pocieszenie..bo już brak cierpliowści, ale:
- jest nas trochę i wydaje się to być normalne/powszechne - do pewnego momentu przeterminowania,
- już niedługo koniec oczekiwań.
pozdrawiam
 
reklama
Witaj Confi kochana.
Nareszcie jesteś z nami i nareszcie masz swojego wyczekiwanego synusia.Musze powiedzieć, ze jest z niego niezły słodziak:-).A czuprynkę ma po prostu zaje...fajną.Jeszcze raz serdeczne gratulacje.

Poza tym mamy domu szpital.Starszak ma zapalenie oskrzeli(antybiotyk), ja infekcje wirusowa gardła a Fifik okropny katar.Biedactwo calą noc i cały dzień rzeszczał,bo gesta wydzielina zapychała mu nos.On skrajnie wykonczony płaczem zasnal dopiero godzine temu(po praie 24 godz) a ja cała rozdygotana jego stanem powoli się uspokajam:baffled:.
Musze odizolować starszaka bo lekarka nastraszyła mnie, że antybiotykoterapia u takich maluchó musi byc przeprowadzona w szpitalu.mam nadzieję, ze moją kruszynę ominie choróbsko.
Starszak ma oczywiscie chorobę nosie i najchętniej zwiałby na rower.Gdyby nie to, że obdarowalismy go biletem na Moster Jam ,to penie bylibyśmy zdrowi:baffled:.
 
witajcie:-)

ajjjj a ja juz 3 dni po terminie i dalej nic. Wczoraj byłam w szpitalu na wizycie i zalecili dużo sprzątania, spacerów i seksu:tak::tak::tak: a jeśli do 12 czerwca nic się nie ruszy to mam sie stawic na wywołanie porodu. Achhhh jak ja bym już chciała się rozpakowac ale niestety mój uparciuch nie ma zamiaru wyjśc :no::no::no: zaraz zabieram sie za wielkie sprzątanie - może to coś da :-):-):-)
Pozdrawiam Was serdecznie
 
To Slonkoidz sie odstersuj i pamietakj ze Twoj spokoj jest wazny dla Julki. To kochana co ty bys zrobila w UK jak by Cie do szpitala dopiero po 2 tyg od terminu wzieli a wczesniej przez te 2 tyg nie zrobili zadnych badan typu USG, KTG ani badania na fotelu.
U mnie pod koniec ciąży byłam już co tydzień u lekarza..raz u GP a raz w szpitalu na scanie. A w samej końcówce już sam szpital co tydzień.
Wczoraj szpital mnie miło zaskoczył bo zostałam przebadana od a do z (takie miałam przynajmniej wrażenie..;-)) Najpierw Irlandzkie pielęgniarki zbadały ciśnienie i mocz. Mocz OK ale ciśnienie miałam 152/90 - więc troszkę mi podskoczyło - pewnie przez nerwy i upał...:baffled: Potem USG zrobiła Chinka - wyjątkowo dokładnie mierzyła :-) i potwierdziła, że dzidzia nie duża ale za to wód płodowych dużo.. Na koniec poszłam na oddział zbadać pasami serduszko dzidzi i zbadała mnie Irolka ginekologicznie. Śmiesznie było bo dosyć napierała przy badaniu i przy każdym moim "auu.." ona mówiła "sorry" i taką konwersację mój mąż słyszał za parawanem..:-D hehehe... to przedsmak porodu.. :rofl2:
Na końcu ciemnoskóry lekarz wyznaczył termin wywołania porodu na czwartek :baffled:
Uff..boję się wywoływania porodu..chciałam by w domku mi się zaczęło i dopiero do szpitala..a tak nie wiadomo ile too będzie trwać - tym bardziej, że mam dłuugą szyjkę..:baffled::eek:
:crazy:
 
No ładnie Joannn personel medyczny z calego swiata :-D:-D:-D:
- Irlandzkie pielęgniarki zbadały ciśnienie i mocz
- USG zrobiła Chinka
- ciemnoskóry lekarz wyznaczył termin wywołania
:-D:-D:-D
usmiałam się tez z badania: "przy badaniu i przy każdym moim "auu.." ona mówiła "sorry" i taką konwersację mój mąż słyszał za parawanem..:-D hehehe... to przedsmak porodu.. :rofl2:" he he he dobre ;-);-);-)
 
moniqsan swietne artykuly o odbijaniu, diecie i placzu :tak: rowniez polecam :tak:

goldenka25 super imie wybralas dla malenstwa ;-)wszytskie Paulinki sa fajne ;-);-);-) ( wiem to po sobie;-);-);-) )
 
Dziewczynki, przekazuję wieści od Slonkoonline, która jest w szpitalu.

`Jestem już na sali przedporodowej. Podobno z tej sali moge juz tylko na porodowa trafic. Na razie sobie siedzie i czekam na decyzje...`

TRZYMAMY KCIUKI! Na pewno już niebawem Malutka bedzie razem z Toba!:tak:

Joannn, widzę że Ciebie tez `przyśpieszyli`:sorry: Rety chyba zaczynam żałowac że nie położyli mnie wczoraj na oddział :zawstydzona/y: Może już bym dziś miała swoja córeczkę przy sobie:zawstydzona/y:
No cóż ja musze nadal czekać ale za was trzymam mocno kciuki!:tak:
 
katarzynaknie przejmuj sie kochana nie jestes sama :tak: Ja mimo postepu dalej 2w1 Pol nocy nie spalam bo strasznie mi niewygodnie i goraco bylo a na dodatek te skurcze. Jezeli samo sie nie ruszy to wywolanie bede miala dopiero 13 czerwca albo nawet pozniej:sorry: Wiec pewnie bede ostatnio majowa mamusia :rofl2:
 
reklama
joannnto fajnie ze Cie zbadali. Mi niestety nic nie zrobia bo nic sie nie dzieje i czekaja 2 tygodnie w razie czego i dopiero wtedy do szpitala no chyba ze mam jakies objawy ktore sa niepokojace.
 
Do góry