reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
Jasmine jest juz z nami 36 godzin trwal porod ale bylo warte przyszla na swiat 28 maja o godzi 14.14:)) kochamy ja nad zycie jestesmy najszczesliwymi rodzicami jasmine urodzila sie 5 dni po terminie.:))
 
AgA i nini23 serdeczne gratulacje Nareszcie macie swoje pociechy :-):-):-):-)
A dzis na swiat powinien przyjsc i moj maluszek ale chyba zbyt mu wygodnie wewnatrz wiec nie bede sie go z tamtad probowala sztucznie pozbyc :tak:
W czwartek mam kolejne spotkanie z polozna i zaoferowala mi masaz szyjki ale po postach ktore sie tu pojawialy nie wiem czy sie zdecydowac....glupio sie przyznac ale boje sie ze bedzie bolalo(porod na pewno bedzie gorszy ale coz:sorry:) normalnie a ja wrazliwa na bol jestem jak cholera....panikuje przy zwyklym pobieraniu krwi...ach co to bedzie, co to bedzie :szok:
 
Emi88 - ja też chyba doczekam czerwca... ;-)
*AgA*, Nini23 - Gratuluję!!!

Moja mama już tydzień u mnie jest czekając na wnusia a tu nic.. Mi się tam nie śpieszy..Patrykowi tym bardziej... :-D Mi chyba ze strachu przed porodem ale czemu Patryk nadal chce się tam gnieździć.. :-D
 
Ankzoc, AgA,Nini-OGROMNE GRATULACJE DLA ŚWIEŻO ROZPAKOWANYCH:-).TRZYMAJCIE SIĘ CIEPLUTKO I W WOLNYCH CHWILACH CHWALCIE SIĘ SWOIMI POCIECHAMI:-).

Co do instrukcji obsługi noworodka to kazda mamusia musi napisac swoją:baffled:.
Mój Fifi porzucił tryb całodniowego spania. Dwie,trzy drzemki w ciagu dnia i głosne dopominanie sie uwagi.Ale dzis wzielam go sposobem. Potańczylismy sobie i mojemu głodomorkowi sie spodobało! :-D
 
nini23, ło matko :szok::szok::szok: ale długi poród, szacunek. Mój trwał 8 i 40 minut, było bardzo ciężko, więc podziw dla Ciebie, pokłon do stóp :tak:

AgA!!!
Gratulacje, super! (no i ładna waga :tak: )
 
Witajcie Majóweczki! :-)
Wszystkim rozpakowanym Mamusiom serdeczne GRATULACJE!!! :-D
Tym nierozpakowanym...życzę cierpliwości i spokoju w sercu!!! :-)

A dla tych mamusiek, które mnie pamiętają chciałam się pochwalić, że 14. maja o godz. 10.10 przyszedł na świat mój Synuś - Tymon ważył 3700 i mierzył 56 cm. Urodziłam siłami natury, poród był bardzo rodzinny...:-) i krótki, bo tylko 1,40h poszło szybko, sprawnie i bez strasznych bóli :-) jedyne co bolało tak naprawdę, to szycie :baffled: ale już zapomniałam ;-).
A to mój Synek jak miał już tydzień :-D

Pozdrawiam Was serdecznie!:-D
 

Załączniki

  • 1.jpg
    1.jpg
    21,7 KB · Wyświetleń: 39
reklama
WITAM!
Wczoraj mialam faze, ze odeszly mi wody... A jak pozniej sie okazalo siedzenie w samochodzie bylo poprostu mokre. A ja tego nie poczulam, bo dopiero jak na nie usiadlam to woda wyszla... :baffled::confused2: GUPIA! Juz nawet pisalam do Agi, ze chyba bede rodzic. Pozniej straszliwie wkur... pojechalam na KTG, ktore znow wykazalo, ze jest przesliczne i nic sie nie dzieje!:no: Jeszcze napatoczyl sie lekarz, ktory w czwartek kazal mi przyjsc wlasnie wczoraj i sie pyta "Co sie dzieje, ze przyszlismy na KTG?" No to mu mowie: "Pan doktor kazal" On na to: "Ktory?" No to mu mowie "PAN doktor, sam, osobiscie!" No dopiero wtedy go olsnilo... Przyznal racje, ze zapomnial.. Bla, bla, bla.... I kazal przyjsc w poniedzialek o 9 do badania i decyzji, czy zostaje w szpitalu. :baffled::szok:
Jak placilam za KTG, pogadalam troche z polozna (akurat byla z mojej przychodni). Powiedziala, ze zazwyczaj po dwoch dniach robia test oxy i pozniej jak nie pojdzie nic to robia juz konkretna indukcje. Jak indukcja nic nie pomaga to CC. :no::-:)confused2::baffled: Powiedziala, zeby sie nie lamac, bo to jeszcze nie jest duzo dni, ze moze jednak samo sie ruszy itp.
No, ale ja juz w domu to sie poryczalam, mialam takiego dola, ze wogole nie chcialam sie odzywac na forum. W nerwach przewiskalam calego neta poszukujac info o olejku rycynowym. Zaczynam mocno sie zastanawiac.
Jak mam sie meczyc po oxy to chyba wole olejek. tylko czytalam, ze akcja jest szybka i dziecko moze smulke oddac :baffled: No, ale naszym dziewczynom "po olejku" nic takiego nie bylo. Prawda?
Napewno go kupie i bede pozniej myslec. No to tyle u mnie...

AgA i Zosia czuja sie dobrze. AgA ma kilka siniakow od napierania na lozko, 3 szwy i szyta szyjke, bo pekla.... Poza tym wszystkim z sms'ow wynika ze AgA jest szczesliwa! :-) Nie dziwota :laugh2: Jeszcze raz GRATKI!
nini23 i okruszek.emi (pamietam Cie, pamietam) GRATULUJE! I niesmialo ZAZDROSZCZE!

Ja juz pewnie nie bede majowa mama :crazy::-:)baffled:
Wczoraj jechalam ogladac auto, ale nie dojechalismy, wiec jade dzis. Pewnie zagladne pod wieczor, ale jakby co to mam tel. i bede sie odzywac. Jutro ze szpitala tez postaram sie info przekazac komus.
POZDRAWIAM!​
 
Do góry