reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

slonkoonline ta krewetka była dla meża czy kota? Bo sie zgubiłam :-D
Dla kotów... Maz mnie wogole ciagle gania, bo ja jak cos robie do jedzenia to zawsze kotom i psu daje cos. Smiesznie to wyglada. Ja stoje na srodku blatu w kuchni, po bokach koty. I jak kroje jakies miesko to tylko co chwila jest takie plask... Jakis niefajny dla mnie kawalek laduje na podlodze dla koteczkow :-D
No i wlasnie wczoraj krzyczal na mnie, ze zadne z nich nie zlapalo myszy, ale krewetke to wtrzachneli "jak sie masz" szybciutko...
moja znajoma rodziła w niedziele w tym samym szpitalu co ona i w środe już ją wypuścili (o 21 jeszcze piła herbate bez bóli ze swoja siostra w domu a o 23.45 było po wszystkim :szok:)
Tez tak chce! Ja marze o tym, zeby mnie cos juz wzielo. Czasem mnie brzuszek pobolewa jak na okres, ale naprawde to taki mini-bol, ale ja juz mam cicha nadzieje. Wczoraj znow masowalismy szyjke... Dzis pewnie tez bedziemy.

Musze isc posprzatac "niespodzianke" po moim kocie.... :confused2: Poniewaz jest od jakiegos tygodnia matka karmiaca i widze, ze ja dupka z lekka jeszcze boli, to nie krzyczalam. ALE! Nie ukrywam, ze bylo to z jej strony bezszczelne! Normalnie na moich oczach, kiedy krzyknelam... Eh! Wstreciucha! :no:
 
reklama
Dziewczyny, mam wieści od naszej Ankzoc:
`jestem w szpitalu. mam podlaczona kroplówke. mam skurcze co 2 min. Teraz chodze z kroplowka i zobaczymy czy sie ruszy. Bol do wytrzymania`

O widze, że już Patusia mnie ubiegła ;-):-D

Slonkoonline, ja tez jestem juz rozżalona jak myślę o tych lekarzach... Sama miałam nieregularne cykle i na pewno zapłodnienie było później niż oni wyliczyli. Nie wiem czemu tak bardzo przywiązują sie do terminów wg OM... No nic trzymam za Ciebie kciuki! Wg usg mamy podobne terminy. Miejmy nadzieje, że po weekendzie bedziemy mogły już sie pochwalić córeczkami :tak:
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, mam wieści od naszej Ankzoc:
`jestem w szpitalu. mam podlaczona kroplówke. mam skurcze co 2 min. Teraz chodze z kroplowka i zobaczymy czy sie ruszy. Bol do wytrzymania`

O widze, że już Patusia mnie ubiegła ;-):-D

Slonkoonline, ja tez jestem juz rozżalona jak myślę o tych lekarzach... Sama miałam nieregularne cykle i na pewno zapłodnienie było później niż oni wyliczyli. Nie wiem czemu tak bardzo przywiązują sie do terminów wg OM... No nic trzymam za Ciebie kciuki! Wg usg mamy podobne terminy. Miejmy nadzieje, że po weekendzie bedziemy mogły już sie pochwalić córeczkami :tak:

ankzoc No superasnie! BOSZE... jak ja jej zazdroszcze! :rolleyes: TEZ TAK CHCE!

katarzynak83 Mam nadzieje, ze po weekendzie bedziemy sie chwalic... Naprawde bardzo o tym marze.
To troche smieszne jest. Bo ja naprawde sie boje porodu, ale jednoczesnie nie moge sie doczekac! Juz sobie wyobrazam jaka to bede dzielna, nie bede ani krzyczec, ani plakac tylko dzielnie sie trzymac i rodzic :rofl2::laugh2::yes:
No to dziewczeta katarzynak83, Joannn i AgA bierzemy sie w garsc i potrzasamy! :laugh2:

Juz posprzatalam "niespodziewajki". Musze teraz leciec obiad zrobic. Matka siedziala cale przedpoludnie w domu i nic nie zrobila do jedzenia.:no::angry: Normalnie udusic ja! Glupia ges! Pewnie latala i sie wdzieczyla przed ojcem, jak to ona strasznie musi sprzatac w domu! :baffled::crazy:

Wybaczcie, ale zmykam gotowac. Zaraz bede miala meza w domu, a on biedniutki, glodniutki bedzie. A czeka go ciezki weekend (rodzic mam zamiar) :laugh2:;-)
 
Dzięki dziewczyny za wieści od ankzoc :-) no to jeszcze chwila i Maja bedzie na świecie.:-)
slonkoonline mojej kotce zbliża sie ruja /jest nieznośna/ dzis wzgardziła nawet kawałkiem poledwiczki wieprzowej......:crazy:
Zmykam pichcic obiad bo za 40 min lece po mężulka...
 
ankzoc
trzymam kochana kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dziewczyny a co z confi?????????? ona urodziła?????????
 
hej dziewczyny mam pytanko
a co ma na mysli ankzoc i inne dziewczyny jak pisza ze maja podloczona kroplowke ?co im tam podaja?
bo ja rodzilam za granica i mnie podawali wode przez kroplowke najpierw zeby wyppelnic zyly potem oxytocyne a pozniej efydryne jak zaczelam im mdlec....wiec jestem ciekawa co podaja w poslce?
pozdrawiam
i TRZYMAM KCIUKASY ZA ANKZOC
 
hej dziewczyny mam pytanko
a co ma na mysli ankzoc i inne dziewczyny jak pisza ze maja podloczona kroplowke ?co im tam podaja?
Kochana, ja obstawiam że Ankzoc podali oksytocynę...
Moja lekarka jednak mówiła że częśto poród wywoływany w taki sposób jest bardziej bolesny i dłuższy, no i częściej kończy się cc... :baffled:
No ale Ankzoc idąc do szpitala miała już 5 cm rozwarcia więc myślę że wszystko przebiegnie gładko!:tak::tak::tak:
Trzymam kciuki!:tak:
 
hej
ja mialam podana oksytocyne masakryczny bol rzeczywiscie ale przyspiesza porod ,
po 20 godzinach bolesnych skurczy podali mi oksytocyne i po 5 godzinach mialam corcie na rekach wiec przyspiesza porod napewno i zwieksza bol tez!!!!skurcze staja sie coraz czestsze tak ze juz nawet nie zdazysz oddychac!!!!

nie zycze nikomu ale czasem jak porod juz sie bardzo przedluza lekarz podaje ja gdyz pozniej mama juz jest strasznie zmeczona a musi miec sile na parcie na koniec!!!!!gdyby mnie nie podali porod moze nawet by trwal 48 godzin....
pozdrawiam
 
reklama
hej ankzoc
Gratulacje!!!!!!
Urodzilas malego klopsika!!!!!:)napewno sliczny:)
ale zazdroszcze tak krotkiego porodu!!!!super!!!!!oby kazda z nas taki miala!!!!!marzenie......
 
Do góry