reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

aneteczka mam nadzieje, ze starczy. Aczkolwiek slyszalam od jakiejs kolezanki, kolezanki.... ze ktos bral dwa razy. Hm.... Czy moze ja na jakichs opisach porodow to przeczytalam?
 
reklama
patusia - confi miała właśnie to samo.. Przez cały dzień musiała odbierać telefony i tłumaczyć się, że jeszcze nie urodziła..a znowu wchodząc na BB czytałą opisy rozpakowanych mam, które rodziły przed terminem..
Ja jeszcze póki co nie odbieram telefonów z pytaniem "czy już urodziłam", bo gdzie mogłam - tam ustawiłąm licznik z dniami do porodu.. także przynajmniej do 26 maja mam spokój :)
 
patusia85- nie probowalam, dam jeszcze pare dni naturze wiesz troche sie boje bo jestem sama w domu i przez to ze mam juz te rozwaecie to mam takie glupie mysli, ze moze wody mi odejda i nie daj boze wypadnie mi pepowina albo akcja tak sie szybko potoczy ze maz nie zdazy doejechac ehhhh.....

slonkoonline- wiesz co masz racje im blizej tym bardziej swirujemy, zostala nas juz tylko garstka
 
ankzoc Ja mysle, ze lepiej poczekac z tym olejkiem, jak termin minie.
Narazie wlasnie tak, jak piszesz lepiej poczekac na nature. Nie daj co, bedzie tak, ze akcja porodowa tak Ci sie rozbuja, ze urodzisz sama w domu....
Br.... Nie nie... Lepiej nie pij olejku.
 
Witam dziewczynki podejrzewam jakie flustrujące jest dla was to czekanie ale cóż zrobić, powiem wam że jak czekałam to słyszałam że przysiady pomogą i co próbowałam i powiem wam że pomogło ALE to nie było dobre dla nas gdyż wody mi odeszły a buli było brak urodziłam po ponad 13 godzinach od odejścia wód i mały musiał dostawać antybiotyk bo jakaś bakteria już się do niego dostała więc wywoływanie sobie porodu nie zawsze jest dobre choć skuteczne :sorry2:
 
Ja jeszcze póki co nie odbieram telefonów z pytaniem "czy już urodziłam", bo gdzie mogłam - tam ustawiłąm licznik z dniami do porodu.. także przynajmniej do 26 maja mam spokój :)
Tez zastosowalam ta metode. Na NK, na GG mam ustawione dokladnie odliczniki dni do porodu.
Oczywiscie Ci co nie zagladaja do netu, jak mnie na ulicy zobacza to nie omieszkaja "To Ty jeszcze chodzisz?" "Kiedy wreszcie urodzisz?"
Na szczescie jeszcze nie uderzyly do mnie ciotki i babcia z pytaniami "Boisz sie?" albo z dobrymi radami i krwawymi opisami co moze sie stac nie tak jak trzeba :dry::baffled:
 
slonko, ankzoc - ja zostawilam sobie pomysł z olejkiem na termin porodu.. teraz nie ma sensu zapijać się nim.. Ale czekanie na naturę.. ehhh - ja chyba nie dam rady cierpliwie poddać się czasowi...
 
Ja też myśle że pomysł z olejkiem nie jest najlepszy...osobiście bałaby sie go wziąść.Juz tyle wytrzymałyśmy.....wiec damy jeszcze rade przez kilka dni............

Jak przenosze to pójde do szpitala na patologie, a tam podadza mi na wywołanie....................wolę to niż olejek, bo przynajmniej bedzie pewność że małemu nic z tego nie będzie.
 
slonkoonline- no wlasnie tego sie strasznie boje, zreszta sam lekarz powiedzial, ze jak tylko zaczna mi odchodzic wody lub saczyc, albo zaczna sie skurcze to mam szybko do szpitala nie mam juz czekac w domu,. bo moze sie szybko zaczac i tego sie boje, wiec czekam co ta natura mi wymyslila i staram sie byc spokojniejsza i nie myslec o tym, a jak przychodza mocne skurcze to staram sie gleboko oddychac, zeby jak najwiecej dostarczac tlenu małej tak mi połozna kazała na ostatniej wizycie!
 
reklama
Ja nawet nie kupilam olejki. Za to juz prawie wykonczylam herbatke z lisci malin.
Robie sobie w takim malym kubku napar z czterech lyzeczek i pije go tak po trochu. Nie przekraczam tych czterech lyzeczek dziennie.
Ciekawe czy cos pomoze.....
 
Do góry