reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

jestem, jestem nigdzie mnie nie wywiało... skurcze są rzadsze, ok co 15 minut (a przed prysznicem przez godzine czasu były co 10min), ale za to takie bolesne że szok :szok: :szok:
staram się pospać troszkę, bo przecież całą noc nie spałam.... ale nie jest fajnie zrywać się z bólu co 15 min po to by pochodzić sobie po mieszkaniu jak mnie skurcz łapie...
mam dosyć :baffled: niech się wreszcie to skończy albo da mi spokój :wściekła/y: :wściekła/y:
 
reklama
moniqsan, sheepy, imagination gratulacje z całego serducha! ale wszystko szybko się potoczyło!

ja się melduje 2 w 1 i znów znikam... stara się robie i mam za dużo zajęć... i Was za cholere dziś (no teraz) nie nadrobie! Milego dzionka i papa
 
Witam :) moniqsan gratuluje:) domyslam sie jaka jestes szczesliwa:) A imie dla córki strasznie mi sie podoba nawet do niej pasuje:) JA tez tak chcialam dac córce na imie no ale maz nie chce. Sheeppy i imagination rowniez gratuluje:) A ja nadal czekam na jakies chcoc niewielkie oznaki i NICCCCCCCC moja mała chyba strajkuje albo cos ze nie ma ochoty wyjsc na druga strone brzuszka. Gdzie mozna kupic taki Olejek rycynowy? Ja to nawet o nim nie slyszałam nigdy. Słonko ale ci twoja Julka zrobila niespodzianke oby wiecej takich mileych niespodzianek.
 
Sheeppy, Imagination gratuluję Wam serdecznie. :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Wiedzę, że część dziewczynek ma już swoje maluszki przy sobie.


Pozdrawiam wszystkie majowe mamy, które mnie pamiętają i te które nie również mocno ściskam

.
 
ankzoc- kochana trzymam kciuki za jutro:) daj znac jak juz bedziesz po wizycie:):-D i jeszcze raz dzieki za wspracie,, jak narazie bol przestal czyli to nie bylo to:-D ja upieklam ciasto hehe:-) no i teraz leniu****e ,, moja maminka ma przyjsc do mnie w odwiedzinki:-D

olica- no witaj kochana , gratuluje ciazy:-D a ja cesarke bede miala z powodu duzej wady wzroku, na jednym oku -7,5 a na drugim -5,0 :-( przy porodzie naturlanym w oczach wytwarza sie cisnienie wewnatrzgalkowe ktore byloby dla mnie pewnym zagrozeniem..:-( stad cesarskie ciecie..

kingus - no witaj kochana, wow to juz 18 tydzien :-D dopiero byl 8 a teraz juz prawie 3 trymestr.. super:)
i jak sie czujesz??:-D
 
tikanis- pewnie, ze dam znac :-), chociaz i tak podejrzewam, ze wroce bez zadnych wiekszych rewelacji. super, ze juz ci przeszlo, a masz jeszcze jakas wizyte u gina przed cesarka?
 
reklama
Kochane dziewczynki, dziękuję Wam bardzo serdecznie za wszystkie miłe słowa.
Nie będę każdej z osobna, bo którąś pominę a bardzo bym nie chciała. Ale gratulacje i zachwyty wszystkie przeczytałam i bardzo mi miło, i w ogóle. ojej :blink:

Słuchajcie , to jest niesamowite, mała tylko je i śpi. W ogóle nie płacze. W ogóle :tak:
Mam czasu aż za dużo. Tyle że siedze sobie tu i podczytuję i zrobiłam już w domku wszystko, a ona jest taka grzeczna.
Boziu, żeby tak jeszcze pobyło.
Wynagradza mi to ten ciężki czas porodu.
Pierwsza faza była dla mnie prawdziwą traumą. Myślałam w pewnym momencie że umrę podczas skurczy :sorry2: Nie byłam w stanie zacząć przeć po tej męce. Ale zebrałam się w sobie i się udało.
wierzę w to, że teraz mam za to nagrodę w postaci grzecznej, ślicznej, kochanej córeczki.

Jestem przeszczęśliwa.

Życzę Wam takiego, albo jeszcze większego szczęścia.
I nie ma co się denerwować i stresować że nie ma akcji. Ja też się denerwowałam że nie urodzę jeszcze długo po terminie 13.05, bo nie było żadnych objawów, a w końcu urodziłam 11.05. Tego samego dnia bylam na długim spaczerze w lesie, dzień jak co dzień, nic nie zapowiadało tego, że zaczną mi odchodzić wody. Pojdejrzewamy z mężem, że przyczyniła się burza i ekstremalnie niskie ciśnienie i po prostu różnica ciśnień spowodowała że pęcherz pękł.
Zobaczycie, poród nagle przyjdzie i za chwilę będzie po wszystkim.
Módlcie się tylko o lekki poród, to jest ważniejsze, bo że urodzicie to wiadomo :tak:
 
Do góry