confi- moj maz tez tego nie rozumie czasami sie nabija co tam na bb, a pozdrow dziewczyny itd, ale mowi to tak zgryzliwie, a ja mam to gdzies w sumie, jak zaczynam mu cos gadac o ciazy, obawach dolegliwosciach- to mowi przestan juz mendzic- no i badz tu madry i dogadaj sie z chlopem, a co do mojego m- coz on ma 176 i wazy 82 kg, a jak sie urodzil to wazyl 3 kg i 52 cm, ale kiedys slyszalam taka teorie, ze jak jest maly brzuszek to duze dziecko 
