reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

no ja już po szkole rodzenia...boziuuu jakie nudy :confused2: mówiła o masażu jak bolą plecki, o pozycjach do rodzenia. wcześniej rozdała kserówki. i normalnie to co mówiła przez godzinę z placem w d....e można by było w 15 minut powiedzieć :-p jedyny plus tej wizyty to taki że dała liste co zabrać do szpitala :tak:
(...)
Też mam dziś szkołę rodzenia ale za 3 godziny. Mają być tylko 2 spotkania o ile dobrze zrozumiałam. Dziś i 20 maja (4 dni przed terminem - ciekawe czy zdążę czy od razu urodzę:-D)
Ja namawiam mojego mężulka by poszedł ze mną..zawsze conieco przetłumaczyłby mi bo skoro już się zdecydowałam iść to mam nadzieje coś z tego wynieść. Oby nie było takich nudów jak u Ciebie..hmm :baffled: a listę to już dostałam na pierwszej wizycie w szpitalu i ostatnio ją sobie tłumaczyłam - co nieco zweryfikuję w tej liście bo np. Music CD's nie biorę :-D

A ciężko za wami nadążyć w czytaniu. Poczytałam naprawdę pobieżnie bo mam tydzień pod znakiem prasowania:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej kobity!!!!!!!!!!
jakie spa... ja nawet nie moge sie ogolic sama...hehehehe

No juz po wizycie... jestem zadowolona... polozna wszystko dokladnie zbadala...
niunka lezy glowka w kanale..... no ale.... jest przekrecona buzka do gory......
zalecila mi cwiczenia.... aby mala sie przekrecila....
zbadala brzuszek... corcia malenka.... ale zdrowa.....

a co do mojego pieczenia.... przyszla pani doktor tez mnie wymacala i stwierdzial ze moze....
dzidzia na cos uciska i to dlatego....
wyniki moczu..... calkiem ok....

wiec jestem zadowolona widzialam sale... i juz mi lzej.... teraz spokojnie moge juz rodzic.....
 
dziewczyny powiedzcie mi skad wiedziec czy wyciekaja wody plodowe??? jak to rozpoznac??? bo co nieco zawsze mam bielizne mokra ale wiem ze to popuszczam mocz.. le tak sie zastanawiam jakby saczyly mi sie wody tfu odkupac to nie bede wiedziec kiedy??? wiem ze sa testy ale tak bez kupowania testow skad wiedziec??

martwie sie bo kiedys wlasnie jak zaczelam mocz popuszczac wystraszylam sie ze to wody, ale bylam u gina i powiedzial ze wszytsko ok, kupilam sobie tez domowe testy ktore kosztowaly 38 zl za 3 testy ale juz wszytskie zuzylam.,, jeden ale zuztyty mi zostal i wykorzystalam go dzis raz jeszcze no i sama noe wiem czy on moze byc wiarygodny...:/// poradzcie mi cos.. jutro mam wizyte u gina ale jesli by cos takiego sie dzialo to chyba z tym czekac nie mozna.. nie wiem martwie sie:/
 
Witam! tak wpadłam gościnnie..z listopadówek:-) tikaniswody płodowe są przeżroczyste i mają słodkawy zapach...u mnie przy 2 porodach zaczęło się właśnie od odejścia wód płodowych....i tego nie da się pomylić z czymś innym uwierz mi...TRZYMAM KCIUKI za Was dziewczynki i WASZE maleństwa:tak: Łatwych porodów i samych radosnych chwil:-) POZDRAWIAM
 
A widzę, że tu cisza zapadła. A rano był taki ruch... Muszę chyba pomyśleć o tej maszynce takiej porządniejszej. W końcu to inwestycja w lepsze samopoczucie.
A ja miałam dziś spotkanie z moją położną ze szpitala, w którym będę rodzić. Zebrała moje wszystkie dane, żeby założyć historię w szpitalu i nie bedę już musiała tego robić przy przyjęciu w trakcie porodu. Pogadałyśmy sobie troszkę i nawet mnie zbadała. Powiedziała, że oczywiście nie daje mi gwarancji, że mi jutro wody nie odejdą, ale jej zdaniem mam jeszcze tydzien luzu. Rozwarcia nie ma, a szyjki jeszcze trochę zostało. Jeśli jednak nie urodzę do 2 maja to mam zadzwonić do niej i umówić się na ktg. Pytałam też po ilu dniach po terminie wywołują poród, to powiedziała mi, że po 7 dniach obligtoryjnie przyjmują do szpitala, ale nie jest powiedziane, że od razu będą wywoływać. Trzeba zrobić badania i ocenić.
 
no widzę, że dzis to co słabo piszecie:-p
wpadłam tak na chwilę, u mnie właśnie burza była ale leje do teraz i pewnie całą noc tak będzie, bóle mi troszkę przeszły, mam je o wiele rzadziej,ale jak się pojawiają to troszkę boli, ale wiem wiem, to się wszystko do porodu przygotowuje, dzidzia coraz mniej ruchliwa, czyli czuję że to kwestia dni, z resztą suwaczek też tak już pokazuje:-) jestem dobrej myśli.. ale niech już moje malenstwo się zlituje i wyjdzie.. ahh:-)
 
no nie wierze :baffled: :baffled: :baffled: chyba dam na tace w niedziele :-p :-p
tylko jedna stronka do nadrobienia ?????
buuuu lenie wy !!!

ja już po najeździe znajomych ;-)
nagadałam się że aż mnie szczęka boli....

pranko z wczoraj wyschło, więc chyba jeszcze je poprasuje. no i wstawiłam już ostanie pranko :tak:

Też mam dziś szkołę rodzenia ale za 3 godziny. Mają być tylko 2 spotkania o ile dobrze zrozumiałam.
hmm jakaś dziwna ta szkoła.... :eek: ja mam 6 spotkań....

Paula - widzisz kochana, wszystko dobrze się skończyło :-)
 
reklama
Dzieńdoberek :-)
kurczę myślałam ,ze będe pierwsza ale się spóźniłam.
Dziękuję , że nie musiałam przez godzinę Was nadrabiac ...ale z drugiej strony tylko jedna strona postów to też przegięcie...:-p

Ja wczoraj spędziłam dzień czekając na mojego M który pojechał naprawiac auto....całe szczęście się udało choć wyglądało to nieciekawie i nawet groziło nam zostawienie auta u mechanika...a tu do porodu tam mało no i jak tu bez auta? :szok:

Od rana saczy mi się dziś krew z nosa i juz zaczyna mnie to wkurzać....grrr. jadę dzisiaj do szefowej troszkę popracować i durnowato będę wyglądać z tymi krwotokami.
a tak w ogóle to
WSTAAAWAĆ ŚPIOCHY BO NIE MAM Z KIM GADAC !!!:-D
 
Do góry