reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
To i mnie do tej listy dopiszcie... Też nigdy nie byłam, ale to musi być świetna rzecz. No i rzeczywiście uważam, że doprowadzenie się do porządku by mi się bardzo przydało. Teraz to juz z trudem nogi sobie ogolę, a ze stopami coś zrobić to tragedia!
 
To i mnie do tej listy dopiszcie... Też nigdy nie byłam, ale to musi być świetna rzecz. No i rzeczywiście uważam, że doprowadzenie się do porządku by mi się bardzo przydało. Teraz to juz z trudem nogi sobie ogolę, a ze stopami coś zrobić to tragedia!

dokładnie kurw....nic mnie tak nie denerwuje jak mam ubrać skarpetki..boshe ile ja się przy tym na jęczę i napocę:baffled:
nogi jak zawsze goliłam (używam zwykłych jednorazówek) to robiłam to tak co dwa dni...żeby zawsze były gładkie.. a teraz...raz na dwa tygodnie bo tyle to kosztuje wysiłku:angry:
ale paznokcie u stóp dalej sobie sama robię:baffled::happy: normalnie dziewczyny należy mi się medal:-D
 
Nina27 ja tez , ja też , ja też :-D
boszsz jak mi sie marzy cały dzień takich kosmetycznych pieszczot. Wczoraj obcięlam sobie paznokcie u nóg i spociłam sie przy tym jak mysz....:baffled:
nie wspomne o kwestiach golenia....nogi i paszki to jeszcze jak cię moge ale reszta? :eek:
karkołomne zadanie ...

ja własnie wyszłam w wanny...przestraszona śmiertelnie. mamy tak maleńką wanne ,ze po prostu zaczyna być dla mnie za ciasna no i własnie na chwilę się w niej zaklinowałam...matko jak walczyłam by się wydostać....
od dzis bedę się kąpac tylko jak mój M będzie w domu a jak bedę sama to tylko prysznic...
 
barmanka- mniam mniam.... z checia bym wpadla na kawalek serniczka....

justysia - tak tu jest ale jezeli masz problemy to wszystkich badan jak i spotkan czy to z ginem czy z polozna masz wiecej... a to wcale nie chodzi o to ze trzeba isc prywatnie tylko domagac sie a wiadomo ze przy tym jest potrzebna znajomosc jezyka.... wiec nie zgodze sie ze tak tu jest... ja juz od samego poczatku mialam tu zrobione 6 USG... a za dwa tygodnie mam umowiony kolejny scan... jesli jednak nie widza potrzeby na dodatkowe badania i wszystko jest ok nie robia ich...


Witam kobitki....
ja dzis lece do poloznej na kolejna wizyte... zobaczymy co ona mi dzis powie... bo po wczorajszym to nie jestem zbytnio zadowolona....

No a wy kobity to szalejecie od ranca!!!!!!!!!!!!!!!!!!
tyle stronek!!!!!!!!!!!!!
oszalaly czy co!!!!!!!!!!!!!
spac chyba nie mozecie?????????????
hehehehehe!!!!!!!!!!!!!!!
 
nina27- no kochana gratulacje, ze malujesz paznokcie. Ja w sumie nie mamproblemu z tym, ale moj brzuszek tez nie jest za wielki a pozatym to nogi gole co 2 dni i robie sobie piling antycelulitowy na uda i posladki, wprawdzie nie mam mocnego ale cos tam mi wylazi :sorry:

confi- przepraszam kochana ale mnie rozbawilas :-D, wyobrazilam sobie jakbys sie tak zaklinowala na dobre.
 
confi- przepraszam kochana ale mnie rozbawilas :-D, wyobrazilam sobie jakbys sie tak zaklinowala na dobre.
kurczę ...ja też się teraz z siebie śmieję ...ciekawe jaką mine miałby mój M jakby wrócił z pracy a ja od rana w wannie jak jakiś morświn :-D
najgorsze jest to ze to jest stara wanna gdzie właściwie nie ma emalii i sama w sobie jest dość szorstka... dlatego trudno było mi się wydostac ;-)
 
reklama
Nina27 ja tez , ja też , ja też :-D
boszsz jak mi sie marzy cały dzień takich kosmetycznych pieszczot. Wczoraj obcięlam sobie paznokcie u nóg i spociłam sie przy tym jak mysz....:baffled:
nie wspomne o kwestiach golenia....nogi i paszki to jeszcze jak cię moge ale reszta? :eek:
karkołomne zadanie ...

ja własnie wyszłam w wanny...przestraszona śmiertelnie. mamy tak maleńką wanne ,ze po prostu zaczyna być dla mnie za ciasna no i własnie na chwilę się w niej zaklinowałam...matko jak walczyłam by się wydostać....
od dzis bedę się kąpac tylko jak mój M będzie w domu a jak bedę sama to tylko prysznic...
Z tym wyjściem z wanny to mnie rozbawiłaś. Ja to muszę wpierw wejść do wanny, a potem zacząć wodę lać, bo jak wpierw wodę naleję, a potem ja wchodzę to jest takie ogromne CHLUP i pół łazienki mokre!
A z goleniem to fakt. Te nogi to przy innych częściach i tak pół biedy. Ciekawe jak to będzie jak mi się skurcze zaczną...
 
Do góry