Mamy majowe 2009

[krystyna 30]

confi ale super fotka!!!!!!!
fajnie masz nad morzenm ja za to w gorach jestem
pozdrawiam

 

[barmanka79]

Confi ale ci zazdroszcze tej pogody
kurde u nas leje od rana!! a jest tak ciemno że cały czas mamy w domku zapalone światło

ja już po szkole rodzenia, nawet fajnie dziś było, położna opowiadała o jednym z etapów porodu - parcia. dowiedziałam się że w moim szpitalu tradycyjnych pasków na rączkę dziecka, jest jeszcze taki pasek z magnezem na nóżkę dziecka - by nikt go ze szpitala nie wyniósł,,,

przez tą pogodą to ja dziś chyba cały dzień na kanapie spędzę musze tylko pościel i ręczniki do prania wstawić (moje, nie dzidzi ;-)) bo przed świętami nie miałam czasu

tikanis o kurczę ale ci się facet trafił nie no ja rozumiem - trochę zazdrości w związku nie zaszkodzi, przynajmniej wiesz że jemu na tobie zależy... ale co za dużo to nie zdrowo chyba tylko cierpliwości mogę ci życzyć i zdrowych zębów - by je zaciskać w chwilach złości :-)

 

[ula_28]

aga_k_m- ta kobieta w 17 tc. o której wcześniej pisałam nie miała właściwie żadnych poważnych widocznych obrażeń. Jedynie rękę zaklejoną plastrem. Gorzej było z jej stanem psychicznym, cała roztrzęsiona, zapłakana. Myślę, że z jej dzidzią wszystko wporządku ale przeżycie miała straszne

Mój m. nie pozwala mi jeździć samochodem już od lutego nie siedziałam za kółkiem i on uważa, że do rozwiązania już nie usiądę Ma paranoję, że ktoś we mnie wjedzie, że czymś się zdenerwuję i zacznę rodzić w samochodzie echhh te chłopy ...

Małgoss, Nina27- naprawdę można się wystraszyć jak nagle ktg milknie
Nikt mi wcześniej o czymś takim nie mówił . Dobrze, że moja histori z ktg przynajmniej Wam pozwoli uniknąć niepotrzebnego stresu.
A co do skurczy to prawda lepiej dmuchać na zimne Ja po wczorajszych już naprawdę myślałam, że się rozpakuję nawet nawcinałam się słodyczy ...tak na zapas ....na ewentualne pożegnanie się z nimi ....

Confi- ale Ci zazdroszczę tego morza ...

 

[Joannn]

joann- kochana ja chodzę na szkołę rodzenia i połozna mowila nam ze pod zadnym wzgledem nie mamy nic robic z piersiami, nic nie mamy hartowac. A co do tego , ze moga byc wklesle to jakas totalna bzdura, jesli twoje sutki np podczas sexu, lub zimna reagują normalnie tzn twardnieja i wystają to znaczy, ze wszytsko wporzadku i nie masz o co sie martwic, jednakze sa dziewczyny, u ktorych sutki sa wklesniete i one moga miec problem, takze nie hartuj ich bo tym mozesz sobie narobic problemu a i doprowadzić do skurczy porodowych a co do okladow zimnych i cieplych to stosuje sie je po porodzie jak np masz zastój mleka to kladziesz cieply oklad, a jak masz nawal., albo obrzek to zimny , a tak pozatym to po porodzie najlepeij sutki smarowac wlasnym mlekiem jesli sa podraznione, bo to jest najlepszy sposob , mam nadzieje ze rozwialam twoje watpliwosci w razie pytan - pomoge

Super wypasiona odpowiedź - dziękuję Ankzoc
Aga_k_m - a czy ta Twoja znajoma miała problem z wklęsłymi brodawkami przed ciążą? Czy nagle jej się wkęsły po porodzie...
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi w tym temacie. Ja w sumie myję się szorstką gąbką i po piersiach też - bo jednak nie chcę ich zbyt delikatnie traktować by już się przyzwyczaiły, że wkrótce będą potrzebne do tarmoszenia co 3 godz. Okładów nie stosowałam ale zacznę je stosować tak jak Ankzoc mówi - w razie problemów w czasie karmienia bo to wydaje się rozsądniejsze

(...) Ma takie długie, kręcona niemal po pas (to może to Wam da obraz, dlaczego na moje tak zareagował
(...)

eh..to wszystko jasne dlaczego tak zareagował na Twoje włosy! Aczkolwiek Brat Pit jest całkiem przystojny więc ksywkę masz ładną

 

[aneteczka]

tikanis-nie denerwuj sie, powiedz mężowi że dlatego na Ciebie patrzą bo jesteś ładną kobietą, a jak się ładnie ubierzesz to mów że to dla Ciebie i dla niego.
Mój też jest zazdrośnik, ale ja mu zawsze tak odpowiadam i staram sie tym nie przejmować:-)I w końcu takie głupie docinki mu sie znudziły, ale wiem że nie ze wszystkimi facetami tak jest.
Confi-jak ja Ci zazdroszcze tego morza. ja w sumie mam tylko jakies 150km ale żadko bywam:-(a uwielbiam morze.
Ula- ja też chyba bym dostała zawału jakbym nagle przestała słyszec serduszko małego, ale jeszcze nie miałam robionego ktg.

ja już po wizycie u lekarza. Szyjka krótka bo ma ok 1cm ale na szczeście zamknięta i gin powiedział że na tym etapie ciąży jest w porządku. Odetknełam z ulgą, bo mi szyjka od 17tc spędzała sen z powiek i jak miałam jakiś skurcz to zawsze myslałam że to JUZ!!!!
Posłuchaliśmy serduszka dzidzi i też wszystko ok.
Tylko cholera, z foteela po badaniu nie mogłam sie pozbieraćlekarz nawet zaproponował ze mi pomoże ale jakoś sama dałam rade.............:-)
Jestem taka zadowolona:-)

 

[aga_k_m]

Aga_k_m - a czy ta Twoja znajoma miała problem z wklęsłymi brodawkami przed ciążą? Czy nagle jej się wkęsły po porodzie...

joannn - z tego co wiem, to nic nie zapowiadało takiej "tragedii pokarmowej" przed porodem..

 

[aga_k_m]

confi - jak Ty masz cuuudooownie nad tym morzem!!! Ja to najbliżej mam do rzeki (jakieś 300m), hehe.. Góry jakieś 70 km.. Ale morze, mhmm... pomarzyć można

 

[barmanka79]

dziewczynki a u mnie wielkie przemeblowanie w domku
oj nawet byście nie chciały wiedzieć jaki jest bałagan :-( :-(
ja nie wiem co męża natknęło dziś na prace domowe, ja przez tą pogodę to ledwo co chodzę (senna jestem i taka hmmmm bez jaj), a on sam (!!!!) przesuwał szafę z naszej sypialni do leaving roomu by zwolnić miejsce na łóżeczko....
a teraz rozkłada łóżeczko (!!!), mówię mu by dał sobie spokój - jutro też jest dzień, tym bardziej że za godzine idzie do pracy ale on uparciuch jeden nie słucha, jakby grochem o ściane rzucał.. a na mnie mówi że ja uparta chyba sam siebie w lusterku nie widział

więc zapewne od jutra zaczynam pranie i prasowanie :-) zaczynam od najgorszej dla mnie rzeczy - prania i prasowania pościeli (obiecałam sobie że co dziennie jedną praleczkę zaliczę co by się nie przemęczać na te moje spuchnięte stópki - zobaczymy czy dotrzymam sobie obietnicy )

 

[Kokoszka]

Hej kochane,

Dlugo nie pislaalm bo mialam ta przeprowadzke na glowie, juz prawie wszystko skonczone, jutro przyjdzie kobieta posprzatac i jestesmy na swoimPisze do was bo nie mam netu a jestem u kolezanki, widze ze juz dwie majowe mamusie sie rozpakowaly, brawo GRATULACJE

Dzisiaj mialam wizyte u ginekologa bylam na KTG serca malej, wszystko wporzadku, mala sie rusza jest zywa dziewczynka serce bije jak dzwonale niestety sie nie obrucilla wiec lekarz wyznaczyl mi termin cesarki a wiec rodze 24 kwietnia o 11 mam byc w klinice (termin mialam na 3/6maj) sie boje zostalo mi 9dni...strasznie sie zestresowalam ale lekarz powiedzial ze tak bedzie lepiej dla mojego zdrowia i maleja wiec najwazniejsze jest jej zdrowie!!! szkoda ze sie nie obrucila liczylam na porod naturalny a najgorsze jest to ze bilet zarezerowalam mamie na 4 maja wiec nie bedzie przy narodzinach:-(strasznie mi przykro ale co zrobic...moze jak sie da to zmienie...ale kupe kasy trzeba doplacanic kochane zmykam, zycze powodzenia i napewno nasze maluszki beda zdrowe jak bede miec net i urodze odezwe sie kochane..buzzzkiii

 

[ankzoc]

ula28- my to sie mamy.... ale czego sie nie robi dla naszych dzieciaczkow, tylko ze ja mam termin na 25 maja a ty na 2 - to u ciebie juz nie wiele zostalo;-) Jak u mnie na ktg pojawial sie skurcz to tetno malej walilo jak szalone

nina27- kochana lepeij zwieksz sobie dawke to nie zaszkodzi bo to tylko magnez, a moze zminiejszyc ilosc skurczy, bo to troche za szybko i za duzo tych skurczy jak dla nas. Staraj sie jak najwiecej odpoczywac naprawde, wiem ze ciezko przy takiej pogodzie, ale to dla naszych maluszków. I zacznij sobie liczyc skurcze jesli bedziesz miala ponad 5 w ciagu godziny lub beda bolsne to lepiej zglos sie do szpital;a podlacza ci ktg i beda wiedzieli co dalej robic, nie ma co ryzykowac. Trzymaj sie

confi- super focie, ale ci zazdroszcze, a ja teraz mam bezwglednie lezec, zeby chociaz 2 tyg wytrzymac w dwupaku :-(

aneteczka- super, ze u ciebie dobre wiadomosci

kokoszka- to super, kochana 24 trzymamy kciuki