Slonko - nie stosują kleszczy ani próżnociągu do każdego porodu
tyle tylko, że u mnie jest jakieś tam ryzyko okulistyczne i poprostu jeżeli coś się zacznie niedobrego dziać - to wtedy będą kazali przestać przeć i sami wyciągną do końca Małą.
Moja koleżanka (ta od gruczołu:-(..) - miała wskazanie do cesarki, ale że przyjechała do szpitala z 8 cm rozwarciem - to też jej właśnie ze względów okulistycznych skrócili fazę porodu.
Wiedząc o takim fakcie, no i po wcześniejszej rozmowie z okulistką - musiałam o wszystko wypytać dzisiaj moją gin - aby móc się psychicznie do czegoś nastawić - jedno jest pewne - z dwojga złego - wolę próżnociąg..
tyle tylko, że u mnie jest jakieś tam ryzyko okulistyczne i poprostu jeżeli coś się zacznie niedobrego dziać - to wtedy będą kazali przestać przeć i sami wyciągną do końca Małą.
Moja koleżanka (ta od gruczołu:-(..) - miała wskazanie do cesarki, ale że przyjechała do szpitala z 8 cm rozwarciem - to też jej właśnie ze względów okulistycznych skrócili fazę porodu.
Wiedząc o takim fakcie, no i po wcześniejszej rozmowie z okulistką - musiałam o wszystko wypytać dzisiaj moją gin - aby móc się psychicznie do czegoś nastawić - jedno jest pewne - z dwojga złego - wolę próżnociąg..