reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy listopad 2013

reklama
dzień dobry!

Mamo Kangura mnie też boli spojenie łonowe, ostatnio dość mocno. Najbardziej przy wstawaniu i zmianie pozycji w łóżku, masakra. To raczej normalne, ale planuję wspomnieć o tym na wizycie.

Zazdroszczę Wam rzadkich spotkań z teściowymi, ja moją widuję kilka razy w tygodniu:/ ale to się zmieni po porodzie, bo na pewno nie będę co 2 czy 3 dni jeździć do teściów z niemowlakiem. Jak mąż będzie chciał, to proszę bardzo, niech sobie tam jedzie z Dawidem, ale ja i maluszek na pewno nie.

Gusiak dasz radę z tą dietą! Czasem sobie myślę, że też by mi się przydała taka mała cukrzyca ciążowa, bo nie jadłabym tylu słodyczy;-) A ja mam odwrotnie, lekkie niedocukrzenie i czasem poziom cukru spada mi za bardzo.

Ja ostatnio się poryczałam oglądając filmik o tym, jak rozwija się dziecko w macicy:-) Ale takich jazd jak Annie. jeszcze nie zaliczyłam:-D

Agatka2 super, że wszystko dobrze! Ja też mam łożysko nisko, zbyt nisko, jest możliwość krwawienia i dostałam leki, nakaz oszczędzania się i zakaz współżycia, więc u Ciebie chyba nie jest tak źle:-) Jeszcze mamy dużo czasu, podniosą się nam te łożyska;-)

KingaoO wszystkiego najlepszego!

Amethys biedna, takie bóle głowy są okropne:-( A z synkiem będzie dobrze, chociaż wiem że trudno się nie denerwować nawet przed rutynowym zabiegiem.

Avocado fajny filmik:-) mój mały też tak szaleje, niektóre kopniaki już zaczynają boleć.

My dostaliśmy wczoraj zaproszenie na wesele na 21 września. Będę wtedy w 34tc i jakoś sobie tego nie wyobrażam. Czas na potwierdzenie mamy do końca sierpnia, więc zobaczę, co powie lekarz, bo może jestem zołza, ale szkoda mi dawać kasę w prezencie (bo tak chcą młodzi) i inwestować w sukienkę na jeden raz, jeśli nie będę mogła tańczyć i pewnie wyjdziemy przed północą... A to nie jest jakaś bliska rodzina, bo kuzynka męża. No nic, zobaczymy jak się rozwinie sytuacja.

Kurcze, mam wyrzuty sumienia, że za mało się zajmuję synkiem, tzn., że nie idę z nim np. na plac zabaw... Upał mnie ostatnio męczy, idę z nim tylko na jakieś małe, codzienne zakupy i wracam do domu... Dobrze, że mamy podwórko, bo może chociaż wyjść na zewnątrz, a ja siedzę w cieniu i czytam. Teraz moja mama będzie miała urlop i weźmie go do siebie na parę dni, czasami mały też nocuje u teściowej i wtedy ma więcej atrakcji, bo ze mną w domu się raczej nudzi:-( Czytam mu książeczki albo układamy razem puzzle, ale czuję że on potrzebuje bardziej aktywnego spędzania czasu, a ja nie mogę:-(

Ja tak jak Avocado liczę miesiącami, termin mam na sam początek listopada, więc teraz - w lipcu - jestem w 6mc, a 7mc zacznę od sierpnia:-)
 
Avocado mój jest dokładnie taki sam! Średnio jesteśmy u nich 3 albo nawet 4 razy w tygodniu. Teraz jeszcze jakoś to znoszę i przeważnie też jadę, chociaż jeśli nie mam ochoty, to zostaję. Jakoś nie czuję się w obowiązku ich odwiedzać tak często, tym bardziej że z moimi rodzicami widzę się przeważnie raz na tydzień. Ale tak jak pisałam - jak urodzi się mały, koniec z tak częstymi wizytami, przynajmniej moimi:-)
Martula właśnie na tym filmiku się ostatnio poryczałam
 
reklama
Hej mamuśki
annie ja bym musiała wiadro wypić tej melisy a i tak wątpię czy by mi pomogła:-)

gusiak dasz radę z dietą.Moja sąsiadka miała cukrzycę ciążową i jak się wzieła w garść to w ciąży schudła 8 kg.W szoku byłam ale lekarz powiedział że nic złego się nie dzieje

mamakangura a na co ma mieć zabieg twój syn bo ja jakaś nie doinformowana jestem

Kingusi sto lat życzę,szczęśliwego dotrwania do rozwiązania i pociechy z dzidziusia:-)

wózek ładny taki bardzo zgrabny sie wydaje.Mnie się właśnie takie podobają.Ja mam dostać wózek od mojej przyjaciółki prawie nowy.Też taki fajny zgrabny.
Macie jakiś patent na dopranie zżółkniętych ubranek?wyszły ślady po oliwce.....na razie moczę w wybielaczu część co by wszystkiego nie zepsuć w razie czego.
 
Do góry