reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy listopad 2013

Witam się z rana :)

ursula Ja Cię świetnie rozumiem i ja już zapowiedziałam (nie wiem na ile dotarło), że w pierwszym dniu po porodzie niechce nikogo widzieć, będę zmęczona a malutką zdarzą się wszyscy nacieszyć przecież nikt jej nie zabiera na następny dzień. Jak już muszą to na 5 min ale to i tak ładne pare godzin po porodzie mój M mi wystarczy. Jak się chcą obrażać prosze bardzo ale potrzebujemy spokoju w taki dzień a nie wycieczek. Moja mama nawet mówiła, że kiedyś to było dobrze bo nikogo do noworodka nie wpuszczali przez szybkę zobaczyć i wypad a nie bakterie jeszcze w listopadzie wnosić o nie...

agaa
łapcie słoneczko póki jest

A ja dziś odcięta od świata Tour de Pologne jest w Katowicach ja pracuje w centrum wiec generalnie nas odcinają są rózne relacje co do tego jakie drogi sa otwarte, część pracodawców jest wyrozumiałych i wypuszcza wcześniej ale u mnie niestety tak nie jest no cóż.... może jakoś dotre do domu....

A była u mnie wczoraj położna i dostałam buteleczkę z Avent :D i pare różnych próbek :)
 
reklama
masakra jakas oni traktuja cie jakbys miala jakies prawa ograniczone czy cos ma byc tak jak rodzinka chce a nie ty smieszne przeciez ty jestes tu najwazniejsza i zdrowie dzidziusia beda mieli tyle czaasu zeby Ale zobaczyc ze mogliby dac ci spokoj w ten dzien albo tak jak mowilas przyjechac wieczorem. Ula stanowczo sie im postaw
 
Ja niestety nie mam jak nie iść. Wszyscy u nas byli i to dośc bliska rodzina. A mój mąż wychodzi z założenia że pasuje iść chociaż na chwile. Nie wiem jak przezyje 2 w soboty pod rząd, najważniejsze że niedaleko:)
 
No ja nie wiem co jest z tym 21 września ale wtedy urodziłam moje pierwsze dziecko jesssu 21 lat temu ;)
Magda poznan jak na wcześniaka to waga rewelacyjna- 2200... super... gratuluje im chociaż ich nie znam! Ostatnio zadzwoniła do mnie przyjaciółka (matka chrzestna Mikołajka) i płacząc mi w słuchawkę powiedziała(ze szcześcia) ze maja synka! Ja płakałam z nią tyle czasu starali sie o adopcje ...jedną ciąże straciła i juz nie mogła zajść w ciąże a tak marzyli o dziecku.... Cudowne bo oni są przeszczesliwi i 6 letni chłopczyk tez... od razu zapytał ich czy moze im mówić mama i tata..... normalnie wzruszam sie strasznie jak o tym myśle
 
Ursula moim zdaniem każda z nas ma prawo do tego aby zdecydować czy chce odwiedzin czy nie. Ja miałam dwa porody sn i cieszyłam się jak moi rodzice i brat przyszli zobaczyć Wiktora a potem Nastkę. Chociaż jakby tych wizyt było więcej to na pewno byłoby to męczące. Jeżeli miałabym cc na pewno bym się postawiła i powiedziała że sobie nie życzę odwiedzin.

Co do wesel to jak byłam z Wiktorem w 8 miesiącu ciąży to przetańczyłam całą noc na weselu przyjaciółki, czułam się rewelacyjnie, ale to był styczeń. Teraz sobie tego jakoś nie wyobrażam. Nonek powodzenia i miłej zabawy :)
 
no my iść musimy, przynajmniej mój P pojdzie sam bo to slub jego przyjaciela o którym już wiedzielismy jak jeszcze Leonka w brzuchu nie miałam. Zreszta jestesmy z nimi zwiazani wiec na pewno chociaz do koscioła sie potocze ;-)
 
reklama
Do góry