reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy listopad 2013

Martula- masz rację, czasem człowiek nie docenia tego co ma...

Nonek- mnie regularnie wyskakują, myślę, że w ciąży nie ma co szaleć ze specjalnymi specyfikami. Ja regularnie nakładam zwykły krem nawilżający

i_carrie- no wynik masz piękny! Ja na czczo miałam 85, a po 2h 92.

gusiak- współczuję takich wakacji! Oby było wszystko ok!:tak:

Ja na nogach od 6, musiałam mamę zawieść za badania do szpitala, a to 30km. Ale już wróciłyśmy. Zaraz jadę do dziadka w odwiedziny, bo od śmierci babci, czyli od listopada czuje się strasznie samotny i nikomu nie potrzebny, mimo, że wraz z nim mieszka 4 ludzi. miłego dnia:-)
 
reklama
DoMisia ja na studiach miałam zajęcia z panią z poradni laktacyjnej. Mówiła, ze można zastosować jakieś nakładki które stopniowo modulują brodawki w czasie ciąży. Mówiła też ,że ginekolog powinien zapytać jak kobieta chce karmić, obejrzeć piersi czy nie trzeba takich nakładek zastosować. Ale żadna z kobiet które znam takiego pytania od gina nie usłyszała. Może na wizycie sama się o to zapytaj, albo zadzwoń do poradni laktacyjnej zawsze coś Ci doradzą. A jest jeszcze trochę czasu to może akurat coś doradzą.
Gusiak trzymaj się i jak będziesz miała możliwość daj znać co u Ciebie.
I_carrie każda ciąża jest inna i nie ma co porównywać odczuć każdej z nas. Przynajmniej ja tak uważam. Je też odczuwam takie jednoczesne twardnienie z lekkim bólem trwa tak 15s i puszcza. Może akurat Dzidzia wtedy bardziej się wypchnie? Jeżeli coś Cię martwi to najlepiej zadzwoń do swojego lekarza. U mnie ruchy to rozkręcają się tak z godz. półtorej jak wstanę.
Martula Jeszcze doczekasz się. Bądź dobrej myśli. A co u Ciebie?
Melonowa co u Ciebie? nie odzywasz się już dłuższy czas.
Lefkowa jak z kolką? już w domku jesteś?
 
Hej dziewczyny :)

Gusiaku trzymaj się tam i weź ze sobą dużo smakołyków, bo racje żywieniowe są....głodowe ;P

Meago
kochana a jeżeli mi gin nie zlecał krzywej cukrowej to co? Sama mam to zrobić? I co z toxo? Za pierwszym razem wyszło 2 x neg, więc muszę powtórzyć...Zrobić to we własnym zakresie?

Ja dzisiaj nie poleniu****ę. Mam wór ogórków do ukiszenia i wiśnie...
 
Cześć dziewczynki! :) Ostatnio nie byłam zbyt aktywna, ale obiecuję poprawę i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie z powrotem? :-)

Annie - ja mam takiego rogala, o jaki pytałaś i szczerze mówiąc, nie śpi mi się na nim wygodnie. Ewentualnie tylko wtedy, jak mam się w dzień zdrzemnąć. Jak bolał mnie kręgosłup, to wręcz mi sprawę pogarszał. Ale może jeszcze się przyda ;)

Gusiak - trzymam za Ciebie kciuki, żeby wszystko było dobrze:tak:

Ja wczoraj miałam wizytę, wszystko z małym ok, usg połówkowe zrobione. Nie wiem tylko, czy jestem przewrażliwiona, ale mam wrażenie, że mój gin. nie zrobił go z należyta starannością. Nie wiem, czy to moje urojenia, w sumie nie umiem tego jakoś racjonalnie ocenić. Mój M. mówi, żebym nie przesadzała, że wybraliśmy dobrego specjalistę i powinnam mu zaufać. Już sama nie wiem... W każdym razie się jeszcze dopytywałam lekarza, czy wszystko ok i czy nie ma konieczności robienia jakiś dodatkowych badań, usg - powiedział "ja nie widzę nie niepokojącego i nie ma takiej potrzeby".
Mój synek natomiast rączkę miał założoną za główkę, czyli po mamusi, bo ja dokładnie taką pozycję przyjmuję jak leżę:-D Prosiłam, żeby gin sprawdził, czy nos jest duży po tatusiu:-p, ale mały się uparł i nie chciał odwrócić twarzyczki:-)
Co do mnie, dostałam tabletki dopochwowe na grzybicę i kurczę - piecze mnie jak wylatują ;/
Jutro natomiast jadę na usg stawu tej mojej nieszczęsnej dłoni.

Jutro przyjeżdża do mnie siostra i zostanie parę dni, co bardzo mnie cieszy. M. w sobotę jedzie do swojej mamy - wraca w poniedziałek, więc przynajmniej nie będę sama. A propos teściowych - to ja na swoją w ogóle nie mogę narzekać. Mam z nią lepszy kontakt niż z własną matką. Praktycznie codziennie do siebie dzwonimy i potrafimy godzinami rozmawiać:tak:

A ja dziś, oprócz przetworów, mam ambitny plan ugotować leczo. Całą noc się budziła i w głowie tylko "LECZO, LECZO, LECZOOO!:-D"
 
basia ciesze się że ze wszystko dobrze :).

U mnie dzisiaj botwnika i pierogi z jagodami:) A potem bior sie za wynoszenie ubran z sypialni, mój maż zaczyna dziś działać:)
 
Witajcie mamuśki :-)

tak mi się nie chce dzisiaj nic robić, że szok :no: wymieniliśmy wannę i od soboty się nie mogę wyrobić ze sprzątaniem a teściowa tempy bat jeszcze nakruszyła wszędzie styropianem i wszędzie mam te kulki. Bo nie dało rady w kawałkach wynieść tylko trzeba było połamać żeby się do wora zmieściło... ehhh...

Leczo to już od dawna za mną chodzi ale jakoś nie mam weny żeby się za to zabrać.
 
hej dziewczyny. ja wrócialam wlasnie ze szpitala. Było to zapalenie torbiela gruczołu bartholina , nazbierało sie tam ropy i innych płynów. nacieli, wyczyścili, zszyli...bolało jak cholera.. najgorzej było później..czułam się jak na jakimś detoxie, głowa bolała, dostałam trzęsawke, zimno.. poprosiłam panią która sprzata zeby poszła po kogoś bo głowa tak mnie bołała ze płakałam , a oczy z orbit mi wyskoczyły prawie..a położna do mnie z tekstem : boli panią krocze ? ja mowie że nie tylko głowa. a ona : no to przyjsc pani sama nie potrafi ?? eh zawsze się znajdzie jakas jedna sucza. bo reszta była ok. dostałam antybiotyk , mam robić nasiadówki , i jakiś lek dopochwowo i żelazo bo się okazało ze mam anemie..eh dziewczyny dopiero co miesiac temu wyszłam ze szpitala, a tu znowu coś mnie dorwało ...ale dobrze ze juz po.. ale calą noc mialam nie przespaną , głowa boli, tware łózko, w sumie taki lichy materac ze na samej pryczy człowiek spi..

a dobra wiadomosc jest taka że mój M wygrał w lotto 3,500tys :D :D !! niezły zastrzyk gotówki, samo to że musimy jutro zapłacić za notariusza ponad 800zł , i moj ZUS , tak to nie mielibysmy z czego, a tak to uratowało nam budżet :) a "najśmieszniejsze" jest to , ze zawsze wygrywa jakies pieniądze jak leze w szpitalu :dry: miesiac temu wygrał 400zł jak lezałam, a wczoraj 3500.ale super :)

a ja ide się trochę zdrzemnąć.Padam. w koncu miękkie wyrko
 
rojku u nas wychodzą dolne 3 i jest koszmar, ale na szczęście tylko w ciągu dnia, w nocy grzecznie śpi :-)
andzia86 dziękuję za pomoc, skontaktuję się z poradnią laktacyjną, nie wiedziałam, że są takie sposoby, może się jakoś uda

akaih ale macie szczęście, zazdroszczę

Ja dziś dostałam paczkę od Wujka z Ameryki i oprócz sukienek dla Basi dostałam ubranka dla Krzysia. W stanach są też przeceny i Wujek łowi co się da, ale ucieszyłam się z chłopięcych ubranek. Dziś może wystawię kolejną porcję ubranek na pchli targ.
Byłam wczoraj w ciucholandzie i byłam w szoku jakie są wysokie ceny zmechaconych i spranych ubranek, normalnie chyba zwariowali za body 9 zł!!, za jakiś sweterek zmechacony 17 zł. To ja kupuję nowiutkie na przecenach za 25 zł. Dobrze, że mam tego Wujka to chociaż ani dla Basi, ani dla Krzysia nie będę musiała prawie kupować ubranek. Tylko takie cieplejsze, bo Wujek mieszka w Kalifornii i tam na zime mało jest ubrań, bo tam jest cały czas ciepło.
 
reklama
akaiah - a ja to nigdy nic nie wygrałam ;) heheh takie moje szczęście. Ja właśnie ukisiłam ogórki, teraz muszę jeszcze wydrylować wiśnie...i zrobić z nich konfitury. Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce ;)
 
Do góry