kaskaleczna
Fanka BB :)
Witam po tygodniu nieobecnoscii wrocilam do was i do domu.... z synkiem Jakubem
29.10.2013 kolo poludnia pisalam ze chyba wody mi odchodza. Pojechalam do szpitala. Rozpoznanie pekniecie pecherza plodowego. Najpierw usg. Podlaczono mnie pod ktoplowke w celu wywolania porodu-od 14 do 21.30 rozwarcie na jeden palec. Szybka decyzja....cesarka.....
Calkowita narkoza i o 22.20 narodzil sie synio. Zobaczylam go dopiero o 16.30 nastepnego dnia. . . Mial hiperglikemie ale pomimo wczesniactwa wszystko rowiniety byl prawidlowo. . . Wczoraj wrocilismy do domu.
Zrzadzenie losu wybralo za nas metode porodu...
Synio jest fantastyczny. Zostal ulubiencem oddzialu bo jest bardzo grzeczny , jeszcze pewnie da mamie popalic:-)
Jako jedynem odpadl mu w szpitalu pepek a mamie zdjeli szwy:-) jak ogarne dom to sprawdze co tam u was:-)
Trzymajcie sie kochane.
A no i wtedy jak pamietacie snilo mi sie ze urodze:-) czarownica ze ni:-) bralam wszystko na spokojie-a do terminu 23.11 byla jeszcze kupa czasu:-)
29.10.2013 kolo poludnia pisalam ze chyba wody mi odchodza. Pojechalam do szpitala. Rozpoznanie pekniecie pecherza plodowego. Najpierw usg. Podlaczono mnie pod ktoplowke w celu wywolania porodu-od 14 do 21.30 rozwarcie na jeden palec. Szybka decyzja....cesarka.....
Calkowita narkoza i o 22.20 narodzil sie synio. Zobaczylam go dopiero o 16.30 nastepnego dnia. . . Mial hiperglikemie ale pomimo wczesniactwa wszystko rowiniety byl prawidlowo. . . Wczoraj wrocilismy do domu.
Zrzadzenie losu wybralo za nas metode porodu...
Synio jest fantastyczny. Zostal ulubiencem oddzialu bo jest bardzo grzeczny , jeszcze pewnie da mamie popalic:-)
Jako jedynem odpadl mu w szpitalu pepek a mamie zdjeli szwy:-) jak ogarne dom to sprawdze co tam u was:-)
Trzymajcie sie kochane.
A no i wtedy jak pamietacie snilo mi sie ze urodze:-) czarownica ze ni:-) bralam wszystko na spokojie-a do terminu 23.11 byla jeszcze kupa czasu:-)
Ostatnia edycja: