reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy lipiec 2013

Justyna ja po tym co piszecie też zastanawiam się nad szczepieniami. Co prawda mały był szczepiony szczepionkami nieskojarzonymi, na rotawirusy , pneumo i meningo i wszystko jest ok ale jak czytam o Waszych dolegliwościach to mi serce zamiera.
Vivien podstawa nie czytać dr Google bo można od samego czytania się rozchorować. Mam nadzieję że wszystko się wyjaśni po tomografii. Oczywiście daj znać co i jak. Trzymaj się mocno i dawaj małej wsparcie , ona jest mądrą dziewczynką i wie że ją bardzo kochasz nawet jak Cię przy niej nie ma.
 
reklama
Polecam zapoznanie się z tematem głębiej na stronie fb https://www.facebook.com/groups/188120481225671/ ja jestem pracownikiem służby medycznej, zawsze byłam przekonana o słusznośći szczepień i ich bezpieczeństwie-tak nas uczono na studiach, dopiero po tym feralnym szczepieniu spadły mi klapki z oczu i zobaczyłam jaki to koszmar dla zdrowia a nawet życia dziecka-wiem, że czeka mnie pewnie wojna ale będę walczyć do upadłego bo chodzi o zdrowie i przyszłość mojego synka.
 
Moonaza u nas też bez cycusia już kilka dni i nie widzę, żeby mała jakoś to przeżyła chyba ja bardziej. A jak zasuszasz pokarm?
Ja chciałam iść z małą na basen, no ale się bałam jak nie trzymała sama jeszcze główki. A teraz zimno i czekam aż pogoda ładniejsza się zrobi no i kilka kilo muszę zgubić, bo jak tu się rozebrać.

Justyna3003 ja też szczepię 5 w 1 Infanrix, a po czym Domiś miał NOP?

Tuśka zdrówka dla was. Ja kąpie Laurencję w Nivea płyn do kąpieli, nie ma po tym żadnych zmian skórnych i koszt to 15 zł za butlę 400 ml.

Viv zdrówka dla Vanesski, trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. Bądź silna.
 
Ewelina ja przez 2 dni odciagalam laktatorem i co bylo dziwne z prawej piersi po 150ml a z lewej po 50. Po 2 dniach cycki nie bola wiec nie odciagam, chociaz zaraz cos odciagne zeby to co tam jest nie zepsulo sie czy cos.

Viv trzymam kciuki, zdrowka dla Vanessy

Tuska ja uzywam Nivea, a do kapieli jeszcze Oiliatum. Na skore jak ma jakies suche placki to Alantan plus, nawet jak ma odparzona pupcie to tez tym alantanem.


Mialam przygode w nocy, a moze bardziej Olaf. Wiec on spi ze mna w lozku bo swojego nie toleruje, a mi to nie przeszkadza i tak spie sama. W nocy starszy zawolal mnie i chcial zebym sie obok niego polozyla wiec tak zrobilam i sobie zasnelam. Obudzil mnie huk spadajacego Olafa z lozka i placz! Masakra! w 2 sekundy pobieglam do pokoju i go uspokoilam, na szczescie lozko nie jest wysokie ale strachu oboje sie najedlismy. Od dzisiaj nauka spania w lozeczku i nie ma zmiluj.
 
moonaza to strachu się najedliście , całe szczęście że nic się nie stało , ale nie martw się mój mały wczoraj mi też spadł i to 2 razy, raz z mojej głupoty a raz przez totalny przypadek ale jakoś był tak zdziwiony że nie płakał.
My byliśmy dziś u pediatry i dostaliśmy antybiotyk bo mamy "brzydkie gardło" jutro idę do innego żeby zapytać czy faktycznie antybiotyk jest konieczny. Ogólnie mam wrażenie że ostatnio się z niczym nie wyrabiam nie wiem co jest nie tak ale mam tego dość.

Małgosia gdzie jesteś???
 
Cześć Dziewczyny!
ufff w końcu jestem:) No to od początku:)

Justyna - mam nadzieję, że wraz ze zbliżającą się wiosną sukcesywnie zakopujesz doła, rów mariański to nie byle co;) a może jakoś Ci pomóc? Co do rozwoju Dominika, może po prostu daj mu szansę na swoje tempo. Ja tak zrobiłam i nie wiem czy jest lepiej czy gorzej, na pewno mam szczęśliwsze dziecko, a przez to mam wrażenie i nadzieję, że nadrabia zaległości:)

Tuśka - też mam takie wrażenie, że nasze humory i samopoczucia to przesilenie wiosenne. Czasami brak sił i chęci do życia jest porażający, ale jak tu pokazać swoje słabości kiedy nasze Dzieciorki potrzebują uśmiechu na naszych twarzach?
Kochana mam nadzieję, że Mikołaj już dochodzi do zdrówka i Wy razem z nim? Masz rację przejdź się do innego lekarza na kontrolę diagnozy. Antybiotyk w takim malutkim organiźmie sieje nie lada spustoszenie. Zu dopiero dochodzi do siebie. Co do kąpieli, ja używam emolium. Starcza na jakieś 3 m-ce a płacę ok 30 zł. Kupiłam też hippa - w celach oszczędnościowych, ale za bardzo się pienił i Zu była zbyt śliska. Ogólnie odłożyliśmy na później:)

Prija - siły, siły, siły i uśmiechu na twarzy wbrew trudom codzienności!

Moonaza - basen jest bardzo fajny, ale koło mnie jest na 9 rano w sobotę i sama rozumiesz:) ciężko jest się zebrać, więc odpuszczamy. Może jak się zrobi ciut cieplej

Viv - Współczuję przeżyć i życzę Tobie i Vanesce jak najwięcej siły i szybkiego powrotu do zdrowia. Pisz na bieżąco co się u Was dzieje.

A my w końcu wychodzimy na prostą. Mam nadzieję, że limit chorób się wyczerpał przynajmniej na opkres tej wiosny. Nie odzywałam się, bo w weekend ciężko jest znaleźć chwilkę czasu dla siebie, a wczoraj miałam cały dzień szkolenie, a strasznie nie lubię pisać na forum z telefonu, bo nic nie pamiętam. Rany, tyle chciałam napisać, a w sumie nie mam co.
No cóż pozostaje mi życzyć Wam miłego i mimo aury, pogodnego dnia!!
 
Witajcie:-)
Małgosia dobrze ze jesteś bo już myślałam że uciekłaś od nas:-D U nas ze zdrówkiem kiepsko, mnie trzyma , męża też a mały zapalenie oskrzeli po dzisiejszej wizycie więc fajnie nie jest. Okazało się że te lekarstwa co były wczoraj kupione są za słabe:-( i kupiliśmy inne.
 
Hej dziewczyny,
u nas dzisiaj pada deszcz:-( pogoda nędzna to i humor blee.

moonaza i Tuśka dobrze, że dzieciaczkom się nic nie stało, ja zawsze okładam małą poduchami bo też się boję, że wywinie orła.
Małgosia tak myślałam, że w weekend korzystasz z każdej wolnej chwili, żeby być z małą.

Justyna3003 współczuję powikłań poszczepiennych, u nas obyło się bez nich. Stracha mam trochę przed kolejnymi szczepieniami.

Ah jakoś tak dziwnie mi idę po coś słodkiego.

Miłego dnia.

a jeny Tuśka najlepszego dla Mikołajka z okazji 9 miesięcy, jaki on już duży.
 
reklama
Ewelina dziękujemy :-) fakt duży z niego chłopak a jaki dzielny podczas inhalacji i brania leków aż duma mnie rozpiera:-)
Generalnie prawie tydzień siedzimy już w domku i mam dość a teraz do piątku , później kontrola ehh
patrzę obok że jakaś moderatorka zmarła a na dodatek taka młoda wiecie czasem mam takie myśli że życie jest cholernie niesprawiedliwe.
 
Do góry