Hello! no to poszalałyśmy z ilością postów na dzień
Kochane dziś ja podgonię! zapowiada mi się senny dzień w pracy, więc pewnie będziecie miały dosyć moich wywodów pod koniec dnia
Tuśka - przepraszam za moje gapiostwo, ale z całego serca życzę wszystkiego najlepszego, przede wszystkim dużo zdrówka i samych radosnych dni dla Twojego Mikołajka! Swoją drogą jeszcze 3 m-ce i roczek!! Niesamowite jak szybko czas leci...
Strasznie współczuję zapalenia oskrzeli. Jakie macie leki? Dostał Mikołaj antybiotyk? dosyć długo siedzicie w domu. Nam lekarka kazała być w domu jedynie od czwartku do piątku, a w sobotę wyjść już na spacer. Oczywiście pod warunkiem, że nie będzie gorączki. Tylko, że Zu miała zapalenie płuc, a to pewnie różnica... Niemniej współczuję i ściskam Was w myślach, żeby te choroby poszły sobie precz!
BTW słyszałyście, że w piątek i sobotę ma być po 20 stopni? No szał !! tylko kurde jak ubierać Bąbelki? polar wystarczy czy jednak ubrać jakąś kurteczkę?
Ewelina - mam nadzieję, że słodycze pomogły na ogólną niemoc?
A tak a propos niemocy, to powiem Wam, że też czasami opadam z sił. W przyszłym tygodniu mam delegację i wszystko jest nie tak jak powinno. Mam przez to spore problemy organizacyjne. Do tego po ostatniej chorobie Małej Zu, kiedy Tata spędzał z nią czas, stałam się bardzo zazdrosna o ich relacje. Czasami czuję, że cena powrotu matki do pracy jest zbyt wysoka.
Już nie smęcę. Mamusie lipcowych cudów - miłego dnia!