ola10
Fanka BB :)
dagmar- te kalesony hmm może też w szafie naprawdę nie mogę znależć tych butów małego. Jest to u mnie nie spotykane bo ja z tych rąbnietych-pedantycznych jestem co zawsze wie gdzie co leży. A że w domu mam tylko 1 szafe tak wynoszę częśc ciuchów do piwnicy i tak latam 2 razy do roku z kartonami. no i kutrki są czapki są nasze buty też tylko tych przeklętych kozaków nie ma. A że w tamtym roku były za duże to miałam nadzieje ze jeszcze wcisnie girkę i obejdzie sie bez zakupów.
agunia- skad ja to znam, szwagierka z dołu 2 dni temu przetapiala smalec. normalnie nie znoszę tego smrodu a w ciąży to juz wogóle glowa mnie bolała do samego wieczora bleeeeee
truskawkowa- a może chciał po prostu uslyszeć twój głos;-) u mnie podobnie, mąż dzwoni z Niemiec z jakiejs wioski i co chwile przerywa sygnał a mi normalnie cisnienie skoczyło i z ryjem na niego że po co dzwoni jak go nie słychać i rzuciłam słuchawką ale po chwili zadzwoniłam z przeprosinami bo mi sie głupio zrobiło , w koncu nie jego wina
agunia- skad ja to znam, szwagierka z dołu 2 dni temu przetapiala smalec. normalnie nie znoszę tego smrodu a w ciąży to juz wogóle glowa mnie bolała do samego wieczora bleeeeee
truskawkowa- a może chciał po prostu uslyszeć twój głos;-) u mnie podobnie, mąż dzwoni z Niemiec z jakiejs wioski i co chwile przerywa sygnał a mi normalnie cisnienie skoczyło i z ryjem na niego że po co dzwoni jak go nie słychać i rzuciłam słuchawką ale po chwili zadzwoniłam z przeprosinami bo mi sie głupio zrobiło , w koncu nie jego wina