reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Ja z natury jestem nerwowa ale teraz wybucham z byle powodu, jednocześnie jestem zła sama na siebie za to że sie denerwuje. Cierpliowość moich najbliższych wystawiona na próbe. U mnie to może być jeszcze spowodowane niedoczynnościa tarczycy. Ale jeszcze troszke :)
 
reklama
Witajcie dziewczyny można dołaczyć? Termin mam na 25 kwietnia moje pierwsze maleństwo.


Witamy, witamy:) Widze że kolejna końcówka kwietnia:) Ale jak narazie ja najpóźniej mam termin bo na 30 kwietnia.:-D
Hej dziewczynki!


ja za to mam jakąś diabelską depresje...i ogólnie stan psychiczny masakre - zamiast sie cieszyc ze dzidziunia bedzie:( przygnebia mnie to wkurza mnie maz mama wszystko na około...jakoś nie mogę się zebrac!
Zaczynam mieć faze nielubienia siebie:/ to jest fatal i odreagowuje to na wszytskim i wszystkich!!
Masakra jakaś....mam nadzieje ze to minie i te hormony się uspokoją bo inaczej OSZALEJE!!!!!

Marteczka mnie na złość pomaga spacer lub słuchanie ulubionej muzyki:) Spokojnie, damy rade:) Trzeba jakoś to przetrwać:))
 
Ostatnia edycja:
Widzę, że jest tu kilka doświadczonych mam, mam ptanko dostałam kilka dni temu wsypki (piersi, brzuch, plecy ) Lekarz rodzinny wykluczył różyczkę stwierdził że pewnie to jakaś reakcja alergiczna. Trochę się martwie że w moim organizmie jest coś co sie nie podoba, oby to nie zaszkodziło dzidziusiowi. Czy któraś z dziewczyn tak miała, czy coś wie na ten temat ?
 
Widzę, że jest tu kilka doświadczonych mam, mam ptanko dostałam kilka dni temu wsypki (piersi, brzuch, plecy ) Lekarz rodzinny wykluczył różyczkę stwierdził że pewnie to jakaś reakcja alergiczna. Trochę się martwie że w moim organizmie jest coś co sie nie podoba, oby to nie zaszkodziło dzidziusiowi. Czy któraś z dziewczyn tak miała, czy coś wie na ten temat ?


Decudna sluchaj ja mam od paru dni tak ze na klatce piersiowej miedzy piersiami mam taka niby wysypke czy cos...ale swedzi piorunsko!! zastnawiam sie czy moze organizm nie oszalal i nie zaczal buntowac sie na kwas foliowy bo zmienialm jakis tydzien temu z femibion natal 1 na femibion natal2 i teraz jakos tak dziwnie!
Ale moze to zupelnie nie od tego:/ sama nie wiem
 
A ja myślę że może to od nadmiaru witamin może byc? Piłaś wapno? Mi lekarz rodzinny pozwolił ale położna mówiła żeby nie za dużo. Mnie na szczęście bardzo nie swędzi ale brzydko to wyglada raz wiecej raz mniej
 
Ja się maluje jak mam zły humor ( czyli prawie codziennie hahah)

marteczka ja też tak mam-jakaś deprecha, strach, złość......jak rodzina wytrzyma to do kwietnia to ja nie wiem:szok:
 
reklama
witam leniwie.
Ja jeszcze nie umalowana, nie uczesana no lenia mam ze szok:-DAle młody polazł do dziadków i spędzi pewnie tam całą niedzielę,więc mam czas:)Może do 15 się ogarnę bo przyszła bratowa wpada na kawkę:D
Ola, Dagmar matko jakie Wy "porządnickie":eek: Ja leń jestem, że szok:szok::szok::szok:
Kroczek no u mnie się raz zadziało i mam nadzieję, że na tym koniec. Jednak ja jakieś tam żylaki mam....zobaczymy co z tego wyjdzie. najważniejsze, że "Cosik" zdrowy:tak::tak:
Miłej niedzieli życzę:-)

ja nie mam miejsca w domu to zrobiłam półki w piwnicy :)
Ale ci fajnie, że sobie poplotkujecie.
:)
Chciała bym tak bez dzieci posiedzieć i pogadać :(
Ja też mam deprechę Kaj chory, znów coś z okiem. wrrrrr

Witajcie dziewczyny można dołaczyć? Termin mam na 25 kwietnia moje pierwsze maleństwo.

Noooo w sumie można :D:p

Widzę, że jest tu kilka doświadczonych mam, mam ptanko dostałam kilka dni temu wsypki (piersi, brzuch, plecy ) Lekarz rodzinny wykluczył różyczkę stwierdził że pewnie to jakaś reakcja alergiczna. Trochę się martwie że w moim organizmie jest coś co sie nie podoba, oby to nie zaszkodziło dzidziusiowi. Czy któraś z dziewczyn tak miała, czy coś wie na ten temat ?

Ciąża cię przed alergią nie chroni a na wątrobę za wcześnie.
Ja miałam tą akcję przy Kaju, masakra, całe ciało swędzi. Podrapałam się do krwi.
Na twoim miejscu wzięła bym wapno.

To ja powinnam być w marcówkach bo ja mam na 1 kwietnia:)

Ja też a wyjmą go w marcu ale mi tu dobrze :D
 
Do góry