Dziewczyny jeszcze wam te kopniaczki dzieciaczkow dadza popalic jak zacznac nozki pchac pod zebra ahhh
co do imion my z chlopcem problemu nie mamy bo synus mimo ze chce siostre imie wybral dla brata ma byc mikolaj I nie ma gadania;-)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gratuluję fajnego dyrektora - ja miałam podobnie w pierwszej ciąży... teraz tylko zwykłe gratuluję bez fajerwerków...
Co do ruchów ja też jeszcze nie czuję a to przecież już 2gi raz
a próbowałać przez Open Finance albo coś podobnego? prowizji nie biorą a dobrze negocjują i potrafią znaleźć wśród reprezentowanych banków najleprzy do Twich potrzeb (kurcze wyszło jak reklama) 2 razy już z nich korzystałam i jestem bardzo zadowolona. No ale to pewnie też zależy od przedstawiciela z którym się załatwia sprawy...
Zazdroszczę usuniętych 8mek. Ja nie miałam motywacji a w ciąży jak się nic nie dzieje to żaden chirurg się nie podejmie a i ja bym nie chciała ryzykować - wcześniej czasu było brak
Co do gin. na NFZ to ja też uskuteczniam. wizyta z dokładnością do 20 min. ciśnienie, waga, USG na każdej wizycie a z położną się jeszcze nie widziałam w tej ciąży. chodziłam popołudniu więc badania krwi itp. na drugi dzień dopiero...
miłego i pogodnego popołudnia wszystkim
Hej dziewczyny:-)
Oj naskrobałyście, naskrobałyście:-) myslałam, że nie doczytam do końca.
Widzę że dentyści na celowniku - mam nadzieję, że u mnie nic nie wyjdzie, ząbki sprawdzałam w sierpniu i były super, poza tym gdyby mi tu coś wyskoczyło, to miałabym przekichane, bo opieka dentystyczna w Irlandii jest koszmarnie droga. 10 lat mieszkam tutaj a ząbki tylko i wyłącznie w Polsce sprawdzam i leczę
Dagmar - ściskam Cię gorąco i przesyłam mnóstwo pozytywnych myśli. Wiem, że Ci ciężko, ale będzie dobrze, z takim wsparciem moralnym po prostu nie ma innego wyjścia
Ranhita - pracowałam prawie7 lat jako barmanka/kelnerka (w wspomniałaś coś o skrzynkach z piwem, więc zastanawiam się czy podobną pracę wykonujesz?) i nie dałabym rady wykonywać tej pracy w ciąży, bardzo obciąża kręgosłup, nogi, a już o brzuchu z lokatorem nie wspominając. Jak tylko możesz uciekaj na zwolnienie!!!
Madziolina_p - ja mam "motylki" w dolnej części brzucha, (z utęsknieniem czekam na pierwsze wyraźne kopniaczki), i właśnie od czasu do czasu takie stwardnienie na prawo, ale myślę że jak najbardziej jest to w porządku
Marteczka08 - my przy braniu kredytu korzystaliśmy z usług brokera, tylko nie pamiętam jakiego bo to było parę lat temu. Fakt, że dla nas była to jedyna opcja, bo mieszkaliśmy już zagranicą a kredyt braliśmy w Polsce, ale polecam taką usługę, bo pamiętam, ze mieliśmy wybrane chyba 5 ofert kredytowych z różnych banków, dopasowanych do naszych potrzeb i możliwości, a uniknęliśmy łażenia po bankach, tracenia czasu i nerwów
A my wczoraj z mężem powiedzieliśmy wreszcie szwagierce (mieszka też w IRL, parę domów od nas z mężem i dwójką dzieci), no i mi się tak przyjemnie zrobiło bo się szwagierka ze szczęścia popłakała :-). Wcześniej o mało nie przyprawiłam ją o zawał, bo postanowiłam odrobinkę sobie z nich zażartować, więc po około 2 godzinej gadce o niczym mąż powiedział poważnym tonem że mamy dla nich wieści, po czym ja wypaliłam z nienacka, że ja i mąż postanowiliśmy się rozstać. Szybko jednak musiałam powiedzieć, że to żart bo mi o mało szwagierka nie zeszła na zawał... po czy powiedzieliśmy jej, że będzie ciocią i już było super :-)
A rodzinka powiedziała, ze oni wiedzą, że ze mnie "kawalarz" i głupie żarty mnie się trzymają, ale mam zakaz od wczoraj na ich wykonywanie ;-)Oj nudno będzie w tej ciąży, nudno
Mąż dzisiaj dzwonił do teściowej i dostał przykaz, że ma mnie pilnować, dbać o mnie i wogóle rozpieszczać. Słyszałam na własne uszy, teraz się chłopina nie wymiga
Dzisiaj poszłam sobie to polskiej lekarki na badanie moczu, morfologię, + glukoza na czczo, różyczka i parę innych rzeczy i dowiedziałam się, że w IRL nie wykonują badań na toksoplazmozę. No i co, obejść nie obejdę, mam nadzieję, że się nigdzie nie zarażę, ptaków jak na lekarstwo w okolicy, kota nie mam, w ziemi nie grzebię, zwiększę częstość mycia psa po spacerach (bo z łóżka to go raczej nie wygonię) i i to tyle co mogę zrobić. No szok normalnie
![]()
Oj jestem prawie dokładnie w tej samej sytuacji bo mój skarb rok młodszy. A jak teraz będzie dziewczynka? to już w ogóle wszystko od nowa bo jak to ładnie ujęła moja koleżanka i matka 2chłopców obsługę przy chłopcu zna a z dziewczynką nei wiedziała by jak i za co się zabrać.Mojeboje mozesz wierzyc albo nie ale mimo ze mam juz 5-cio letniego synka, boje sie tego wszystkiego jak sobie pomysle ze mam takie malenstwo wykapac to masakra mimo ze juz to robilam, takze chyba nie ma znaczenia czy masz juz dzieci czy nie wszystkiego I kazdego dziecka trzeba sie uczyc;-)