JaMamma
Fanka BB :)
Ollena ja trzymam za Was kciuki! Decyzja należy do Was czy ją oddacie w dobre ręce czy przećwiczycie z nią niwelowanie jej ekscytacji. Jest młoda i poziom podniecenia szybko wzrasta, ale jest to do opanowania. Macie fajnego, kontaktowego psa. Do tego kocha ludzi i inne zwierzęta. To naprawdę jak wygrana na loterii. Jedynie trzeba młodą ułożyć. A wiesz, że ja jak założę swoim chusty czerwone - bandamki na szyję to ludzie nawet nielubiący psów chcą jej głaskać. To całkiem zabawny eksperyment, takie "uczłowieczenie" psa poprzez ozdobienie go. I pewnie jak byś założyła super kolorową bandamkę swojej Polci to niejeden człowiek, który uległ stereotypom, że bullowate to mordercy chciał by ją pogłaskać.
Martusia to trzymam kciuki żeby po kontroli okazało się że już wszytko dobrze!
Mam Golden-y Retriever-y, ale nie od szczeniaka jeden z adopcji drugi musiał być odkupiony bo inaczej by go nie oddali ... a był w strasznym stanie psychicznym i zdrowotnym, ze 2 lata ją układaliśmy od podstaw i udało się![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jutro Jula ma wizytę u laryngologa. Boję się ... przypuszczam, że znowu tympanometria wyjdzie płasko a wtedy musimy jej zrobić zabieg nacinania błon bębenkowych i spuszczenia płynu z uszu. Próbowaliśmy tyle prochów, któe pzrepisywali, ale coś czuję że niewiele pomogły
( Jak ma katar to znowu ma kłopoty ze słuchem, nie słyszy zbytnio jak mówi się cicho
(( I pewnie cały czas ten płyn zalega w uszach, miała tylko raz zapalenie ucha i takie problemy z tym
Chcę jej zrobić zabieg jeszcze przed moim rozpakowaniem, żeby być z nią w szpitalu. Ciekawe czy będzie wolny termin w ciągu tych 2 miesięcy ...
Martusia to trzymam kciuki żeby po kontroli okazało się że już wszytko dobrze!
Mam Golden-y Retriever-y, ale nie od szczeniaka jeden z adopcji drugi musiał być odkupiony bo inaczej by go nie oddali ... a był w strasznym stanie psychicznym i zdrowotnym, ze 2 lata ją układaliśmy od podstaw i udało się
Jutro Jula ma wizytę u laryngologa. Boję się ... przypuszczam, że znowu tympanometria wyjdzie płasko a wtedy musimy jej zrobić zabieg nacinania błon bębenkowych i spuszczenia płynu z uszu. Próbowaliśmy tyle prochów, któe pzrepisywali, ale coś czuję że niewiele pomogły
Ostatnia edycja: