reklama
Ehh ile ja bym dala, zeby ktos mnie w domu poparl... tymczasem zarowno moj maz jak i moja mama daja mi jasno do zrozumienia, ze jest to moj kaprys na ktory nas nie stac... :/ bo to drogie, bo kiedts tego nir bylo, bo nikt tego obecnie nie bierze, bo jaka mam pewnosc, ze bedzie to dobrze przechowywane, itd..
Jeśli wybierzesz ten bank komórek W Warszawie co ja to obydwie dostaniemy 50 procent zniżki na przechowywanie komórek przez rok... ta dziedzina medycyny rozwija się w bardzo szybkim tempie... później juz tych komórek nie będzie można pobrać... uważam że z wielu rzeczy można zrezygnować nowego łóżeczka karuzeli zabawek itd ale jeśli chodzi o zdrowie to coś najważniejszego zwłaszcza jeśli chodzi o moje pociechy...
Aguu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2008
- Postów
- 4 280
Ta krew powinna wrócić do dziecka. To bardzo ważne. Nie zdecydowalabym się na pobieranie.Czesc dziewczyny. Wiem, ze temat juz byl, ale ostatni wpis jest z 2012 roku i obawiam sie, ze w tamtym watku moje zapytanie pozostanie bez odpowiedzi. Jestem w drugiej ciazy i zastanawiam sie nad pobraniem krwi pepowinowej. Mam mieszane uczucia. Mnostwo sie czyta o tym, ze moze to byc naciaganie przez prywatne banki. Kiedys czytalam wpis kobiety, ktora zaszla w druga ciaze i dowiedziala sie w miedzy czasie ze pierwsze dziecko ma bialaczke. Pobrala wiec krew, ktora niestety nie byla odpowiednia dla chorego dziecka. I nie wiem co robic. Jaka jest wiedza w tym temacie na rok 2017. Bede wdzieczna za wszelkie sugestie i podpowiedzi.
Podziel się: