reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako ciężarówki po raz drugi :)

u as teraz na basen jeździ tata, ale powiem ci szczerze, że zastanawiam się, nad następnym semestrem... młody nie chce robić ćwiczeń, nie bardzo chce jeździć, kiedyś uciekał nam i wskakiwał do basenu jak wychodziliśmy, a teraz ucieka z basenu i ja nie wiem o co chodzi...
 
reklama
Witaj Natalka,gratuluje drugiego synka,u nas też prawdopodobnie będzie druga córka :tak:.
Nie ma jak deszcz za oknem i okropny wiatr:-(.Mąż w pracy,córa w przedszkolu a ja sama w domku..siedzę przed komp i buszuje po sieci w poszukiwaniu kilku potrzebnych rzeczy dla dzidziusia...oj jakbym chciała żeby był już co najmniej 36tc.
 
hej, ja dziś po wizycie
więc tak - usg genetycznego nie miałam, jestem już umówiona do innego gina [syna mojej lekarki] na piątek - od razu z pobraniem krwi

poza tym plan w miarę wykonany - tj od dziś mam 11 tabletek mniej dziennie - jupi
laugh.gif
bo to oznacza że zostawiła mi 2x1 luteinę, aspirynę i folik
biggrin.gif


poczytała mój wypis i stwierdziła że tam lekarze to wniosków nie wyciągają - zagrożenia jako takiego nie było i jej zdaniem odezwały mi się nery, a konkretniej piasek mi z nerek schodził, kalecząc przewody moczowe - bolało mnie od tego i podczas badania powiedziała że mi pouciska przewody moczowe i to zrobiła i to był ten sam ból...

macica powiększa się odpowiednio, ciśnienie dobre, morfologia "oby jak najdłużej była taka", szkoda że toksoplazmozy nie przechodziłam wcześniej, bo mam wyniki ujemne

i mam różowiótką kartę ciąży - powiedziałam jej że poprzednio miałam niebieską i był chłopak, to może teraz różowa mi przniesie dziewczynkę
wink2.gif
 
Cześć dziewczyny,
podzielcie się wiedzą jak to jest w drugiej ciąży. Ja w pierwszej nie czułam się dobrze, mdłości wymioty, ból głowy a spałam prawie cały czas, gdzie bym nie przystawiła głowy tam bym zasnęła. A teraz w ogóle nie czuje się jakbym była w ciąży. Dosłownie nic :baffled: Już zaczęłam się trochę niepokoić, co z tymi hormonami ciążowymi? A może w drugiem jest łatwiej?
 
Wydaje mi się że każda ciąża jest inna,nie ma reguły.Ja przy pierwszej jak i przy tej ciąży,nie miałam żadnych mdłości,żadnego zmęczenia,do puki się brzuszek nie pojawił czułam się całkiem normalnie.Teraz walczę czasem ze zgagą i lekką zadyszką bo brzuszek coraz większy i coraz ciężej z podstawowymi czynnościami:-D.
fioletowa super wieści:tak:,ja też jestem po wizycie i u mnie także wszystko w porządku,pessar się trzyma szyjka bez zmian jeszcze parę tygodni i będzie ściągnięty .Dzidzia pięknie rośnie i bryka u mamy w brzuszku dając czasem ostre kopniaki;-) Jak zwykle się bede powtarzać że im bliżej do końca tym bardziej się nie mogę doczekać i częściej myślę o porodzie i o wszystkim co z nim związanym.
 
aga no faktycznie, bo u ciebie tuż tuż - 2 miechy i będzie po ciąży :-D

ja już po usg - wszystko ok, wszystko w normie, co ma być to jest, przezierność ok, teraz tylko czekam na wyniki pappa i będę miała badania genetyczne za sobą
 
fioletowa te czekanie pewnie najgorsze,ale cieszę się że już mija ci 12 tc teraz to już ''z górki'' ;-)
Sama zdecydowałaś się zrobić test pappa,czy już jesteś w w grupie obowiązkowej,ja miałam tylko USG połówkowe i przyznam że cholernie się denerwowałam,więc podejrzewam co przeżywasz.
 
reklama
tak wyszło
wiesz, ja w marcu kończę 34 lata, myślę że rok różnicy to żadna róznica, a że lekarz który mi robił usg jakoś tak wspomniał i ja potwierdziłam, w sumie przypadkiem, że chcę to zrobić, to już się nie wycofywałam
usg wyszło dobrze, więc tak bardzo się nie stresuję
 
reklama
Do góry