reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie jako ciężarówki po raz drugi :)

ja półtora rokutemu miałam weselne wakacje - 4 wesela co miesiąc i w sumie tylko na jednym byliśmy bez młodego, ale i tak jeździłam do mamy [blisko było] żeby młodego do snu przygotować... pozostałe dla mnie kończyły się dość szybko, bo trzeba było małego kłaść spać, a opieki dla niego nie mieliśmy ze sobą, poza tym na jednych poprawinach miałam atak pęcherzyka i w nocy wylądowałam w szpitalu, a na drugim weselu miałam atak kamieni nerkowych... jakby co to polecam jednak kogoś kto zostanie z dzieckiem jak się położy małego spać...
 
reklama
Jak Piotrek był mały, to chyba dwa wesela zaliczyliśmy, ale na jedno tylko wzięliśmy go ze sobą, na sam początek, a potem zawiozłam go do domu, nocowała wtedy u nas jego niania, więc nie było problemu.
 
Rysia tzn ze mi sie cos pomylilo ;-)
Pajka moze bedzie tak jak u mojego przyjaciela teraz na weselu w sierpniu. Bedzie niania do dzieci i pokoje, wiec dzieci z glowy a pozniej tylko uspic i bawic sie dalej.

Ja kolejna noc mam glupie sny, takie realne i dluugie, co wstane na siku to mam dalszy ciag snu... cala noc tak. No i poce sie przy tych snach niemilosiernie, normalne mokra sie budze dzien w dzien:/
No i nadal mnie boli gardlo i mam katar :/
 
witam się...pospałam sobie do 9, bo w nocy budziłam się kilka razy na łazienkowe pogaduszki :eek:

umówiłam się na herbatkę z koleżanką, ma przyjść ok 12 w przerwie na lunch, a później Daria wpadnie po zajęciach, bo dziś do kancelarii nie idzie, także będę miała fajny dzień :rofl2:

moja przyjaciółka ma w pt in vitro......i mogę tylko trzymać kciuki :-(
a w weekend przyjadą Rodzice i Mama zostanie na tydzień u nas, to poproszę, żeby zrobił trochę zapasów do zamrożenia

muszę dziś przejrzeć oferty szkół wokół nas, bo Lila wczoraj przyniosła z przedszkola deklarację :szok:
zaczna się....

Rysica - dobrze, że masz spokój z zębami ;-) a wróżby nie będę robić, bo nie chcę wiedzieć, co będzie
a jak bym chciała wiedzieć, to łatwiej by było zapytać moją Mamę niż lekarza :laugh2: jak się dowie, to pewnie nie wytrzyma i mi powie:laugh2:

mierzenie brzuszków się zaczęło :-) ja na razie nie mam czym się pochwalić, ale jak już będzie coś widać, to też wymierzę

a na wesela zawsze nas zapraszają z córcią i nie mamy żadnego problemu
ona gdzieś do północy hasa, a potem ją kładziemy gdzieś na uboczu, albo w pokoju hotelowym i idziemy się bawić
zawsze są tez inne dzieci i wszystkie śpią razem, i elektroniczna niania czuwa :tak: a dzieci śpią
 
yupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii mam internet mam nadzieje że będzie działał bo inaczej chyba oszaleje

proszę o jakieś streszczenie bo wszystkiego raczej nie nadrobię....

a mnie dopadło przeziębienie mam katar i gardło mnie boli póki co nie mam gorączki leczę się herbatą z miodem i cytryną i płukaniem gardła solą.....jeszcze trochę wymiotuje natomiast śpiączka troszkę odpuściła ale zmęczenie pozostało.......no i już nie mogę się doczekać wizyty za tydzień ........
 
Nikola - kochana, jak ja się cieszę, że jesteś!!!
W sumie to działo się tyle, ża IiM się zatruła i była w szpitalu, ale jej przeszło, Ullana ma założony szew na szyjce (okrężny?) a sweety uniknęła wizyty w szpitalu z powodu nerki, bo zadziałała antybiotykiem :) Pajka będzie miała pewnie synka, Ollena dalej chce niespodziankę ;P i nie wie ;)
No i teraz pierwsza do porodu szykuje się IiM przez CC, potem Sweety ma CC i chyba potem kolej na Ollenę ;)
to chyba tyle ;)
U mnie nic ciekawego - wszystko ok.
Cieszę się, że jesteś :D:D:D

wow to już prawie 12 tc!!! trzymamy kciuki za USG!!!
 
Hej Nikolaa!
Rysia bosko strescilas ;-) A jaka moja kolej? ja nigdzie nie ide ;-)))

Ullana masz co robic mimo lezenia, zazdroszcze! Ja nie mam tylu atrakcji mimo, ze moge wychodzic z domu;-)
 
to dobrze że w sumie wszystko oki
rysica no ja te sie ciesze strasznie byłam odcięta od świata i tyle nerwów co się nażarłam przez tą netie to moje az normalnie raz się poryczałam jak tam dzwoniłam ..... powoli zaczynam mieć stersika delikatnego przed wizytą ale to u mnie standard:-)
 
Ollena - hehehehe dzięki :D No jak Sweety będzie już po CC to następna w kolejce do rodzenia jesteś Ty ;P
potem chyba JaM i Aldo ? potem ja? Hobbitka? Abebka? Pajkaa, Martusia i Nikola, o kimś zapomniałam?? Chyba taka kolejność jest? ;P mniej więcej chociaż ;P
 
reklama
Do góry