boziu dzień zaczyna się rewelacyjnie. pierwszy poszła szklanka w drobny mak, przyciety paluch przez rurkę od odkurzacza i na koniec umyłam głowę w odzywce do włosów co jeszcze???? Boję się brać za obiad, czy kuchni nie spalę
uwielbiam takie dni położe Milana spać i muszę uzupełnić braki kofeiny. Tylko cos mi sie wydaje ze to nikłe szanse, bo Milan ogląda bajki i sobie tańczy
uwielbiam takie dni położe Milana spać i muszę uzupełnić braki kofeiny. Tylko cos mi sie wydaje ze to nikłe szanse, bo Milan ogląda bajki i sobie tańczy