no tak - ja to rozumiem ale przed porodem odchodzi czop ktory juz otwiera szyjke i wtedy sex i sperma moze pomoc co do orgazmu - ilosc oksytocyny jest bardzo niewielka dlatego czasem pomaga a czasem nie..
natomiast powtarzam - w terminie porodu
w tak wczesnym stadium bylo by nieludzkie zabraniac seksu gdy wszystko jest ok;-)
bardzo madry artykul szczegolnie ta czesc o ciazy
Oksytocyna - hormon miłości - ciąża, hormony, miłość, oksytocyna, orgazm - Zdrowie - poradnikzdrowie.pl
natomiast powtarzam - w terminie porodu
w tak wczesnym stadium bylo by nieludzkie zabraniac seksu gdy wszystko jest ok;-)
bardzo madry artykul szczegolnie ta czesc o ciazy
Oksytocyna - hormon miłości - ciąża, hormony, miłość, oksytocyna, orgazm - Zdrowie - poradnikzdrowie.pl
Produkcja oksytocyny także rośnie, ale ta jest magazynowana w przysadce. Nie dochodzi do jej samoistnych wyrzutów do krwi, bo chwilowo nie jest ci ona potrzebna. Stężenie oksytocyny będzie rosło wraz z rozwojem ciąży, aż do kulminacji podczas porodu. Niektóre kobiety właśnie dzięki niej w ciąży po raz pierwszy odczuwają orgazm. Zwykle dzieje się tak ok. 4.–5. miesiąca. Pewna swojej kobiecości, lecz jeszcze nieobciążona monstrualnym brzuchem, masz okazję w pełni cieszyć się seksem. Nie bój się, że skurcze macicy, wywoływane przez oksytocynę, występujące podczas orgazmu, zaszkodzą dziecku. Jeśli twoja ciąża przebiega prawidłowo, seks jest wręcz zalecany. Natura stworzyła doskonały system zabezpieczający maluszka przed przedwczesnym porodem. Mięsień macicy nie reaguje na ten hormon podczas ciąży. Prócz mięśnia macicy dziecko chronione jest także przez błony płodowe i płyn owodniowy. Jest więc całkowicie bezpieczne, a podczas stosunku może jedynie odczuwać przyjemne kołysanie. Kiedy udane pożycie poprawia nastrój mamy (głównie dzięki serotoninie, nazywanej także hormonem szczęścia), dobry nastrój ma i maleństwo, stanowicie bowiem jedno.