reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

W h&m były znowu super promocje dla ciężarówek...i z przykrością stwierdzam, że nie mieszczę się już w ciążowe 34......i nic nie kupiłam:baffled::baffled:

Aaaaa! Ale szczupak:szok: Ja w ciążowe 38 wchodzę czasem na styk. Tłuścioch:-p

cayoka witaj:-D! Odnośnie ślubu, zgadzam się z dziewczynami, nie ma sensu się spieszyć. Tym bardziej, że ślub w ciąży, nie mówiąc o weselu, dają w gruncie rzeczy połowę frajdy jaką można z nich wyciągnąć...;-) Oczywiście wszystko ma swój urok, ale o swobodzie w sukni czy wybalowaniu się na weselu chociażby można zapomnieć.
 
reklama
Cześć dziewczyny, widzę, że wyprawkowe przygotowania idą pełną parą:-)pod koniec tygodnia zmobilizuję mężusia, by zabrał się za malowanie pokoju dla Małej. Nakupiliśmy wszystkiego (łożeczko, kołyska,bujaczek itd), pełno pudeł stoi w tym pokoju a jeszcze kurier ma przywieźć wózek, materac, fotelik i bazę...także wpierw trochę targania gratów przed tym malowaniem będzie:-)z wyprawki mi brakuje pościeli, czapeczek, zapasów pieluch i kosmetyków. Muszę jeszcze kupić sobie wyprawkę do szpitala bo narazie to mam tylko jednorazowe majciochy i podkłady poporodowe:baffled:musze polatac za jakąś koszulą do karmienia i bliżej porodu kupić stanik - narazie mieszczę się w te sprzed ciązy:szok:
Ewa81r, Anneczka - dzielności Wam, życzę. Zafundujcie dzieciaczkom rodzinkowe popołudnie :-)Wam to tez pomoże:-)
Ja o 13 mam wizytę u gina, jutro diabetolog wryyyy....ciekawe, co mi powiedzą:baffled:
 
Anneczka taki płaczliwy dzień w ciąży może przynieść sporą ulgę, jutro będzie lepiej!
Aia pocieszę cię ze nie mamy jeszcze łóżeczka :-p

Co do ubrań to wczoraj przymierzyłam kurtkę, która planowałam nosic pod koniec ciaży i dooooooopa, ledwo dopina się w biuście :angry: Za 2 mce nie będzie szansy żebym w nią weszła...grrrr
 
Witam.Na początku gratuluję tegorocznym przedszkolakom i życzę dużo cierpliwości dla rodziców szczególnie tych którzy zaprowadzają swoje maluszki wiem że pewnie początki ciężkie bywają.

Mój Kamil w domu jeszcze siedzi ale może uda mi się załatwić miejsce od drugiego semestru a jak nie to trudno od nst roku pójdzie i powiem szczerze że bardzo się boję tego momentu i chyba bardziej jak on będe to przeżywała:baffled:

mamaktosia większy kombinezon też mam bo Kamil z pazdziernika to jak był potrzebny to on już nieco podrósł czapeczki,szaliczki i rękawiczki dla większego też ale dla noworodka nie:baffled:
kasia&filip zyczę dużo zdrówka dla Was.
koriander lepiej wcześniej mieć przygotowane jak potem na ostatni moment byś miała wszystko szykować dlatego ja już teraz sobie powoli piorę,prasuję.EDIT; ja na zimę nie mam żadnej kurtki takiej co by w ciązy nosić by można więc planuję zakup jakiejś bluzy cieplejszej.
Aneczka jutro będzie lepiej;-)
Ania pocieszę Cię że ja dla siebie wyprawki do szpitala jeszcze nie mam też i dla dzidzi kosmetyków ani pieluch tetrowych ani pampersów,chusteczek nic z tego typu na razie.
Wózek tez muszę kupić bo po Kamilu dzieciaki u teściów rozwalili a tak poza tym mam wszystko.


Wizytę u gina mam w środę na 10.30 a potem Kamila wysyłam na tydzień do teściów to sobie wszystko na spokojnie poprasuję teraz tylko robię mega pranie.
Uciekam gotować zupkę jarzynową a potem do sklepu po farbę do włosów bo muszę coś z nimi zrobić bo od słońca mi takie dziwne się zrobiły wyblakłe:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Aia - to ja jestem na tym samym etapie z ciuszkami co Ty, takze sie nei przejmuj :) Nie mam praktycznie nic, u siostry wózek, wanienke, a kupe ubran dostane zapewne zaraz przed narodzinami bo bratowej sie rodzi na dniach córeczka wiec pewnie wszystko pojdzie z rodziny do niej, a potem do mnie :)
A wesela jeszcze dwa przede mną, za tydzień i za 2 tyg, także zobaczymy jak z tą formą :) na szczescie kilka sukienek zabrałam siostrom i jeszcze sie mieszcze w normalne nie ciazowe rozmiarowo wieksze tylko :)
 
Elo,
my już wracamy do domu po długich wakacjach, weselach i innych atrakcjach. W końcu w swoim łóżku ....
Wszyscy przeziębieni. Moja mała zaraziła pól rodziny. Wszyscy kaszla, kichaja, nosami pociągają. Ja zawsze robię sobie wtedy misture czosnkowo- miodowa i szybko mija.

Aneczkaa, moja mała idzie do przedszkola w przyszłym tyg. i będzie to jej pierwsze, więc mam już mega stresa.... z nadzieja ze szybko sie zaklimatyzuje.

Zakupow zimowych typu kombinexony nie robię, dobrze ze chociaż ten wydatek odpada. Może jakiś cieplejsze sweterek ale to wszystko. Teraz poluje na kostiumy kąpielowe i zabawki plażowej, bo to już po sezonie.
Kupilam za to dla naszej trójki takie same ubrania w kolorach polskiej flagi tylko z dodatkiem listka :-)Może na sesje zdjęciową sie przydadzą bo takowa już wykupilam na grouponie.

Trzymajcie sie mamusie
 
Niezapominajka wydaje mi się, że przeziębienie, tylko nie wiem gdzie mogłabym je nabyć :) Ból głowy, zapchany nos i gardło, gorączka, zmęczenie - tak typowo.
 
reklama
Magda -uuuu niedobrze , pewnie przeziębienie ? Wszyscy w koło kichają i smarkają , chyba zapodam sobie *spam* ... na wszelki wypadek ....

Niezaponinajka -też myślałam o sesji ... mamy nawet zaprzyjaźnionego fotografa , kamerzystę ( naprawdę dobry , robi reportarze dla tvn ... ) w ciąży proponował mi gratis sesję ale nagą ... akty ale trafiłam do szpitala i jakoś byłam nie w humorze na latanie z gołą pupą :-D teraz zrobimy już w "4 " w sepi bo mamy puste miejsce na ścianie....

lucere - większość rzeczy miałam pożyczone od szwagierki , ale ona oświadcxyła że od kilku mc stara się o ciąże i po wczasach napewno wróci zapłodniona :-D więc raczej nic nie pożyczy ....

Obiad się gotuje , a ja o 13 po małego a potem moi rodzice mają wpaść , mama schudła i nie ma ciuchów , a ja w moje puki co się już nie mieszczę , więc jej dam , trochę się odmłodzi ;-) A tata w środę znowu idzie do szpitala ...na zabieg , już 3 więc znowu czekają mnie atrakcje...
 
Do góry