reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

W h&m były znowu super promocje dla ciężarówek...i z przykrością stwierdzam, że nie mieszczę się już w ciążowe 34......i nic nie kupiłam:baffled::baffled:

Aaaaa! Ale szczupak:szok: Ja w ciążowe 38 wchodzę czasem na styk. Tłuścioch:-p

cayoka witaj:-D! Odnośnie ślubu, zgadzam się z dziewczynami, nie ma sensu się spieszyć. Tym bardziej, że ślub w ciąży, nie mówiąc o weselu, dają w gruncie rzeczy połowę frajdy jaką można z nich wyciągnąć...;-) Oczywiście wszystko ma swój urok, ale o swobodzie w sukni czy wybalowaniu się na weselu chociażby można zapomnieć.
 
reklama
Cześć dziewczyny, widzę, że wyprawkowe przygotowania idą pełną parą:-)pod koniec tygodnia zmobilizuję mężusia, by zabrał się za malowanie pokoju dla Małej. Nakupiliśmy wszystkiego (łożeczko, kołyska,bujaczek itd), pełno pudeł stoi w tym pokoju a jeszcze kurier ma przywieźć wózek, materac, fotelik i bazę...także wpierw trochę targania gratów przed tym malowaniem będzie:-)z wyprawki mi brakuje pościeli, czapeczek, zapasów pieluch i kosmetyków. Muszę jeszcze kupić sobie wyprawkę do szpitala bo narazie to mam tylko jednorazowe majciochy i podkłady poporodowe:baffled:musze polatac za jakąś koszulą do karmienia i bliżej porodu kupić stanik - narazie mieszczę się w te sprzed ciązy:szok:
Ewa81r, Anneczka - dzielności Wam, życzę. Zafundujcie dzieciaczkom rodzinkowe popołudnie :-)Wam to tez pomoże:-)
Ja o 13 mam wizytę u gina, jutro diabetolog wryyyy....ciekawe, co mi powiedzą:baffled:
 
Anneczka taki płaczliwy dzień w ciąży może przynieść sporą ulgę, jutro będzie lepiej!
Aia pocieszę cię ze nie mamy jeszcze łóżeczka :-p

Co do ubrań to wczoraj przymierzyłam kurtkę, która planowałam nosic pod koniec ciaży i dooooooopa, ledwo dopina się w biuście :angry: Za 2 mce nie będzie szansy żebym w nią weszła...grrrr
 
Witam.Na początku gratuluję tegorocznym przedszkolakom i życzę dużo cierpliwości dla rodziców szczególnie tych którzy zaprowadzają swoje maluszki wiem że pewnie początki ciężkie bywają.

Mój Kamil w domu jeszcze siedzi ale może uda mi się załatwić miejsce od drugiego semestru a jak nie to trudno od nst roku pójdzie i powiem szczerze że bardzo się boję tego momentu i chyba bardziej jak on będe to przeżywała:baffled:

mamaktosia większy kombinezon też mam bo Kamil z pazdziernika to jak był potrzebny to on już nieco podrósł czapeczki,szaliczki i rękawiczki dla większego też ale dla noworodka nie:baffled:
kasia&filip zyczę dużo zdrówka dla Was.
koriander lepiej wcześniej mieć przygotowane jak potem na ostatni moment byś miała wszystko szykować dlatego ja już teraz sobie powoli piorę,prasuję.EDIT; ja na zimę nie mam żadnej kurtki takiej co by w ciązy nosić by można więc planuję zakup jakiejś bluzy cieplejszej.
Aneczka jutro będzie lepiej;-)
Ania pocieszę Cię że ja dla siebie wyprawki do szpitala jeszcze nie mam też i dla dzidzi kosmetyków ani pieluch tetrowych ani pampersów,chusteczek nic z tego typu na razie.
Wózek tez muszę kupić bo po Kamilu dzieciaki u teściów rozwalili a tak poza tym mam wszystko.


Wizytę u gina mam w środę na 10.30 a potem Kamila wysyłam na tydzień do teściów to sobie wszystko na spokojnie poprasuję teraz tylko robię mega pranie.
Uciekam gotować zupkę jarzynową a potem do sklepu po farbę do włosów bo muszę coś z nimi zrobić bo od słońca mi takie dziwne się zrobiły wyblakłe:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Aia - to ja jestem na tym samym etapie z ciuszkami co Ty, takze sie nei przejmuj :) Nie mam praktycznie nic, u siostry wózek, wanienke, a kupe ubran dostane zapewne zaraz przed narodzinami bo bratowej sie rodzi na dniach córeczka wiec pewnie wszystko pojdzie z rodziny do niej, a potem do mnie :)
A wesela jeszcze dwa przede mną, za tydzień i za 2 tyg, także zobaczymy jak z tą formą :) na szczescie kilka sukienek zabrałam siostrom i jeszcze sie mieszcze w normalne nie ciazowe rozmiarowo wieksze tylko :)
 
Elo,
my już wracamy do domu po długich wakacjach, weselach i innych atrakcjach. W końcu w swoim łóżku ....
Wszyscy przeziębieni. Moja mała zaraziła pól rodziny. Wszyscy kaszla, kichaja, nosami pociągają. Ja zawsze robię sobie wtedy misture czosnkowo- miodowa i szybko mija.

Aneczkaa, moja mała idzie do przedszkola w przyszłym tyg. i będzie to jej pierwsze, więc mam już mega stresa.... z nadzieja ze szybko sie zaklimatyzuje.

Zakupow zimowych typu kombinexony nie robię, dobrze ze chociaż ten wydatek odpada. Może jakiś cieplejsze sweterek ale to wszystko. Teraz poluje na kostiumy kąpielowe i zabawki plażowej, bo to już po sezonie.
Kupilam za to dla naszej trójki takie same ubrania w kolorach polskiej flagi tylko z dodatkiem listka :-)Może na sesje zdjęciową sie przydadzą bo takowa już wykupilam na grouponie.

Trzymajcie sie mamusie
 
Niezapominajka wydaje mi się, że przeziębienie, tylko nie wiem gdzie mogłabym je nabyć :) Ból głowy, zapchany nos i gardło, gorączka, zmęczenie - tak typowo.
 
reklama
Magda -uuuu niedobrze , pewnie przeziębienie ? Wszyscy w koło kichają i smarkają , chyba zapodam sobie *spam* ... na wszelki wypadek ....

Niezaponinajka -też myślałam o sesji ... mamy nawet zaprzyjaźnionego fotografa , kamerzystę ( naprawdę dobry , robi reportarze dla tvn ... ) w ciąży proponował mi gratis sesję ale nagą ... akty ale trafiłam do szpitala i jakoś byłam nie w humorze na latanie z gołą pupą :-D teraz zrobimy już w "4 " w sepi bo mamy puste miejsce na ścianie....

lucere - większość rzeczy miałam pożyczone od szwagierki , ale ona oświadcxyła że od kilku mc stara się o ciąże i po wczasach napewno wróci zapłodniona :-D więc raczej nic nie pożyczy ....

Obiad się gotuje , a ja o 13 po małego a potem moi rodzice mają wpaść , mama schudła i nie ma ciuchów , a ja w moje puki co się już nie mieszczę , więc jej dam , trochę się odmłodzi ;-) A tata w środę znowu idzie do szpitala ...na zabieg , już 3 więc znowu czekają mnie atrakcje...
 
Do góry