vici
mama Victor´a & Raphael`a
Z Victorem tez tak mialam okolo 3-4 koniec spania i to wlasnie jakos w srodku ciazy ale nie pamietam jak dlugo...za duza przerwa hehehe.Pamietam,ze pod koniec juz bylo ok.
Parnie sie kreci,maz do pracy zawieziony bo auto potrzebuje,jade do znajomej po lozeczko ,maxicosi i fotelik samochodowy ten z gr I.Chce to odebrac jak najszybciej bo oni mieli jeszcze to u syna w pokoju i przeszkadzalo a tak to z glowy i chlopak bedzie mial miejsce:-) a od niedzieli i oni wybywaja i nie chcialysmy z tym czekac do wrzesnia.Przynajmniej bedzie czas na odnowienie bo nie wiem w jakim stanie jest lozeczko moze trzeba rzeszlifowac i malnac...sie zobaczy :-)
Parnie sie kreci,maz do pracy zawieziony bo auto potrzebuje,jade do znajomej po lozeczko ,maxicosi i fotelik samochodowy ten z gr I.Chce to odebrac jak najszybciej bo oni mieli jeszcze to u syna w pokoju i przeszkadzalo a tak to z glowy i chlopak bedzie mial miejsce:-) a od niedzieli i oni wybywaja i nie chcialysmy z tym czekac do wrzesnia.Przynajmniej bedzie czas na odnowienie bo nie wiem w jakim stanie jest lozeczko moze trzeba rzeszlifowac i malnac...sie zobaczy :-)