edyta01
Czekamy na czwarty cud
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2009
- Postów
- 7 144
Wiktoria a co sie dzieje ze Ci smutno ? cos sie stalo ?
Wiesz co do zeba moj maz kilka lat temu bardzo narzekal na zeba,zatrul go biorac bardzo duzo srodkow przeciwbolowych no i jak bol zniknal to zapomnial o nim...jak ja tu przyjechalam to wybralismy sie cala rodzina do dentysty a ten zrobil rtg zeba i powiedzial ze ma zab do wyrwania,no i jak juz do tego doszlo to pani stomatolog powiedziala ze zamiast korzenia jest tam galaretka z bakterii i brakowalo tylko 2 milimetry do zakazenia kosci no a wtedy wszystko to poszloby do mozgu,i powiedziala ze gdyby poczekal z tym zebem 2 miechy to w najlepszym wypadku moj maz zostalby roslina ...powiedzila ze od smierci dzielily go 2 miechy :-( powiedziala ze nigdy nie widziala czegos podobnego,bylo naprawde zle a po tym wszystkim dostal antybiotyk i czul sie koszmarnie wiec wiem ze z zebami nie ma zartow i dlatego teraz bardzo tego pilnujemy
Wiesz co do zeba moj maz kilka lat temu bardzo narzekal na zeba,zatrul go biorac bardzo duzo srodkow przeciwbolowych no i jak bol zniknal to zapomnial o nim...jak ja tu przyjechalam to wybralismy sie cala rodzina do dentysty a ten zrobil rtg zeba i powiedzial ze ma zab do wyrwania,no i jak juz do tego doszlo to pani stomatolog powiedziala ze zamiast korzenia jest tam galaretka z bakterii i brakowalo tylko 2 milimetry do zakazenia kosci no a wtedy wszystko to poszloby do mozgu,i powiedziala ze gdyby poczekal z tym zebem 2 miechy to w najlepszym wypadku moj maz zostalby roslina ...powiedzila ze od smierci dzielily go 2 miechy :-( powiedziala ze nigdy nie widziala czegos podobnego,bylo naprawde zle a po tym wszystkim dostal antybiotyk i czul sie koszmarnie wiec wiem ze z zebami nie ma zartow i dlatego teraz bardzo tego pilnujemy