Ja jak sprawdzałam to u szwagierki dwóch chłopaków się sprawdziło, a u mnie wychodzi dziewczyna, No ale zobaczymy [emoji4]
@kari21 Widzisz!! Jezu tak bardzo się ciesze, teraz na bank będzie wszystko dobrze, musi być. Wysyłam Ci wirtualnego przytulaska [emoji8]
U mnie tez przy ostatniej wizycie był kilogram na plusie. No i startowałam z paroma nadprogramowymi kilogramami, także mam nadzieje przytyć jak najmniej.
Ja to czasami miałam rzut ze nie zjem nic innego jak coś słodkiego, najlepiej ze słonym, albo w jakimś innym dziwnym miksie. Wcześniej miałam takie cyrki, ze przecież jedynie niezdrowe żarcie typu prazynki zelki i inne słodkosci mi wchodziły, nic innego nie przechodziło przez gardło, ale już chyba przeszło i jem normalnie, tyle ze więcej chcą oczy, niż sam żołądek pomieści. Mimo, że nakładam sobie normalna porcje jak przed ciąża to nie dojadam, ale za to częściej musze coś zjeść, chociażby tak przegryźć bo taaak ssie niekiedy. Najgorzej z tym co zrobic na obiad, już straciłam prawo głosu w tym temacie, bo podobno proponowałam dania nie z tej ziemii [emoji28]