roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie no, codziennie to wiadomo [emoji14] niedobrze dla dzidzi@kari21 i to jest bardzo dobry plan
@dziupla no rozumiem, tylko ja siedząc w domu przytyje 30 kg... A i tak teraz moje stawy mają już co dźwigać, więc nie mam wyboru muszę się pilnować. Nie mogę jest codziennie pizzy [emoji14] na szczęście nie mam takich mega zachcianek, więc może nie będzie tak źle
Bardzo sie stresuje bo w srode po poludniu dopiero ide do lekarza, bo wczesniej go nie bylo z moimi wynikami krwi. Nie wkrecam sobie nic zlego ani nic dobrego. Po prostu z dnia na dzien letarg. Cukrzyce opanowalam ale bez insuliny sie nie obeszlo i czekam jak na skazanie. Czytam Was codziennie ale poki nie dostane zadnych konkretnych wiadomosci to siedze cicho. Albo sie pozale albo sie pochwale. Dziekuje ze pytasz...@gooskaw A co tam u Ciebie ? Bo jakoś tak cicho ostatnio jesteś :-(
Witaj, zapraszamyCześć Dziewczyny, czy mogę do Was jeszcze dołączyć? Termin mam na 1 maja.
To moja 5 ciąża ale mamy tylko 1 synka. Wcześniej 10 lat starań i te 3 straty. Po 10 latach jak już odpuściłam to sama zaszłam....
Synek ma 2 lata a ja znowu jestem w ciąży też dość niespodziewanie....
Czytam was trochę od jakiegoś czasu [emoji16]
Ja póki co stoję na startowejMarta o to od Ciebie taka sama droga do domu. My nie jeździmy nigdy bezpośrednio. Zazwyczaj najpierw odwiedzamy teściów, a od teściów mamy do moich rodziców nie całe 600 to już inaczej. Albo przez Kraków z noclegiem bo tam mamy też rodzinę.
Dziewczyny a jak u was z kg na plusie?
Ja startuj3 od 74 kg i jak narazie +1 kg na szczescieMarta o to od Ciebie taka sama droga do domu. My nie jeździmy nigdy bezpośrednio. Zazwyczaj najpierw odwiedzamy teściów, a od teściów mamy do moich rodziców nie całe 600 to już inaczej. Albo przez Kraków z noclegiem bo tam mamy też rodzinę.
Dziewczyny a jak u was z kg na plusie?