reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2019

reklama
@justjestem ja też nie mogę czytać tych wypocin antyszczepionkowcow. Szczepie i będę szczepic. Sama teraz widzę ile szczepienie na rota dało moim dzieciom. Hela nic, Tobiasz kilka brzydkich dwojek A my z mężem cztery dni.....

Mój hit dzisiaj znaleziony że więcej ludzi umiera na sepse niż odre, ale w szpitalach ich nie leczą bo nie ma szczepionek (więc wnioskuje że o szczepieniu na pneumokoki nie słyszeli), a uwaga uwaga sepse leczy się witamina C..... flinstones dosłownie



A co do zbijania kasy przez koncerny farmaceutyczne, to oni więcej zarabiają np na tworzeniu chorób np zespół niespokojnych nóg i sprzedaży magnezu na to w specjalnej cenie...

Moj hit to ze babcie chorowaly na odre, same sie leczyly, zaslanialy okna, czerwona nitka na rece, mleko z czosnkiem, 4 dni i po odrze.

Haha. a my szczepionki potrzebujemy, no patrzcie [emoji23][emoji23]
 
Ostatnia edycja:
Meg to nie do konca jest tak ze dziecko cofnelo swoj rozwoj po szczepionce. Zdrowe dziecko nie przestanie sie rozwijac, ale dziecko ktore ma problemy neurologiczne, czasem nawet niewidoczne dla rodzica, ktore dostanie szczepionke na mmr moze miec problemy z dalszym rozwojem, ale to nie wina samej szczepionki, a wczesniejszych problemow, ktore z jakichs tam powodow zostaly zaniedbane.
 
@Rossiczka ja jak czytam te głupoty że lewoskrętna witamin C jest lekiem na całe zło, łącznie z rakiem, to mnie za przeproszeniem szlag jasny trafia. No ale jest pewien debil który mocno to propaguje... Szkoda słów..
@justjestem dziecko i tak urodzi się kiedy będzie chciało ;) ale ja na twoim miejscu byłabym przygotowana na ten termin 2tyg wcześniej ;)
 
Ja mam cykle regularne, dzieci na usg były zawsze większe, teraz mam odwrotnie. A porody zawsze po terminie. Wywolywane więc aż ciężko pomyśleć kiedy by się zaczęły.Helenka w brzuchu dodatkowe 11 dni się trzymała i nie miała ochoty wychodzić
 
Hej
Co do szczepionek to ja jak większość szczepię swoje dzieci sama jestem zaszczepiona i kolejne tez będę szczepić.

Jestem tak zdezorientowana ze maskara.
Chodze do 2 lekarz na nfz I prywatnie. Nfz wiadomo badania i te sprawy no i u nas w szpitalu jak nie chodzisz do lekarza który pracuje w szpitalu a jeszcze prywatnie to szkoda gadać odrazu jesteś gorzej traktowana i jescze są chamskie komentarze. Wiec miałam pranatalne 23.10 wszystko wyszlo ok. A w piątek na nfz juz nie, dostałam skierowanie dodatkowe badania tj test pappa i jescze jedno usg. Wiec proszę o kciuki w poniedziałek.
Konsultowałam wizyte z moim ginekologiem prywatnym do którego mam zaufanie ale i tak się strasznie martwię. Ten do którego chodze na nfz tez jest dobrym specjalista ale jest tak nie przyjemny ze strach się o coś jego zapytać bo tak chamski potrafi odpowiedzieć ze maskara. Gdyby nie to ze jest tylko jeden oddział polozniczy to bym dawno z wizyt u niego zrezygnowała a tak musze jeszcze te 6 m się pomęczyć mam nadzieje ze on nie będzie odbierał porodu brrr chociaż z corka jak rodziłam nie było tak źle.
 
Justjestem nie jestem do konca pewna ze po podaniu tej samej serii szczepionki u prawie 200 roznych dzieci w Polsce nagle pojawily sie problemy. Jest to raczej niemozliwe. Tymbardziej ze byla to dosc glosna sprawa.
Tak mialam zawsze bardzo regularne cykle. @ spozniala sie tylko wtedy jak bylam w ciazy.
 
Hej
Co do szczepionek to ja jak większość szczepię swoje dzieci sama jestem zaszczepiona i kolejne tez będę szczepić.

Jestem tak zdezorientowana ze maskara.
Chodze do 2 lekarz na nfz I prywatnie. Nfz wiadomo badania i te sprawy no i u nas w szpitalu jak nie chodzisz do lekarza który pracuje w szpitalu a jeszcze prywatnie to szkoda gadać odrazu jesteś gorzej traktowana i jescze są chamskie komentarze. Wiec miałam pranatalne 23.10 wszystko wyszlo ok. A w piątek na nfz juz nie, dostałam skierowanie dodatkowe badania tj test pappa i jescze jedno usg. Wiec proszę o kciuki w poniedziałek.
Konsultowałam wizyte z moim ginekologiem prywatnym do którego mam zaufanie ale i tak się strasznie martwię. Ten do którego chodze na nfz tez jest dobrym specjalista ale jest tak nie przyjemny ze strach się o coś jego zapytać bo tak chamski potrafi odpowiedzieć ze maskara. Gdyby nie to ze jest tylko jeden oddział polozniczy to bym dawno z wizyt u niego zrezygnowała a tak musze jeszcze te 6 m się pomęczyć mam nadzieje ze on nie będzie odbierał porodu brrr chociaż z corka jak rodziłam nie było tak źle.
A nie chcesz chodzić tylko prywatnie, niz sie męczyć z jakimś typem?
 
reklama
Witajcie! Podczytuje Was od jakiegoś czasu. Termin porodu mam na 18 maja. Mam już dwójkę dzieci. Syn 12lat, córka 13 m-cy. USG prenatalne mam we wtorek. Dodatkowych testów nie robię, chociaż mam 34lata. Boję się jak nie wiem, ale stwierdziłam, że jak coś wyjdzie na USG nie tak to wtedy zrobię dodatkowe badania. Odnośnie szczepień to syna szczepiłam i nawet nie zastanawiałam się nad tym. Czy to dobrze czy źle. W każdym razie jak miał 1,5 roku trafił do szpitala przez rotawirusy i tak marnie wygladał, że kolejne dzieci obiecałam sobie zaszczepić na te świństwo. Później trafił drugi raz na rotawirusa do szpitala. Ponad rok temu urodziłam córkę. W szpitalu została zaszczepiona na gruźlicę. Po 5 czy 6 tygodniach przy rozbieraniu do kąpieli zobaczyłam olbrzymią kulkę pod lewą pachą:szok:Trafiliśmy do szpitala. Okazało się, że to powikłanie po szczepieniu. W każdym razie wszystko zakończyło się dobrze po kilku tygodniach leczenia. Później przyszedł czas na kolejne szczepienia i byłam przerażona. Zdecydowaliśmy się na te 6w1. Mimo tego (prawdopodobnie po krztuścu) znów miała problemy. Krzyczała przez 3 godziny. Ale przy kolejnych dawkach nie było już takich kłopotów. Co do powikłania na szczepienie po gruźlicy to w naszej przychodni stara lekarka powiedziała, że widzi taki przypadek drugi raz. Więc chyba nie zdaża się to często. Natomiast chirurdzy nas uspokajali i mówi, że to się zdaża i wszystko wytłumaczyli. Ostatnio trafił mi się ciekawy artykuł. Jak znajdę to prześle:tak: Udanej niedzieli!
 
Do góry